Takie okazje nie zdarzają się często. Poczytna i ciesząca się powszechną sympatią autorka trzydziestu pięciu powieści – Joanna Jax - spędziła wtorkowy wieczór (21 czerwca) w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Bornem Sulinowie. Zgromadzonym czytelnikom opowiedziała o kulisach pracy nad najnowszą powieścią, początkach kariery i poszukiwaniu balansu pomiędzy etatową pracą w korporacji, a pisaniem.
Jak mogliśmy się przekonać Joanna Jax jest nie tylko świetną pisarką, ale również bardzo przystępną i otwartą na ludzi osobą. Choć zadebiutowała 2014 roku powieścią „Dziedzictwo von Beków”, to myśl by życie związać z pisaniem towarzyszyła jej odkąd przeczytała „Przeminęło z wiatrem” czyli od siódmej klasy szkoły podstawowej. Odwagę na wcielenie pomysłu w życie, zebrała dzięki wsparciu przyjaciółki Doroty, a stało się to po dwudziestu sześciu latach pracy w finansach! Decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę, a kolejne pozycje takie jak „Syn zakonnicy” oraz sześciotomowy cykl „Zemsta i przebaczenie” podbiły zarówno serca krytyków jak i publiczności.
[FOTORELACJA]6675[/FOTORELACJA]
Autorka wyznała, że poza poranną kawą nie kultywuje pisarskich rytuałów, a pomysły na kolejne tomy pojawiają się u niej naturalnie i bezboleśnie. Należy też do nielicznego grona twórców, którym nie brakuje inspiracji, a pojęcie „kryzys twórczy” znane jest tylko z opowiadań kolegów po fachu. Każda z powieści pani Jax poparta jest rzetelnymi badaniami nad epoką w której rozgrywa się akcja, a postacie bywają wzorowane na istniejących i znanych postaciach historycznych. Prywatnie pisarka jest wolontariuszką Fundacji dla Rodaka wspierającej Polaków w Kazachstanie, kocha podróże i jest zapalonym kierowcą. By spotkać się ze swoimi czytelnikami, tylko w maju tego roku, pokonała aż 7200 kilometrów! Okazjonalnie zajmuje się też grafiką (zaprojektowała wiele okładek do swoich książek) oraz maluje na szkle.
Co do marzeń zawodowych, Joanna Jax wyznała, że czuje się gotowa by jej powieści zostały przetłumaczone na inne języki, a w niedalekiej przyszłości planuje pisarski duet z Magdaleną Witkiewicz!
Po zakończeniu spotkania, każdy chętny mógł zakupić powieś autorstwa Joanny Jax oraz poprosić o dedykację od autorki. Mamy nadzieję, że nie jest to ostatnia wizyta pisarki w naszym regionie, bo jak mogliśmy usłyszeć od jednej z fanek „Książki pani Jax są cudowne i w zasadzie mają tylko jedną wadę. Choć są długie, kiedyś się jednak kończą…”.
Suweren10:41, 23.06.2022
"W pogoni za nazistą" lest lepsze od niejednego Bonda vel 007.
marek 16:36, 23.06.2022
Bardzo lubię wszystkie książki tej autorkia
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu iszczecinek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
To był koncert pełen serca i wdzięczności.
Jak patrzę na te komentarze, pod jednym, drugim artykułem, to szkoda mi słów na część mieszkańców co tu komentują. Wszystko tylko im nie pasuje, albo za głos o albo nie to miejsce albo *%#)!& ktoś dostał. Ludzie opamiętajcie się. Jak to miasto ma tętnic życiem skoro wg komentarzy to sami starzy tetrycy tu żyją. Do organizatorów, chciałbym Wam również podziękować, bo inicjatywa godna pochwały, upamiętniając człowieka, który dla Szczecinka robił sporo, choć nie koniecznie chciał być gwiazdą.
Szczecinek
20:01, 2025-07-11
To był koncert pełen serca i wdzięczności.
Człowieku nie da się czytać twoich wypocin, agitacja pre-wyborcza na radnego trwa w najlepsze, wszyscy zasłużeni to głównie on i jego rodzina, la bidon skończ bo to jest nie smaczne, całe szczęście ostatnio zebrałeś kilka głosów kandydując na radnego co pokazało czego nie powinieneś robić, niestety dalej w to brniesz. Adam i Maciej mieli fajną inicjatywę, i to oni byli pomysłodawcami a z tego opisu wynika że był jeszcze on najważniejszy co ciągał za sznurki la ważniak, co jak grał na gitarze to fałszował tak że uszy więdły.
La Skończ Już
18:44, 2025-07-11
Tytoniowy biznes rozbity. Akcja Straży Granicznej
Brawo SG zero litości dla bydła
50cent
18:39, 2025-07-11
Słupki, szlaban i zakaz wjazdu. SzSM działa
Jest proste rozwiązanie,jak wszyscy działkowcy zrezygnują z działek to zarządcy działek od razu zrobią drogę dojazdową z asfaltu bo poczują stratę kasy
MOHER
18:24, 2025-07-11