Górka wodociągowa pod okiem kamery. To bat na chuliganów

W 2020 roku miasto wraz z PGK postanowiło nieco bardziej zadbać o spory zielony teren znajdujący się niemal w centrum miasta, który przez wiele lat był zapomniany. Mowa o tzw. górce wodociągowej. Przechodząc lub przejeżdżając przez centrum miasta w pobliżu ronda na skrzyżowaniu ul. Jana Pawła II i Wyszyńskiego nie sposób ominąć wzrokiem pokaźnego wzniesienia, na którego szczycie znajduje się dawna wieża ciśnień. Z poziomu jezdni lub chodnika teren ten wydaje się zieloną wyspą w centrum miasta, przesłoniętą wysokimi drzewami.

Jednak od wielu lat mieszkańcy ul. Narutowicza oraz ul. Wodociągowej niejednokrotnie narzekali na to, że codziennie muszą przechodzić obok dość zaniedbanego terenu. Bowiem przez całe wzniesienie wiedzie chodnik, a wiele osób wybierało właśnie ten ciąg komunikacyjny, aby skrócić sobie nieco drogę idąc w kierunku ul. Lipowej i Wyszyńskiego.

Przez wiele lat miejsce to było nieoficjalnym „wybiegiem” dla psów, a ich właściciele często zapominali posprzątać po swoim pupilu tłumacząc się brakiem koszty na śmieci. Od kilku lat zaczęło się to zmieniać. Najpierw teren został uporządkowany, pojawiły się tu także pierwsze ławki oraz śmietniki. Dwa lata później, w 2022 r. na górce pojawiły się kolejne elementy małej architektury.

Teraz, po kilku latach dbania o ten teren, nie jest już on zarośniętą chaszczami przestrzenią, ale uporządkowanym terenem, gdzie mieszkańcy okolicznych bloków chętnie wybierają się na spacery lub odpoczywają w cieplejsze dni.

W ostatnim czasie teren został także włączony pod stałą obserwację. Wszystko po to, aby zapobiec chuligańskim wybrykom i niszczeniu efektów pracy w przemienienie tego terenu w miejsce wypoczynku. Na górce pojawiła się kamera, włączona do sieci monitoringu miejskiego. To model zapewniający szeroki kat widzenia oraz pozwalający obserwować niemal cały teren.

[ZT]36089[/ZT]