W trakcie czwartkowych obrad miejscy radni zadecydowali o uchwaleniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Mysiej Wyspy. Otwiera to drogę do stworzenia w tym miejscu w przyszłości pola kamperowego, wraz z całą niezbędną infrastrukturą i przygotowanym terenem, gdzie turyści będą mogli zaparkować swoje wakacyjne „domki”. Póki co inwestycja najpewniej nie zostanie jeszcze zrealizowana w tym roku, ale uchwalenie wspomnianego planu miejscowego pozwoli w przyszłości na jej szybszą realizację.
- W miejscowym planie wprowadzone zostały zmiany przewidujące miejsce kempingowe, a właściwie kamperowe. Jednak samo wprowadzenie tych zmian jeszcze nie znaczy, że my już to będziemy realizować. To będzie wiązało się również z decyzjami środowiskowymi. Na pewno ten obszar trzeba będzie przygotować do tego celu – mówi nam wiceburmistrz Dorota Rusin-Hardenbicker.
- Na razie to jest tylko założenie, bo ten teren musi być przygotowany technicznie, czyli musi powstać jakiś dodatkowy węzeł sanitarny i infrastruktura techniczna, czyli oświetlenie, podprowadzenie energii elektrycznej, bo każdy kamper na pewno chciałby się podpiąć pod jakąś instalację.
- Wstępne założenia już sobie ułożyliśmy z naszymi planistami i architektem, że trzeba będzie m.in. wykonać utwardzenia terenu i podprowadzić instalacje. A także stworzyć dodatkowy węzeł sanitarny, bo ten, który tam się teraz znajduje, jest do obsługi plaży. A tu wiadomo trzeba by było więcej tych tzw. oczek sanitarnych przygotować i udostępnić prysznice, żeby można było w sposób cywilizowany korzystać z tego pola.
- Ten zmieniony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego Mysiej Wyspy teraz daje nam taką możliwość. Ale w tegorocznym planie inwestycyjnym takiego zadania nie mamy. Czyli na ten rok jeszcze tego nie przewidujemy, ale już mamy przygotowany plan, z którym będzie można realizować takie zadanie w przyszłości.
– dodaje wiceburmistrz Dorota Rusin-Hardenbicker.
[ZT]31598[/ZT]
Gość07:41, 31.03.2023
Proponowałbym również miejsce dla namiotów, dla wielu osób to jest znacznie prostsze i praktyczniejsze rozwiązanie... Ostatnio modne robią się tzw. przystanie motocyklowe - miejsce piękne, warto o czymś takim pomyśleć.
Pytanie:08:06, 31.03.2023
Ile drzew trzeba będzie wyciąć?
Kaz08:24, 31.03.2023
Kto te miejsce dzierżawi?
Xll13:13, 31.03.2023
Wujek,ciocia,konkubina kolega ze szkoły...
Netu 08:41, 31.03.2023
A czy kiedyś przy budowie mysiej wyspy nie było już tej koncepcji? Chyba mówił o tym pierwszy prezes, jak Szlot jeszcze zarządzał wyspą…
Hols10:08, 31.03.2023
Mysiej nikt nie budował,jedynie niemcy usypali trochę ziemi aby połączyć wysepkę z lądem
Iga08:57, 31.03.2023
Mam nadzieję pani Rusin że mieszkańcy żadnej przyszłości z wami już nie widzą.
PODRÓŻNIK SZPAGACIK 10:52, 31.03.2023
MYSIA WYSPA TO JEST BARDZO FAJNE MIEJSCE I KAŻDE INWESTOWANIE TAM DODAJE WIELE NOWOCZESNYCH I CIEKAWYCH ROZRYWKOWYCH RZECZY DLA SZCZECINKA NA TURYSTYCZNEJ MAPIE ŚWIATA!!! WARTO JEST PRZYJEŻDŻAĆ DO SZCZECINKA I WARTO JEST INWESTOWAĆ W WIELKIM I PIĘKNYM MIEŚCIE SZCZECINKU, BO TO SIĘ NA PEWNO SPRZEDA ZE WZGLĘDU NA ILOŚĆ OSÓB, KTÓRE TAK NAPRAWDĘ MIESZKAJĄ W SZCZECINKU!!! TO JEST MIASTO UZDROWISKO, WIĘC NA PEWNO ZAINTERESOWANIE TOWAREM I TURYSTYKĄ JEST O WIELE WIĘKSZE, NIŻ W INNYCH MIASTACH TEJ WIELKOŚCI I WIĘKSZYCH!!!
???11:25, 31.03.2023
Jeśli to nie ironia, to coś dziś brałeś/brałaś?
Trolek11:04, 31.03.2023
Miasto poległo z polem namiotowym pod wieżą Bismarka z działkowcami. To była lokalizacja godna miasta Szczecinek. Blisko do centrum, sklepów, restauracji i innych atrakcji. Wysyłka kamperowców na Mysią wyspę, wszędzie daleko, od godziny 18 miejsce odcięte od miasta, odpoczynek wśród tłumu innych osób przebywających na Mysiej. To już lepiej jechać na wieś. Do sklepu równie daleko, ale przynajmniej spokój.
Tommmy12:17, 31.03.2023
Kolego masz 100% rację.
SMRÓD11:27, 31.03.2023
Dopóki powietrze nie przestanie w Szczecinku śmierdzieć, dopóty turyści będą to miasto omijać. I żadne zaklinanie rzeczywistości przez geniuszków z ratusza nie pomoże...
g-a 21:22, 31.03.2023
A gdzie kolej gondolowa?
Mieszkaniec17:30, 01.04.2023
Pierwszy cypel od Trzesieckiej można zagospodarować na kampery a nie pchać je na Mysią. Tam jest bardziej ustronne miejsce i bliżej masta. Koszt niższy i kolejne fajne miejsce. Przepiękna malownicza zatoczka.
1 7
Tyle ile będzie potrzebne.