Zamknij

Rak prze do przodu

06:00, 16.05.2020
Skomentuj Z poniedziałkowej batalii zwycięsko wychodzi Daniel Rak. Burmistrz dopiął swego, mimo wyraźnego podziału w klubie / fot. Marcin Szydlik, iszczecinek.pl Z poniedziałkowej batalii zwycięsko wychodzi Daniel Rak. Burmistrz dopiął swego, mimo wyraźnego podziału w klubie / fot. Marcin Szydlik, iszczecinek.pl

11 maja 2020 roku, kilka minut po godzinie 15. Na tablicy pojawiają się wyniki głosowania nad uchwałą dotyczącą sprzedaży udziałów w spółce Szpital w Szczecinku. Cyfry, które trzęsą w podstawach Radą Miasta. W transmisji internetowej nie widać miny Daniela Raka. Ale z pewnością ma powód do zadowolenia. Przeforsował swój pomysł i przetrwał bunt na POkładzie.

Burza w dobie epidemii

Że będzie to nietypowa sesja wiadomo było już w momencie, kiedy pojawiła się jej zapowiedź. Projekt jednej z uchwał zadziwił wielu. Oto burmistrz Szczecinka, mniejszościowy udziałowiec w spółce Szpital w Szczecinku wychodzi z inicjatywą: pozbywamy się udziałów w spółce o wartości ponad 9 mln złotych i sprzedajemy je Starostwu za 50 groszy. Informacja lotem błyskawicy rozchodzi się po mieście. Radni „z przekazów medialnych” dowiadują się o inicjatywie Daniela Raka, który za plecami swojego doradcy „dogadał się ze starostą”. To cytat z Jerzego Hardie-Douglasa, dziś posła, przez lata burmistrza Szczecinka. I do niedawna pełnomocnika ds. problemów związanych z opieką zdrowotną w Szczecinku. Bo kiedy Hardie-Douglas dowiaduje się o decyzji swojego następcy rezygnuje ze dalszej współpracy. Kolejne dni to spotkania radnych w komisjach. Ich przebieg zwiastuje, że zbliżająca się sesja nadzwyczajna – jak sama nazwa wskazuje – do lekkich nie będzie należała.

„Szef” kontra „następca”

Kolejna informacja, która pojawia się przed sesją mówi o podziale w klubie radnych Koalicji Obywatelskiej. Wieść miejska niesie, że to będzie głosowanie „ludzie Raka” kontra „ludzie JHD”. Na potwierdzenie tej tezy długo czekać nie trzeba. Katarzyna Dudź (przewodnicząca Rady Miasta, radna Koalicji Obywatelskiej, lekarka pracująca w Szpitalu w Szczecinku) przechodzi do ataku. Zaraz po przedstawieniu programu sesji zwraca się do burmistrza z prośbą o wykreślenie punktu trzeciego. Oznacza to dokładnie tyle, że radna chce, aby Daniel Rak wycofał z obrad uchwałę o sprzedaży udziałów w szpitalu.

Zbyt szybko próbujemy podjąć tak ważną uchwałę. Pozostawiono nam, radnym zaledwie dwa dni na zadecydowanie o ważnej sprawie. O sprawie, która najprawdopodobniej będzie nieuchronna. Były takie komisje, gdzie większość radnych wstrzymywała się od głosu (...) Nie przedstawiono nam powodu, dlaczego tak ma być.

Właściwie większa część dyskusji nad uchwałą dotyczącą sprzedaży udziałów można uznać za ping-pong pomiędzy burmistrzem i przewodniczącą Rady Miasta. Ale żeby lepiej zobrazować tę partię tenisa stołowego, trzeba wziąć pod uwagę, że nie była to grzecznościowa, towarzyska wymiana piłek. Raczej ostra rozgrywka na poważne strzały:

Ja sobie nie mam nic do zarzucenia. (…) Nie rozumiem pytania. Poproszę je zadać na piśmie (…) O co kaman? - ripostował burmistrz Daniel Rak.

Obserwatorzy szczecineckich sesji mogli przecierać oczy ze zdumienia. To właśnie Katarzyna Dudź była zawsze wiernym żołnierzem burmistrza. To ona niczym lwica stawała w obronie Daniela Raka ostro ucinając sesyjne dyskusje radnych opozycyjnych. Zwłaszcza ze strony Tomasza Wójcika i Andrzeja Grobelnego (obaj z klubu PiS). Jednak stwierdzenie: „zgodzę się ze słowami pana przewodniczącego Wójcika” tylko pokazało, że sytuacja diametralnie się zmieniła, a słowny nóż, którym Przewodnicząca ucinała dyskusje tym razem wbiła ostentacyjnie w plecy burmistrza. Wyraz tego dała podczas swojej ostatniej wypowiedzi, ostentacyjnie atakując Daniela Raka.

Czy zadaniem własnym miasta jest przejęcie dworca PKP? Nie słyszałam, żeby na przykład powiedział Pan, że wycofuje się z tego, bo to nie jest zadanie własne miasta. To jak? W jednych dziedzinach trzymamy się stricte zadań własnych, a w innych nie?

Zachowanie Przewodniczącej Rady Miasta może szokować i zadziwiać. Ale nie, jeśli weźmie się pod uwagę, że Katarzyna Dudź to w Platformie Obywatelskiej człowiek Jerzego Hardie-Douglasa. I to z pewnością on dał pozwolenie na bratobójczy atak na swojego następcę. Skąd taki wniosek? Wystarczy wsłuchać się w wypowiedzi byłego burmistrza, które tuż po sesji pojawiły się w telewizji Gawex czy w Polskim Radiu Koszalin:

Za moimi plecami, bez mojej wiedzy, poinformowania mnie o tym rozmawiał ze Starostą (…) Burmistrz Rak chciałby, że przyjdzie do niego Starosta i poprosi, to w zależności od sytuacji będzie rozmyślał, czy dać pieniądze, czy nie. Tu wychodzą frustracje pana burmistrza.

„Miło, to już było” - powiedział cytowany Jerzy Hardie-Douglas podczas inauguracyjnej sesji Rady Powiatu w Szczecinku na wieść o nowym mariażu koalicyjnym Porozumienia Samorządowego i Prawa i Sprawiedliwości. Te słowa nabrały dziś nowego znaczenia, bo przebieg nadzwyczajnej sesji w mieście pokazuje, że „miło, to już było” także w samej Platformie. Nie bylibyśmy w tym miejscu, gdzie jesteśmy, gdyby nie ambicja burmistrza Douglasa. To on chciał wejść w kompetencje starosty. Teraz jest odpowiedni czas, żeby to wyprostować. Tamta kadencja się skończyła. O ambicjach byłego burmistrza do tej pory wypowiadali się tylko jego przeciwnicy. Z ust radnych KO takie określenia nie padały. Zresztą jednomyślność była do tej pory platformerską domeną (z małymi wyjątkami przy uchwale śmieciowej i drobnym wyskokiem radnego Bogdanowicza odnośnie stoku narciarskiego).

Służba zdrowia dba o szpital

Śledząc przebieg nadzwyczajnej sesji można dość precyzyjnie ustawić granicę pomiędzy radnymi Koalicji Obywatelskiej. Wytycza ją przynależność zawodowa. Katarzyna Dudź, Grażyna Kuszmar, Małgorzata Bała – trzy osoby związane zawodowo ze szpitalem, trzy panie radne, które najmocniej zaakcentowały swój sprzeciw wobec sprzedaży udziałów w spółce. Jest jeszcze „ten czwarty” - Marek Ogrodziński. Były dyrektor medyczny w Szpitalu w Szczecinku, dziś na ścieżce sądowej z prezes Anną Złotowską, stanął niejako okrakiem na tej koalicyjnej linii frontu. Co prawda podczas głosowania nie był za, ale nie był też przeciwko, jednak podczas dyskusji dość entuzjastycznie podchodził do pomysłu zasilenia kasy szpitala sporą gotówką (3,33 mln złotych) oraz sprzedaży udziałów powiatowi.

Czasem są trudne związki, które wymagają radykalnych cięć. Niejeden z nas przerabiał w życiu taki związek, że musiał powiedzieć: niezgodność charakteru itd. Czy dalej już jest nicość? Czy może tworzą się nowe, fajniejsze związki. Być może to jest to miejsce. To jest ten czas...

„Medyczni” radni stali się solą w oku tych „niemedycznych”. Zarówno radny Bogdanowicz, jak i przewodniczący klubu KO Marcin Kaszewski wypominali swoim koleżankom związki ze szpitalem. Podczas zabierania głosu Kaszewski stwierdził: -Teraz przewodniczący, a przed chwilą byłem przez panią Przewodniczącą pominięty przy udzielaniu głosu.

Sesja cudów

Zaskoczeniem „szpitalnej” sesji była nie tylko rozgrywka wewnątrz Platformy. Swoją postawą zadziwiali także radni Prawa i Sprawiedliwości.

Brakuje mi tutaj bieżącej wyceny udziałów. Ja takiej nie otrzymałem. Nie należy też pomijać funkcji społecznej szpitala. -kwestionował przewodniczący klubu PiS, Tomasz Wójcik.

Zdziwiona była przewodnicząca Katarzyna Dudź. Mówiąc „nie spodziewałam się, że kiedyś to powiem na tej sali, ale zgadzam się z panem radnym Wójcikiem” nawiązała nić porozumienia ze swoim przeciwnikiem politycznych starć. Także Joanna Pawłowicz, wiceprzewodnicząca Rady Miasta z ramienia PiS-u wyrażała swoje wątpliwości co do podejmowania uchwały. Wypominała burmistrzowi pośpiech, brak dokładnych informacji. A w starciu między klubowymi kolegami z PO stanęła w obronie siedzącej obok przewodniczącej Rady.

Ostatecznie radni uznali, że udziały w spółce Szpital w Szczecinku należy sprzedać za 50 groszy władzom powiatu. Dali tym samym zielone światło do rozwiązania węzła gordyjskiego, jakim jest współpraca dwóch udziałowców w spółce. I zdawać się mogło, tym samym dali zielone światło do podziału Koalicji Obywatelskiej. Jednak burza przyszła z drugiej strony.

W kilka godzin po sesji do Biura Rady Miasta wpłynął wniosek o rozwiązanie klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.

To ocena funkcjonowania klubu w RM. Brak współpracy radnych ze strukturami PiS i wspólnych działań. Klub nie może istnieć tylko z nazwy. Oczywiście dobre inicjatywy każdego radnego w RM Szczecinek będziemy popierać i wspierać.

Tak oto szefowa miejskich struktur i zarazem wiceminister środowiska Małgorzata Golińska argumentowała swoją decyzję. Milczące przez dłuższą część dnia środowisko prawicowe wydało lakoniczny komunikat.

„Razem dla Szczecinka” to ruch obywatelski skupiający w swoich szeregach osoby, którym na sercu leży przyszłość naszego miasta. Jesteśmy z mieszkańcami Szczecinka już od wielu lat, a nasi Radni pracują na rzecz dobra mieszkańców naszej małej Ojczyzny już od kilku kadencji. W obecnej Radzie Miasta tworzyliśmy Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości, gdyż przyświecają nam podobne wartości i ideały, a nasza współpraca z Prawem i Sprawiedliwością wpisała się w działalność dla dobra mieszkańców naszej społeczności. To, że nie będziemy tworzyć wspólnego Klubu Radnych nie oznacza, że nasze drogi się rozeszły. Wręcz przeciwnie, liczymy na dialog i partnerską współpracę, bo tego oczekują od nas mieszkańcy.

Mamy więc w Radzie Miasta poobijaną Koalicję Obywatelską, której liderzy i członkowie wyraźnie się podzielili. Obok nich Prawo i Sprawiedliwość, choć dziś powinno się mówić: grupa prawicowych radnych zrzeszających różne środowiska. I Porozumienie Samorządowe, które chyba nie do końca się ze sobą porozumiało. Dlaczego? Tylko jeden radny – Wiesław Suchowiejko – podniósł rękę za sprzedażą udziałów w szpitalu. Szefowa klubu, Małgorzata Kubiak-Horniatko oraz Janusz Rautszko wstrzymali się od głosu. A tego z pewnością nie oczekiwał od nich szef Porozumienia Krzysztof Lis. To on wyszedł z inicjatywą odkupienia udziałów w spółce Szpital w Szczecinku.

***

Z poniedziałkowej batalii zwycięsko wychodzi Daniel Rak. Burmistrz dopiął swego, mimo wyraźnego podziału w klubie. Wie, że jego dotychczasowe pomysły mogą liczyć na poparcie większości radnych, choć nie jest to większość zdecydowana. To także moment, kiedy wreszcie Daniel Rak odcina pępowinę. Przez miesiące złośliwi komentatorzy mówili, że Szczecinkiem wciąż rządzi Jerzy Hardie-Douglas, a każdy pomysł burmistrza musi wiązać się z nieformalną akceptacją „szefa”. Na nadzwyczajnej sesji Daniel Rak pokazał, że może i chce rządzić samodzielnie. Że jego pomysły takie jak darmowa komunikacja czy budżet obywatelski podobają się mieszkańcom. I ma poparcie radnych. Wystarczającej grupy radnych. To mu wystarczy, żeby „nie zwalniać tempa”. Nawet bez „medycznego zaplecza”.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(18)

AdamAdam

9 8

O ile wstrzymanie się od głosu radnych
Kubiak Horniatko, Wójcika, Stypy można uznać za niespodziankę o tyle prawdziwą sensacją jest głos przeciw Pani radnej Pawłowicz.

07:27, 16.05.2020
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

BaśkaBaśka

12 4

Wstrzymanie się od głosu to unik a podjęcie decyzji to odpowiedzialność.

08:36, 16.05.2020

EwaEwa

11 3

Wychodzi na to że Wiesław Suchowiejko jest jedynym wiernym człowiekiem starosty Lisa. Polityka jest jednak dziwna.

07:37, 16.05.2020
Odpowiedzi:3
Odpowiedz

GoscGosc

6 1

Oj mało się znasz na polityce. Myślisz że taki wytrawny polityk nie omówił sprawy że swoimi radnymi? Polityka jest dla zaskakująca.

07:50, 16.05.2020

FilippoFilippo

10 0

Po tej decyzji widać, że to szkodnik dla którego nie jest ważny interes mieszkańców i zapewnienie dobrej opieki zdrowotnej mieszkańcom tylko jego własny.

09:58, 16.05.2020

albatros7200albatros7200

2 0

suchy z lisem znaja sie od czasow gdy obydwoje zasiadali w radzie powiatu i jakby ktos przesledzil dzieje tych panow to od 20 lat sa zawsze wobec siebie politycznie wyjatkowo uprzejmi jak na realia lokalne

11:45, 17.05.2020

PatriotaPatriota

9 4

Skoro Wójcik i Horniatko wstrzymali się od głosu, to należy przypuszczać, że takie dostali zalecenia. Pawłowicz i Suchowiejko zawsze głosowali jak chcieli.
Analiza autora tego tekstu wydaje się mocno powierzchowna.

07:49, 16.05.2020
Odpowiedzi:3
Odpowiedz

GoscGosc

7 0

Może będą znowu mieć ochotę na fotel burmistrza

07:52, 16.05.2020

StaszekStaszek

4 3

Ciekawe od kogo takie zalecenia dostali? Skoro lisek-łakomczuszek ma chrapkę na cały szpital i jest w koalicji z PiS-em, to jego ludzie i ludzie PiS-u powinni go poprzeć... Podziel się swoją wnikliwą analizą...

08:11, 16.05.2020

TakitamTakitam

7 3

Wstrzymanie się od głosu to ściema - niby jestem przeciw ale "za"

08:42, 16.05.2020

Ballantine'sBallantine's

19 3

Na kilometr czuć tekst propagandowy na zlecenie danielsa :)

08:39, 16.05.2020
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

życieżycie

5 3

napisane jak jest, na tym całym zamieszaniu najwięcej zyskał Rak

09:38, 16.05.2020

FilippoFilippo

5 4

...a stracili mieszkańcy, bo szpital w rękach Starosty to jak oddać małpie zegarek - równi pochyła...i skończy się jak z PKSem...

10:12, 16.05.2020

WyborcaWyborca

11 0

Ciekawe co zrobi rada powiatu?

09:50, 16.05.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

FilippoFilippo

8 11

1. Decyzja o wycofaniu się miasta Szczecnek ze szpitala jest decyzją wyjątkowo *%#)!& i bardzo szkodliwą dla jego mieszkańców. W interesie nas wszystkich jest, żeby publiczna opieka zdrowotna była na przyzwoitym poziomie, bo wszyscy chorujemy. NFZ tego ne zapewnia więc warto pomóc.Lepiej wydawać na szpitalne łóżka, niż na bzdurne przystanki, fontanny i trawniki. Bo zdrowie jest najważniejszą wartością. To oczywista oczywistość.
2. Nie jestem fanem wizji JHD, ale w tej akurat sprawie popieram go w 100%. Podobnie jak radnych, którzy głosowali przeciw uchwale.
3. Zgodnie z prawem Kopernika gorszy pieniądz wypiera lepszy. Po tej"samodzielnej" decyzji widać, że Rak jest gorszym burmistrzem od JHD

09:51, 16.05.2020
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

CzasCzas

4 2

Twoja skrajność jest przerażająca. Paradoksalnie, zgadzam się z Tobą w części opinii, ale ogólnie przerażasz "gościu". Mam nadzieję, że tylko w komentarzach możesz być aktywny. Skrajne poglądy doprowadzały do ruiny. Każdy skrajny pogląd może doprowadzić do ruiny. Od religii, poprzez ekonomię i politykę (nawet tę śmieszną, bo lokalną).
Ps. Jak tam Twoje nawoływanie "zacznijcie dezynfekować miasto"? Miałeś rację?

11:32, 16.05.2020

FilippoFilippo

3 3

Dezynfekcja jako walka z Covidem nie jest żadnym moim "skrajnym" pomysłem...W wielu państwach świata to robią profilaktycznie, podobnie jak z maseczkami.... To, że prawdopodobnie dotąd mieliśmy szczęście i nie ma tu ogniska zarazy wynika z tego, że jesteśmy małym miasteczkiem na zadupiu...Gdyby u nas nie noszono maseczek i nie myto rąk prawdopodobnie też nie byłoby zarazy i też mógłbyś twierdzić, że "mamy rację, że nie nosimy maseczek i nie myjemy rąk bo nie ma u nas zachorowań na Covid".
2. Reszta wpisu nie nadaje się do dyskusji, bo to, że moje poglądy są skrajne, są twoją opinią a z opiniami innych nie ma co dyskutować....

12:40, 16.05.2020

NikośNikoś

16 2

To JHD nie ma haków na Danielsa?

10:51, 16.05.2020
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Gość Gość

12 0

Widocznie Rak ma tez haki na JHD ?

11:13, 16.05.2020

YerYer

7 1

Po co te analizy i domysły? Ja powiem tak - wszyscy są zadowoleni drodzy wyborcy i nawet nie wiecie jak bardzo! USTAWKA ale to każdej strony / sierpień lub wrzesień br. zobaczycie na własne oczy ! Dajcie sobie spokój ze spiskowymi teoriami itd.... słowo klucz KASA.

11:03, 16.05.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do YerDo Yer

8 10

Z całej rady jedynie p. Joanna zagłosowała z własnym sumieniem i naszym interesem, a z resztą się zgadzam.

11:22, 16.05.2020
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Do Do YerDo Do Yer

8 2

Mamo chwalą nas, wy mnie a ja was.?

12:02, 16.05.2020

mieszkaniecmieszkaniec

18 5

Co się dziwić, że panie Dudź, Kuszmar i Bała głosowały przeciw przejęciu. Do tej pory chodziły po szpitalu i szarogęsiły się jakby co najmniej były Prezeskami, a teraz trzeba będzie ciężko pracować i wykonywać polecenia przełożonych. No ich Guru JHD nie ma tam już żadnych wpływów.

11:58, 16.05.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JuhasJuhas

4 5

Prze prze prze hmmm już wiem kto wykupił papier tuaetowy. Też czasami czuję parcie na podtarcie.

12:57, 16.05.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

idzie nowe w lasachidzie nowe w lasach

2 3

https://www.facebook.com/fundacjadzikapolska/posts/2635931986680382

14:06, 16.05.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JaJa

12 1

Lis współpracuje z PiS. Nie zdziwił bym się gdyby w obliczu coraz gorszych wyników PO za jakiś czas Rak przyłączył się do PiS.

14:53, 16.05.2020
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Ku.uKu.u

0 0

Kto z kim pracuje ma znaczenie - mogą rządzić Smiszki czy kotłownia płacząca w TV albo komuszki , ma być porządek i transparentność a nie kolesie z poko

12:29, 18.05.2020

Brawo DanielBrawo Daniel

7 3

Szpital będzie normalny jak te panie z rady miejskiej stamtąd znikną.

20:41, 16.05.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NickNick

4 1

Oby nie przeszedł w prywatę.

08:28, 17.05.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

asdasd

3 1

to wszsytko skończy jak arbuz lecacy na beton z 4 piętra. *%#)!& ludzie w polityce = kłopoty. Takie same asy są na wiejskiej. Od czasu transformacji czyli od 30 lat nie potrafią jednego kawałka prawa dobrze napisać... dramat

10:21, 17.05.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MieszkaniecMieszkaniec

0 2

Gdzie jest Marcin Bedka, nasz Wizjoner.

16:27, 17.05.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SławekSławek

2 1

Na pewno "być albo nie być Szpitala", nie zależy od spółki miasta z powiatem. Najważniejsze są oczywiście jak w każdym takim przypadku - pieniądze. Zazdroszczę D. Rakowi decyzji, bo będzie miał święty spokój i sam zadecyduje w ewentualnie kryzysowej sytuacji,/przy udziale Rady Miasta/, czy pomóc finansowo szpitalowi , czy nie. Nie ma obowiązku - ma możliwość. A prawda jest taka , że finanse miasta mają się coraz gorzej z powodu choćby pandemii, więc trzeba *%#)!& Starosta bierze na swoją głowę całą spółkę, ale też będzie miał spokój w jej zarządzaniu. Można wdrażać program naprawczy. PIS ma u boku, a oni mają pieniądze - więc szpital z pewnością zostanie uratowany i nie grozi mu upadłość. Pani Poseł też zależy na tym , aby szpital szczecinecki był chlubą , a jest - powiatu i miasta. SPOKOJNIE MIESZKAŃCY!!

12:03, 18.05.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%