W maju 1967, obradowało VIII Plenum KC PZPR, arcybiskup Karol Wojtyła został mianowany kardynałem, a niemal dwie setki uczniów ostatniej klasy Liceum im. Księżnej Elżbiety przystąpiło do egzaminu dojrzałości. W sobotę (27 maja) spotkali się ponownie by, po pięćdziesięciu sześciu latach symbolicznie powrócić w szkolne mury.
[FOTORELACJA]7215[/FOTORELACJA]
Organizatorką zjazdu była pani Anna Kaszewska (z domu Mikuła), która poza pamiątkową sesją fotograficzną, zaprosiła kolegów na wspólny rejs po Trzesiecku oraz zabawę w domu weselnym „Kolejarz”.
Tradycję szkolnych zjazdów uczniowie z lat 1963-1967 zapoczątkowali dwadzieścia lat po maturze i początkowo spotykali się co pięć lat. Począwszy od pięćdziesięciolecia egzaminu dojrzałości widują się co roku, za każdym razem z sentymentem wspominając szkolne czasy oraz dawnych profesorów.
Tegoroczne spotkanie zgromadziło czterdzieści jeden osób, co jest znakomitym wynikiem, zważywszy na fakt, że dawni licealiści rozjechali się nie tylko po całej Polsce, ale i świecie.
Z okazji sobotniego spotkania pan Jan Moroza przyniósł nawet specjalny beret z wyhaftowanym przesłaniem „My knowledge is my castle” oraz kopią świadectwa z 1967 roku – z samymi ocenami bardzo dobrymi!
Co ciekawe we wspomnieniach zebranych, matura - nawet ta z matematyki - nie budzi przykrych wspomnień. – Byliśmy świetnie przygotowani, bo uczył nas wybitny profesor - Izydor Fabiszak, którego imię nosi dziś rondo na skrzyżowaniu ulic Ordona i Parkowej - wspomina pani Anna Kaszewska.
- Wielkim sentymentem darzymy też pana dyrektora Leopolda Czekałowskiego (na stanowisku w latach 1960 -1972), z którym odbyliśmy przemiłą i bardzo wzruszającą rozmowę telefoniczną.
Kolejna „duża” okazja by spotkać absolwentów szkoły, przypadnie na rok 2025, wówczas to odbędzie się jubileusz 80-lecia placówki.
Szczecinek pomaga Januszowi Leszko „Czarnemu”
Synusiowi na botox brakuje?
Vvv
06:11, 2025-12-14
Sensacyjne odkrycie pod Grzmiącą. Miecz sprzed...
Rzymianie zgubili a chłopki z grzmiącej robią z tej dziury aglomerację tamtych czasów 🤠
Rr
06:04, 2025-12-14
Sensacyjne odkrycie pod Grzmiącą. Miecz sprzed...
Od lat czułam jakąś emocjonalną więź z grzmiąca. Teraz już wiem dlaczego. To stąd nasz rod a nie jakieś tam Gniezno czy inny Kraków
Zyta
05:29, 2025-12-14
Co się stało na Szczecińskiej?
Widziałem Ok świetny wasz temat o tym że przyjechali w porę z tym zatruciem co 2 w tym mieszkaniu na ulicy szczecińskiej w środę i wszystko skaczylo się ok ja też mam strażnika elektronicznego czujnik Co 2 w łazience przy kladce wentylacyjnej od komina i parę razy mi się włączył bo cofnęły się gazy co 2 z komina wentylacyjnego z piecyka gazowego i taka prawda 100 procent pozdrawiam wszystkich serdecznie
777 1 anioł *%#)!& C
23:51, 2025-12-13
4 5
Przykro patrzeć...czasu nie zatrzymasz
3 0
Dobry komentarz. Takie zjazdy dla wielu są męczernią wspomnień lub żalem, że niewiele zostaje bo wszystko tak szybko plynie...nawet pamięć.
1 1
Wzruszające spotkanie. Tez chciałbym takiego z kolegami i kolazankami z LO przy Medyku
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu iszczecinek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz