Tegoroczny sezon grzewczy zdecydowanie wystawi nasze portfele na próbę i znacznie obciąży domowe budżety. Ceny ciepła nie tylko wzrosną diametralnie, ale także wciąż pojawiają się obawy, czy kotłowniom wystarczy surowca, aby zapewnić dostawy ciepła przez cały okres jesienno-zimowy. Jedną z form oszczędności, jaką zdecydowała się zastosować Szczecinecka Spółdzielnia Mieszkaniowa, jest wyłączenie ogrzewania w pomieszczeniach suszarni w zarządzanych przez nią budynkach.
Jednak nie wszystkim mieszkańcom się to spodobało. Zarówno do naszej redakcji, jak i do zarządu SzSM docierają sygnały niezadowolenia z takiej decyzji. Jak się dowiedzieliśmy w SzSM, z pomieszczeń suszarni chcą korzystać pojedyncze osoby, jednak za ogrzanie tych pomieszczeń niestety musieliby płacić wszyscy lokatorzy.
- Zarząd spółdzielni podjął decyzję o wyłączeniu ogrzewania w pomieszczeniach suszarni tylko i wyłącznie pod kątem ograniczenia kosztów, ponieważ w tym sezonie z informacji przekazywanych przez MEC wiemy, że podwyżki za ogrzewanie będą znaczne i lokatorzy niestety to odczują. Dlatego my, przeciwdziałając zużyciu na budynkach większego ciepła, podjęliśmy decyzję o wyłączeniu suszarni – mówi nam Paweł Wronowski, prezes SzSM.
– Z informacji przekazywanych nam przez nasze osiedlowe administracje wiemy, że z tych pomieszczeń korzystają jedynie pojedyncze osoby i to też nie we wszystkich budynkach. Często w budynkach 40-60 lokalowych to są jedna dwie osoby korzystające. Nawet część pomieszczeń suszarni już jakiś czas temu na wnioski samych mieszkańców została przerobiona na pomieszczenia na wózki i rowery.
- Część pomieszczeń wciąż jeszcze „funkcjonuje” jako suszarnie. Ale mówię „funkcjonuje” w cudzysłowie, bo z tych pomieszczeń korzystają naprawdę pojedyncze osoby. W obecnej trudnej sytuacji uważamy za bezzasadne ogrzewanie tych pomieszczeń, z których korzystają 1-2 osoby w całym budynku, a za ogrzanie ich wszyscy mieszkańcy musieliby ponieść koszty. Tym bardziej, że nie mamy kontroli nad ilością zużycia ciepła w tych pomieszczeniach i ktoś mógłby cały czas trzymać kaloryfery rozkręcone do maksimum. Dlatego minimalizując potencjalne przyszłe koszty zużycia ciepła na budynkach, podjęliśmy taką decyzję. A proszę pamiętać, że tych pomieszczeń w naszych budynkach bywa bardzo dużo. Czasami jest to jedno pomieszczenie na dwie klatki, czasami jest to osobna suszarnia na każdą klatkę, a każde z tych pomieszczeń ma od 15 do 25 m2. Więc przy tak wysokich kosztach ogrzewania uważamy za bezzasadne, żeby korzystały z tego jedna czy dwie osoby, a płacić za to musieli wszyscy. Sytuacja jest nadzwyczajna. Dlatego ze swojej strony zdecydowaliśmy się na wyłączenie suszarni żeby ograniczyć wysokość zużycia ciepła, a tym samym też nieco obniżyć wysokość przyszłych rachunków naszych mieszkańców.
Szczecinecka Spółdzielnia Mieszkaniowa obecnie zarządza 117 budynkami na terenie naszego miasta. Jak się dowiedzieliśmy, póki co chęć korzystania z pomieszczeń suszarni zgłosiło jedynie kilka osób. Zarząd spółdzielni nie wyklucza opcji pozostawienia włączonego ogrzewania w suszarniach jednak może się to odbyć jedynie pod warunkiem, że lokatorzy z ponad połowy mieszkań w danym budynku wyrażą chęć korzystania z tych pomieszczeń, a tym samym są skorzy dalej płacić za ich ogrzewanie przy horrendalnie wysokich cenach ciepła.
- Kiedy ten kryzys na rynku energetycznym mienie, to my nie wykluczamy, żeby przywrócić ogrzewanie tych pomieszczeń. Jednak tutaj chcąc w jakikolwiek sposób zaoszczędzić, podjęliśmy taką a nie inną decyzję. Ale jeżeli ponad połowa mieszkańców danego budynku wyrazi chęć korzystania z tych pomieszczeń, to my pozostawimy w nich ogrzewanie. W przypadku chęci pozostawienia tych pomieszczeń, należy złożyć pismo do spółdzielni. Wówczas na pisemną prośbę mieszkańców w naszych osiedlowych administracjach wywiesimy listy, gdzie będzie można złożyć swój podpis i wyrazić chęć pozostawienia tych pomieszczeń włączonych. Nie mamy tutaj zamiaru skłócenia mieszkańców poprzez chodzenie i zbieranie podpisów od sąsiadów przez pojedynczych lokatorów.
- Listy będą dostępne w osiedlowych administracjach przez dwa tygodnie od momentu wywieszenia. I w tym czasie, póki sezon grzewczy nie ruszy, jeżeli ktoś jest zainteresowany korzystaniem z suszarni, może podpisać listę. Jeżeli podpisze się ponad połowa lokatorów danego budynku, to dana suszarnia pozostanie w użytkowaniu. To też nam pokaże, jaka jest skala ludzi rzeczywiście korzystających z tych pomieszczeń. Z naszej wiedzy i tego co obserwujemy naprawdę to są pojedyncze osoby – dodaje nasz rozmówca.
Lokatorka07:35, 14.09.2022
Grzyba też nikt nie chce mieć
MIESZKANIECC07:39, 14.09.2022
No i dobrze . Bo jak chcialem klucze do suszarni to nikt nic nie wiedzial a potem sie okazalo ze koles sobie tam piwnice zrobil itp
mały mieszkaniec 07:51, 14.09.2022
Dokładnie. I w większości bloków tak jest. Zawsze jakiś "szeryf" się znajdzie co zarządza tym pomieszczeniem ?
Polak07:47, 14.09.2022
Wojny z Rosją chce piSS oraz część otumanionych propagandą Polaków. Niestety muszą za to płacić wszyscy.
P.S. Co za tumany chciały prowadzić wojnę bezkosztową?
mieszkaniec07:48, 14.09.2022
Ci z parteru niech się nie cieszą. Szybko zatęsknią za ogrzewaną suszarnią jak im zacznie "ciągnąć" od podłogi
mieszkaniec 08:34, 14.09.2022
grzeją mnie ciepłe rury bez izolacji co idą w korytarzu piwnicy -wiec niech cie głowa nie boli
Trolek07:52, 14.09.2022
W cywilizowanych krajach, w takiej suszarni pewnie byłby zawór połączony z jakimś urządzeniem pobierającym kasę za grzanie. Jakaś godziwa kwota za dzień suszenia i po kłopocie.
mama08:12, 14.09.2022
W moim bloku też tylko kilku lokatorów korzysta z pralni, ale jest porządek. Każdy po wysuszeniu prania zakręca zawór. Jest to nie do uwierzenia , ale tak jest. Osoba która dysponuje kluczami podczas pobytu w piwnicy dodatkowo patrzy czy wszystko jest ok. Jak się chce to można właściwie korzystać z pomieszczeń w bloku. Myślę że teraz po podwyżkach za co więcej osób będzie chciało korzystać z suszarni , bo oszczędzając na cieple mogą zagrzybić mieszkanie.
Janusz19:58, 14.09.2022
Jak coś jest "wspólne", "państwowe" to każdy to olewa. Także weź nie piełdol! Odręcone zawory na full nonstop, w piwnicach można chodzić w stringach, tak oszczędzają!
Gość 08:13, 14.09.2022
Współczuję grzyba mieszkającym na parterze
Daniels07:12, 15.09.2022
Nic nowego, stare grzyby lubią mieszkać na parterze ✌?✌
Anastazja19:23, 20.09.2022
Ludzie co wy z tym grzybem, suszarnia to jedno pomieszczenie a piszecie o tym jakby w całym bloku wyłączyli ogrzewanie.
Bezmyslnosc pelna ja09:21, 14.09.2022
Ten kto to wymyślił będzie potem grzyba zębami zdzierał!!!! U nas na Wodociągowej z suszarni korzysta 5 rodzin, mamy dzieci i 2 pokoje to się pytam gdzie mam suszyć pranie na klatce schodowej? Mam co rok remont robić żeby jakiś bezmozg ładował w swoje kieszenie kase?! Płacimy za to i ma być a jął nie to będziemy się sądzić, jesteśmy gotowi!!!!!
lowelas10:35, 14.09.2022
Tam, gdzie suszą Ci co mieszkają na 4 piętrze i nie korzystają z suszarni. Najlepiej u siebie zakręcić kaloryfery, suszyć w suszarni bo wszyscy za to płacą i śmiać się sąsiadom w twarz. A może by tak przestać oszczędzać na ogrzewaniu w mieszkaniach co? I grzyba by nie było.
rj10:37, 14.09.2022
Nie jest możliwe aby nie było grzyba - dlatego sprawa skończy się w sądzie jeśli nie zmienią decyzji
j h d07:17, 15.09.2022
Wystarczy dbać o higienę intymną i grzyba nie będzie. Chciałbyś w sądzie pokazać klejnoty?
Damian Ludka12:42, 14.09.2022
Witam wszystkich serdecznie
Jako osoba z branży budowlanej i były pracownik SzSM chciałem dorzucić swoje "5 groszy" do tematu, który wywołuje tak burzliwe dyskusje.
Chcę opisać ogólnie panujące zasady, nawyki i własne spostrzeżenia, nie tylko w budynkach SzSM.
Opiszę tylko część z wielu uwag, które posiadam.
W latach wcześniejszych zaczęto wymianę stolarki z drewnianej na pcv, zamontowano lokatorom podzielniki ciepła na grzejniki i wprowadzono olicznikowanie mieszkań - wodomierze.
Skutki i konsekwencje takich decyzji są odczuwalne dopiero po wielu latach.
Problemy w wentylacją mieszkań - niewystarczająca ilość świeżego powietrza w mieszkaniach i w konsekwencji pleśń i grzyb na ścianach, sufitach i ościeżach okien.
Lokatorzy "oszczędzają" ciepło zakręcając zawory przy grzejnikach - w konsekwencji pogłębiający się problem opisany powyżej.
Lokatorzy oszczędzają wodę co w konsekwencji prowadzi do silnego zarastania pionów kanalizacyjnych tłuszczami, mydlinami i resztkami skóry i żywności. Idąc dalej tym tropem, problemy narastają dalej w sieciach kanalizacyjnych, które po latach należy wymieniać lub czyścić za spore pieniądze.
Niestety za unowocześnianiem obiektów nie idzie wystarczająca edukacja, a "nowoczesne technologie" nie zawsze nadają się do stosowania w starych i nawet nowych obiektach.
Konsekwencją powyższych usterek są ponoszone przez lokatorów duże koszty na prace prewencyjne.
A same metody rozliczeniowe kosztów zużycia wody i energii cieplnej generują też duże nakłady finansowe, które ponoszą lokatorzy.
Udoskonalać trzeba, ale czas weryfikuje czy wprowadzone udoskonalenia okazują się słuszne i na ile.
Obecny trend w budownictwie mieszkaniowym - oszczędność ciepła, może generować w przyszłości duże nakłady finansowe na wprowadzanie "nowoczesnych rozwiązań, ulepszeń, zmian remontów".
Rachunek energetyczny w bilansie końcowym musi się zgadzać. Budynek można porównać do człowieka. Możesz w zimie zdjąć kurtkę i ćwiczyć "zimny chów", ale konsekwencją takiego działania mogą być nakłady jakie poniesiesz w aptece, albo podczas pogrzebu :).
Człowiek czy budynek, obojętne, musi "przejeść" pewną ilość ogrzewania żeby żyć i trzymać się w dobrej kondycji.
Może zamiast zakręcać ludziom ciepło ulżyć w opłatach przeksięgowując wpłaty z funduszu remontowego na "fundusz cieplny". A może te podwyżki, którymi wszyscy straszą dookoła, nie będą aż tak dotkliwe. Może warto poinformować opinię publiczną o ile może wzrosnąć opłata na ogrzewanie w SZSm i innych budynkach, niż powielać słowa mediów ".. będzie drożej.." . O ile drożej??
Czy ktoś to policzył i może powiedzieć jednoznacznie o ile drożej? Bo może się okazać, że wcale nie wygląda to tak strasznie jak wszyscy kreślą - rzeczywistość na domniemaniach.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
Życzę miłego dnia
Mieszkanka bloku23:17, 14.09.2022
Dziękuję bardzo za merytoryczny komentarz.
szczecinek13:34, 14.09.2022
Co wy piszecie, po pierwsze to zawory zaczynają się od 2, więc nie zakręcane są kaloryfery, jak temperatura spada to kaloryfer się załącza, po drugie to dlaczego ktoś ma płacić za kogoś kto korzysta z suszarni i w mrozy wietrzy na okrągło, a jest jeszcze inne rozwiązanie, OPOMIAROWANIE SUSZARNI, będzie koniec z cwaniactwem
rj14:36, 14.09.2022
W zimie nikt nie wietrzy suszarni!!! jest tam ciepło ale straty są ultra minimalne - ponieważ jest malutkie i relatywnie szczelne okno. Straty mamy przez
• okna - są maleńkie!
• przegrody - ścienne - za którymi jest raczej ciepło.
• strop - na górze są ogrzewane mieszkania
• podłogę - izolowaną od gruntu ale nie wiem czym - zresztą na -2m pod powierzchnia panuje zawsze większa temperatura.
Więc straty na tych pomieszczeniach są minimalne i można je obliczyć.
Za to autostrada do strat ciepła jest na klatce schodowej - ktoś u nas notorycznie otwiera WSZYSTKIE okna - nieważne czy jest 5°C czy -15°C - otwierane są zawsze.
Podejrzewam że gdyby obliczyć jaką stratę to generuje do straty na z suszarni to będzie stosunek ±jak 1:500. Czyli za 1zł jaką wydamy na suszarnię 500zł wydamy na ogrzewanie atmosfery planety naszą klatką schodową. Bardziej obrazowo się nie da.
Zaś idąc logiką likwidatorów. Nie mam samochodu? - zlikwidujmy parking. Nie mam dzieci - zlikwidujmy plac zabaw itp. itd. Jest jedno ALE - kupowałem mieszanie z placem zabaw, parkiniem i suszarnią. Jeśli coś zostanie zabrane lub ograniczone to sąd będzie to rozstrzygał.
Oszczędności należy zacząć od klatek - zamknać na stałe 90% okien i zostawić tylko niezbędne do wietrzenia (lub wszystkie rozszczelnione all time).
Suszarnia swoją *%#)!& zawartą w nazwie - ma suszyć, a do tego potrzebne jest ciepło.
Plalnie i wózkownie - OK, to można spokojnie zakręcić. tam ciepło nie jest niezbędne.
Mokre i zimne pomieszczenie to pleśń i degradacja powłok za którą powienien odpowiadać finansowo ten kto do tego doprowadził i tego będziemy w 100% pilnować.
Świstaq15:28, 14.09.2022
dziękujemy za troskę o nasze portfele, szkoda tylko że kilka lat temu podobne bajki słyszeliśmy przy okazji wymiany wodomierzy na nowe, lepsze podobno, bardziej dokładne, odczytywane zdalnie. Przy okazji demolek, na otarcie łez, mówili że teraz znikną (albo znacząco się zmniejszą) niedopłaty w rocznym rozliczeniu wody na budynku, którymi co roku obciążali ludzi. Czas pokazał, że nic się nie zmieniło, dalej "znika" im rocznie kilka basenów wody (w skali całej SSM) i NIKT z tym nic nie robi, najłatwiej przerzucić koszty na lokatorów i po sprawie. Teraz będzie tak samo, baju baj a świstak dalej zawija swoje sreberka... Poza tym administracja tyle wie o skali korzystania z suszarni co o locie załogowym na Marsa - w miesiącach jesienno-zimowych czekać trzeba nawet tydzień!
ha ha ha07:26, 15.09.2022
Ale żeś doyebał czerwonym nierobom!
DowcipDnia15:32, 14.09.2022
taaaa, a po remoncie drzwi w wiatrołapie bez samozamykacza, ciągle otwarte i klatka schodowa się wychładza. Przed remontem miały samozamykacz, to chyba należałoby wrócić do tego rozwiązania. Pitolą tylko o oszczędności a administracje maja to w głębokiej d....
racja07:28, 15.09.2022
administracje majom to w d.u.p.i.e
Lokator z osiedla za16:04, 14.09.2022
Dokładnie administracja ma gdzieś co myślą lokatorzy.Podnosza czynsz zaliczki itp.a jak zapytasz się kiedy ociepla budynek to z państwa funduszu remontowego nie wystarczy.Klika rządzi bo jak inaczej nazwać to że remontuja klatki w blokach ocieplonych A inne bloki jak na budowlanych są nieocieplone A ostatni remont czyli malowanie olejna farba klatek bylo 20 lat temu
Mieszkaniec16:13, 14.09.2022
Popieram to co napisał lokator.Koszty kosztami ale remontuja bloki które są reprezantywne A inne pomijając. Chcą zakręcić ogrzewanie Ze by obniżyć koszty A w piwnicach wiatr hula przez stare okna i nieszczelne drzwi.a gdzie byli przez poprzednie lata jak lokatorzy prosili się o ocieplenie budynków Ze by obniżyć koszty . Jak pójdziesz do spółdzielni z zapytaniem czemu taki rachunek niedoplata za ogrzewanie to kręcą bo nie wiedzą jak w racjonalny sposób człowiekowi wytłumaczyć jak to licza
asd16:58, 14.09.2022
należy zadać pytanie czy nie zrezygnować z usług spółdzielnie na rzecz innego zarządcy.
Płacimy krocie i w zasadzie nic nie robią poza koszeniem trawy.
TW Bolek07:31, 15.09.2022
Nie lepiej wywieźć ich na taczkach?
Mieszkaniec 17:21, 14.09.2022
Koszty kosztami popieram osobę która napisała na temat pomijanie niektórych budynków przed termomodernizacja.Moze to śmieszne ale prawdziwe że niektóre bloki są traktowane po macoszemu.Czemu bloki przy polnej czy polczynskiej są ocieplone klatki wyremontowane oświetlenie w piwnicach wymienione itd. A bloki np na budowlanych są w opłakanym stanie.Gdzie idą pieniądze z funduszu remontowego z tych bloków. Od lat nie jest nic w takich blokach robione A potem chcą w suszarni grzejniki zakręcić.Bo koszty i szukanie oszczędności.Moze niech cały blok odlacza od ogrzewania.A lokatorzy płacą niemałe czynsze .Niech sprawdza jakie są straty ciepła czy energi jak blok jest nieocieplony.
Anastazja20:14, 20.09.2022
a z którego roku są bloki na Połczyńskiej, Budowlanych są raczej dużo nowsze i pewnie przyjdzie na nie pora. Zresztą kilka jednoklatkowców już jest remontowana.
Piotr17:45, 14.09.2022
Dokładnie tak jak piszecie .Niektore bloki ładnie pięknie odmalowane elewacja klatki piwnice wyremontowane A inne jak na budowlanych 1 nieocieplone klatki jak w PRL przez administrację jakby zapomniane ale jak podwyżki to do wszystkich wysyłają listy.
Mieszkaniec 17:52, 14.09.2022
Jak mieszkańcy pisza petycję w sprawie remontu to robią zebranie i od razu nas nie stać na remont chyba że podniesiemy fundusz remontowy i za kilka lat jeśli uzbieramy i zgodzi się ponad połowa lokatorów.A jak chcą swoje podwyżki narzucić to już zgody nie potrzebują. Czemu niektóre bloki są wyremontowane A inne nie??A potem duże straty ciepła i duże koszty ogrzewania które spadają na lokatorów.Moze ktoś w końcu zainteresuje się tym cze.u jeden bloki są wyremontowane ocieplone A inne nie A płacimy wszyscy czynsz.
...20:17, 14.09.2022
Bo spółdzielnie to takie państwowpaństwie...
Z zachodu18:00, 14.09.2022
Nawet zdjęcie redakcja ładnego ocieplonego bloku wsttawiła .Niech zrobią artykuł z mieszkańcami bloków które są nieocieplone może wtedy spółdzielnia się zainteresuje tym ile mieszkańcy doplacaja już do ogrzewania i dlaczego aż tyle.Kazdy wie że jeśli budynek jest nieocieplony to są duże straty i duże koszty.A takich bloków mamy sporo.Moze zamiast remontować klatki w blokach ocieplonych warto wykonać termomodernizację pozostałych bloków .zakrecenie ogrzewania w suszarniach super pomysł to na klatkach w blokach nieocieplonych tez zakręcić kaloryfery po co grzać jak ciepło przez nieszczelne okna ucieka
Hydraulik18:25, 14.09.2022
Sama formuła rozliczania ogrzewania danego mieszkania jest co najmniej dziwna A jak zapytasz się w spółdzielni jak to licza to nikt nie potrafi wytłumaczyć.zalezy od bloku od mieszkania od metrażu od tego którą Pani akurat jest w spółdzielni i na koniec wychodzisz że spółdzielni bez odpowiedzi czemu tyle masz zapłacić.Bo nikt tego ci nie potrafi wytłumaczyć czemu taka dopłata itd.Czemu nie zrobią jak z opłatą za wodę według zużycia z wodomierza i wiesz za co płacisz.A tu co roku wielka niewiadoma.Od dwóch lat co miesiąc płace celowo wiekszy czynsz czyli zaliczkę na ogrzewanie aby uniknąć nieodoplaty za ogrzewanie.Przychodzi rozliczenie i co najmniej 1000 zł trzeba dopłacić.To ile kurde powinienem płacić zeby w rozliczeniu wyjść na zero.Mysle że wielu mieszkańców ma podobnie .
j h d20:12, 14.09.2022
Spółdzielnie, jako POstkomunistyczny twór POwinny odejść do lamusa. Oni tam mentalnie tkwią w starym ustroju. Niektórym komuna weszła w krew.
Borewicz20:06, 14.09.2022
A kto zweryfikuje autentyczność tych wszystkich podpisów "lokatorów", bo na mój niuch nikt tego nie będzie weryfikował. Czyli wszyscy lokatorzy jednak zapłacą za te suszarnie dla wybranych.
Jarl Bischek 20:19, 14.09.2022
? I sprawiedliwa decyzja. Ja od 8 lat reklamuję to w rozliczenia czeniu kosztów ogrzewania w spółdzielni w Stargardzie bo trzeba płacić za coś z czego korzystają inni. ? Suszarnie mogłyby być wykorzystane w inny sposób z korzyścią dla wszystkich. Otóż można tam wstawić tam prali i suszarki, ale działające za opłatą. W Niemczech widziałem to w wielu miejscach. ? A do tego należałoby zakręcić grzejniki w pomieszczeniach wspólnych typu korytarza bo są niepotrzebne i tylko generują koszty.?
g-a 22:12, 14.09.2022
Coś czuję że MEC zbanczy. Jak wszystko za co wezmą się wizjonerzy.
Diamencik 22:52, 14.09.2022
Popieram to rozwiązanie o oszczędności, gdyż od paru ładnych lat płacę za ubytek ciepła w pralniach, piwnicach i klatkach. Ciągłe niedopłaty do ogrzewania , mamy minimalne zużyte ciepła na podzielnikach na mieszkaniu, bo tam nie mieszkamy to zwrotu za ogrzewanie nie ma bo pani w spółdzielni mówi, że jest duże zużycie ciepła na całym bloku i do tego dokładam rocznie około 1000 zł nie wiem jak oni to liczą, gdyż inni płacą podobnie i mieszkają i mają zwrot a u nas wiecznie niedopłata czy mieszkaliśmy czy jak teraz nie mieszkamy. Spółdzielnia powinna być przerobiona we wspólnoty. Na tym mieszkaniu co mieszkamy nie ma podzielników ani ogrzewania klatki i piwnicy. Grzyba na klatce i piwnicy nie ma a rachunki są za to co się używa. Jest ciepło w domu i dużo taniej. Rury od ciepła na klatce mają ociepline, aby ciepło nie uciekało a na klatkach mimo braku grzejników jest zimą optymalna temaratura. Jak ktoś chce korzystać z suszarni to niech sobie sam płaci a nie przeżuca koszty na innych lokatorów. Zrobić jak u sąsiadów z prawdziwego zdarzenia pralnię z suszarkami na żetony płatne za swoje pranie i suszenie. I problemy się skończą ?
Bogdan07:52, 15.09.2022
Ale o czym jest mowa w ogole ? O jaka kase chodzi w tych oszczednosciach i czy przypadkiem nie jest to przyslowiowe bicie piany o pietruszke ?
Maskara11:48, 15.09.2022
Ale pralnia jest częścią wspólną i suszyć mogą wszyscy , kto komu broni
Anastazja20:09, 20.09.2022
Ludzie co wy z tym grzybem, suszarnia to jedno pomieszczenie a piszecie o tym jakby w całym bloku wyłączyli ogrzewanie.
Anastazja21:42, 20.09.2022
a z którego roku są bloki na Połczyńskiej, Budowlanych są raczej dużo nowsze i pewnie przyjdzie na nie pora. Zresztą kilka jednoklatkowców już jest remontowana.
17 3
Grzyba... a w domu w ploarze i pod kocem żeby zwrot w maju był ? a część wspólna na fulllll, na bogato bo inni płacą. Bardzo dobra decyzja. Brawo Prezes SZSM. Ps. a w większości i tak graciarnię robią z tych suszarni.