Nasi czytelnicy zastanawiają się jak długo będą musieli oglądać ruderę stojącą przy jednej z głównych ulic miasta. Zrujnowany budynek od lat szpeci ulicę Lipową, jednak po ostatnim pożarze, do którego doszło pod koniec listopada ubiegłego roku, to już jest „szczyt okropieństwa budowlanego” – tak określił to jeden z internautów.
Jeśli budynek stoi przy głównej ulicy miasta, to mogłoby się wydawać, że to miasto za niego odpowiada. Tak jednak nie jest, bo nieruchomość znajduje się w prywatnych rękach.
Z naszych ustaleń wynika, że budynek miał kilku współwłaścicieli. Część z nich niestety już nie żyje, a z pozostałymi osobami nie są uregulowane sprawy spadkowe. Taka sytuacja bardzo utrudnia dotarcie do prawnych właścicieli nieruchomości. Urzędnicy z ratusza, podobnie jak powiatowy inspektor nadzoru budowlanego starają się wyjaśnić całą sprawę i dotrzeć do osób decyzyjnych. Jednak, dopóki stan prawny nie zostanie uregulowany, to z budynkiem za bardzo nic nie można zrobić.
W ostatnim czasie pozostawiony bez nadzoru budynek służył osobom bezdomnym jako tymczasowe schronienie. Po ostatnim pożarze już nawet osoby bezdomne tam nie wracają. Wskutek pożaru budynek został poważnie uszkodzony. Istnieje również niebezpieczeństwo, że część zniszczonej elewacji i dachu zacznie odpadać. Zdecydowano o zamknięciu chodnika znajdującego się bezpośrednio przy budynku.
[ZT]25962[/ZT]
Budynek stoi na części sporych rozmiarów działce, która położona jest w centrum miasta, przy jednym z głównych skrzyżowań. Patrząc na obecną sytuację na rynku nieruchomości, można łatwo ocenić, że cała nieruchomość może być sporo warta. Pozostaje mieć nadzieję, że właściciele też o tym wiedzą i szybko uporają się ze sprawami formalnymi.
Imprezowa noc na basenie za nami.
Jedźcie do Koszalina to zobaczycie co to jest basen,ten syf szczecinecki ze światełkami to...🤣
Nurek
03:42, 2025-10-26
Imprezowa noc na basenie za nami.
Fajna sprawa z nocnym basenem,oby więcej było takich wydarzeń. Na spokojnie następnym razem można pomieścić więcej ludzi. Szczególne podziękowania dla ekipy ratowników,którzy dbali o nasze bezpieczeństwo,a naprawdę LEKKO przy piątku nie mieli:) do zobaczenia na następnym nocnym wydarzeniu
Uczestnik
14:05, 2025-10-25
To szczepienie wkrótce będzie obowiązkowe
Siebie skur....wysyny w resorcie poszczepcie, najlepiej podwójnie. A póki co,to możecie zacząć od milionów niezaszczepionych i cieszących się dobrym zdrowiem ukrainców i innych inzynierów. Od polskich dzieci się odpier.....dolcie.
Łapowkarze won !
13:26, 2025-10-25
Seniorzy bawili się na dancingu w Szczecinku
Szkoda ze kronospan nie "funduje" nic swoim pracownikom ...
Kasia
10:23, 2025-10-25
20 4
Podobno jeden ze spadkobierców ma dopiero 140 lat.
26 0
a podatki od nieruchomości są płacone ? jak nie, to dlaczego komornik jeszcze nie zajął nieruchomości i nie sprzedał deweloperom ?
2 0
Aleś ty g.....i
19 0
To już trwa ok.20 lat i potrwa...kto płaci za zajęcie pasa drogowego?
1 0
Jak to kto, mieszkańcy, ha ha ha
4 14
To wizytówka miasta.. wyremontujcie tak samo jak dworzec PKP z naszych podatków ha ha ha
Skoro pomagacie z naszych pieniędzy PKP to czemu nie chcecie pomóc konkretnym mieszkancom ha ha
7 4
A co robi nadzór budowlany? Pewnie śle pisma do właścicieli, na które nie dostaje odpowiedzi, więc jest kryty, jakby ta ruina się zwaliła komuś na głowę.
Polska do dziwny kraj. Najważniejsza jest dupokrytka, bo co ja (urzędnik) mogę? Informowałem, wzywałem, wysyłałem, pisałem, monitowałem... ale nie było odpowiedzi, bo właściciel nie żyje.
3 4
Zobaczysz, że żyje. Koszerni długo żyjä.
4 0
No skoro nie żyje, to kto ma odpisać? To po 1, a po 2 co ma jeszcze zrobić innego? Chodzić po domach i szukać spadkobierców?
3 2
jakie prawo takie działania , pretensje do ustawodawców nie do nadzoru.
3 6
łatwo zwalić na to że prawo nie takie kryjąc swoją nieudolność
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
1 2
raczej niemiec tu Prusy nie Polska
10 0
A kto odsnieza przed budynkiem?
0 0
Dobry duch tam odśnieża, a co? Przecież napisali ci, że zamknięty jest chodnik. A kto sople ściąga z rynny? *%#)!& się pytasz. Problem z własnością jest, a co dopiero z odpowiedzialnością. Myślę, że doradcy od odszkodowań nie zalecaliby łamania się na tym chodniku. Latami będzie trwało dochodzenie. lepiej przechodzić za byłą piekarnią.
0 1
Spokojnie sopel, nie boj zaby. Jak sie ktos polamie na prywatnej posesji to odszkodowanie sciagnie komornik jakby co. Wtedy faktycznie zlicytuje posesje I spadkobiercom zostanie kasa z licytacji minus odszkodowanie, minus koszty egzekucji. Czaisz czy znowu nie za bardzo ?
7 0
Budynek zagrożony konstrukcyjnie, więc go zburzyć trzeba, a koszt pokryć sprzedając posesję w przetargu. Polska dziwne ma prawo.
9 1
Pier......e o Chopenie właściciel czeka jak miasto zburzy rudere a później sprzeda czysta działkę i po problemie właściciel to niezły cwaniak.
0 1
Dokladnie taki wlasnie jest plan
0 0
Pewnie to ty ,skoro taki zorientowany jesteś.
1 0
Dokładnie - rozpracowaliście mnie.... Jeszcze 5 lat i będę bardzo szczęśliwy.....??????
2 0
Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego ma prawo i obowiązek z urzędu reagować na takie sprawy. W tym konkretnym przypadku jego działania najpierw polegają na ustaleniu właściciela, spadkobierców, prawnych opiekunów - te działania na pewno nie przyniosły dawno żadnego skutku. W związku z tym ponieważ budynek realnie zagraża zawaleniu, tym bardziej, że jest po pożarze powinien być niezwłocznie zburzony, ruiny uprzątnięte a dalej sprawę do Sądu, komornika. Na pewno miasto na tym nie straci