Trzy tygodnie minęły od pożaru poddasza kamienicy przy ulicy Limanowskiego w Szczecinku. Do dziś jeszcze nie wszyscy mieszkańcy mogą wrócić do swoich mieszkań, a ci którzy wrócili nie do końca mogą korzystać ze wszystkich instalacji jakie znajdują się w budynku. Zarządca budynku, w uzgodnieniu z Powiatowym Inspektorem Budowlanym, robi wszystko, żeby mieszkańcy mogli jak najszybciej wrócić do normalnego funkcjonowania. Nie jest to jednak takie proste.
[ZT]25819[/ZT]
Podczas pożaru spłonęła część mieszkania znajdującego się na poddaszu i część dachu. Podczas akcji gaśniczej wodą zalane zostały również inne pomieszczenia i instalacje, między innymi elektryczna. Nadal do zamieszkania nie nadają się trzy mieszkania znajdujące się bezpośrednio przy mieszkaniu, w którym doszło do pożaru. Podczas akcji gaśniczej w budynku odcięto również dopływ gazu, którego do dziś mieszkańcy nie mają.
-Jak tylko otrzymaliśmy budynek od policji, która prowadziła tam dochodzenie, od razu w trybie pilnym przystąpiliśmy do sprawdzania instalacji znajdujących się w budynku -mówił na antenie Polskiego Radia Koszalin Tomasz Wełk, prezes ZGM-TBS. -Wymiany wymagała instalacja elektryczna i te prace zostały wykonane w ciągu czterech dni. Niestety podczas prób szczelności okazało się, że instalacja gazowa nie spełnia wymagań i ją trzeba też wymienić.
Prezes zaznacza, że stare instalacje gazowe, które są jeszcze skręcane, bardzo często po odcięciu gazu nie przechodzą prób szczelności. W związku z tym trzeba je wymieniać. Jednak, aby to zrobić potrzebne są projekty i odpowiednie zgody. W przypadku kamienicy przy ul. Limanowskiego, wymagane są między innymi zgody konserwatora zabytków. Choć wszystkie prace mają charakter jako „pilne” to niestety niektórych spraw nie da się przyśpieszyć ze względów formalnych.
Niestety raczej nie ma szans, aby mieszkańcy mieli gaz do końca tego roku. Na remont czeka także poddasze i sam dach, który uległ częściowemu spaleniu. Na te prace już szukany jest wykonawca.
Monitoring w Szczecinku jak w Londynie?
Ładują kasę w monitoring który ma działać jak w Londynie po czym ów monitoring nie zauważa hordy dwudziestu patoli która na głównej ulicy miasta dokonuje samosądu na 23-letnim mieszkańcu naszego miasta.
Obserwator2
11:07, 2025-11-17
Szkoła, która łączy pokolenia. 80 lat "ekonomika"
Uroczystość była ŚWIETNA!! Nie trzeba nic więcej dodawać, kto był i widział lub oglądał online to wie. Szkoda, że zawsze znajdzie się jakiś „Troll internetowy”, któremu nic nie pasuje. Miłego dnia.
Darek
10:59, 2025-11-17
Monitoring w Szczecinku jak w Londynie?
Miło słyszec że będzie jak w LONDYNIE CZYLI PRACA I DOBRE PIENIADZE LUDZIE DALEJ DO SZCZECINKA BEDZIE PRACA JAK W LONDON
Teściowa że Stepieni
10:03, 2025-11-17
Monitoring w Szczecinku jak w Londynie?
Kamer coraz więcej , a czy ktoś w nie patrzy. Parę tygodni temu na ulicy Warcisława IV na przeciwko przystanku przy tzw."małej poczcie" ktoś wystawił na pasie zielni kilka opon i sedes ( wbrew zasadą wyrzucania śmieci) Stało to kilka dni. Próbowaliśmy się dzwonić do straży miejskiej - bez powodzenia. Kamery tego nie uchwyciły?, patrol tędy nie przejeżdża? .
zofija
08:47, 2025-11-17
3 0
Doszli do wniosku że trzeba remontować