O tym, że Szczecinek jest pięknym miastem, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Okazuje się jednak, że może być również bardzo inspirujący!
Weronika Zadrożniak, na co dzień mieszkanka Czarnego, zaledwie kilka dni temu obroniła pracę dyplomową z zakresu architektury, dedykowaną właśnie Szczecinkowi. Jak sama mówi, na wybór tematu wpłynął jej bliski związek z miastem, jego walory krajobrazowe oraz poczucie drzemiącego w nim potencjału.
Z jaką propozycją dla Szczecinka wyszła zatem Weronika? Otóż zaprojektowała ona wielofunkcyjny obiekt którego wiodącą część miałaby stanowić uczelnia wyższa. Na wizualizacjach widzimy ciekawą, nowoczesną bryłę, dobrze wkomponowaną w otoczenie i współgrającą z istniejącą już przyrodą.
Projekt to również próba znalezienia rozwiązania, dla głównej bolączki miasta, za jaką - dla potrzeb pracy - uznano odpływu ludzi w wieku produkcyjnym.
- Zgłębiając powody migracji ludności, należy zauważyć przedział wiekowy osób oraz decyzje jakie podejmują – czytamy we wstępie do pracy. - Projekt uczelni wyższej może stać się remedium w tej kwestii przyjmując że chociaż część studentów zdecyduje się podjąć prace zarobkową w tym samym miejscu.Przy rozważaniach odnośnie kształtowania obiektów szkolnictwa wyższego należy zauważyć rosnące wymagania społeczne oraz stale postępujące możliwości rozwoju. Oprócz nowatorskich rozwiązań dotyczących funkcjonowania w tym podatnego na zmiany układu wnętrz, rozwiniętej strefy spotkań, a także atrakcyjnej i adekwatnej do otoczenia bryły, innowacyjnym oraz pożądanym rozwiązaniem jest zapewnienie możliwości zdobywania umiejętności praktycznych.
W wizji projektantki uczelnia miałaby kształcić na takich kierunkach jak pedagogika, psychologia oraz inne nauki społeczne, zapewniając tym samym,szybki dostęp mieszkańców do poradnictwa i specjalistycznych terapii. Poza zacisznymi gabinetami oraz przestrzenią wspólną, pani Weronika Zadrożniak, uwzględniła w projekcie również wymagania bieżącej sytuacji epidemiologicznej na świecie, przewidując pomieszczenie do teleporad. W okresie letnim segment edukacyjny budynku miałby służyć młodzieży, wykorzystywany być przez uczestników kolonii i obozów.
Podczas pracy nad dyplomem, priorytetem studentki było zminimalizowanie oddziaływania projektu na środowisko naturalne. - Bryła ma stanowić część krajobrazu, wpisywać się w klimat. Zaplanowana kładka w koronach drzew ma podkreślać role natury w projekcie – czytamy. Według planów pani Zadrożniak, obiekt mógłby zostać wzbogacony o tarasy dla osób pragnących poznawać lokalną florę i faunę oraz umiejscowioną nad samym brzegiem jeziora restaurację.
W kwestiach technicznych budynek powstał na planie dwóch połączonych prostokątów, których położenie uwarunkowane jest układem linii brzegowej. Bryła rośnie w kierunku jeziora, naturalnie kierując wzrok obserwujących w stronę zbiornika wodnego. W zdecydowanej większości elewacja zaprojektowana została ze szkła, jednak drugim branym pod uwagę materiałem są wyroby drewnopochodne, nawiązujące do naturalnego otoczenia i bazujące na ofercie lokalnych firm.
Praca Weroniki Zadrożniak, powstała pod kierunkiem dr inż. arch. Anny Rynkowskiej-Sachsew Sopockiej Szkole Wyższej. Sama autorka, mogąca poszczycić się już tytułem inżyniera, opisuje siebie jako osobę ambitną, zafascynowaną architekturą i rolą jaką odgrywa w życiu człowieka jako jednostki oraz całego społeczeństwa.
Magda07:09, 02.07.2021
Wow! Super! Życzę dużo sukcesów w pracy architekta ??
Trolek07:19, 02.07.2021
Do architekta to dopiero pierwszy krok. Na drugi proponuję zaprojektować alternatywny wygląd Placu Wolności i deptaka. Z tym PKSem nad jeziorem to specjalnie szału nie ma.
nowy08:45, 02.07.2021
No i....? Podnieta bo ktoś robił prace dyplomową o Szczecinku? Nawet nie o Szczecinku tylko w jego krajobrazie..
Tubylec08:48, 02.07.2021
Ale projekt, wygląda jak fragment Kłomina po 20 latach od wyjazdu mieszkańców
Biały09:19, 02.07.2021
Jak się mieszka w Czarnem, gdzie nic nie ma tylko wojsko i kryminał to nawet Szczecinek wydaje się metropolią ha ha
kruk kolorowy09:20, 02.07.2021
a w tej pracy jest coś o wizjach i wizjonerach?
Zacofani?10:19, 02.07.2021
Widzę większosć osób tu komentujących jest nieszcześliwa w swoim życiu i hejtuje osoby, które coś robią, planują, mają wizję. To że komuś się to nie podoba to nie znaczy że od razu trzeba hejtować. Nie umiecie konstruktywnie komentować?
STP HEJT11:28, 02.07.2021
Ktp tu jest hejterem?
sam/sama hejtujesz komentatorów twierdząc, że są nieszczęśliwi w życiu i że nie potrafią komentować
Wiera13:06, 02.07.2021
Pani Weroniko - talent, pasja, praca. Projekt jest bardzo ciekawy i twórczy. Zachęcam, by w przyszłości zastanowić się nad jego realizacją. Niestety, żyjemy często w zaściankowym, ponurym, smutnym kraju, gnębionym przez lata przez komunę. I to widać w wypowiedziach powyżej. Proszę się nie przejmować Państwo hejterzy, Szczecinek powoli staje się miastem przyszłości, pespektyw i dynamicznego rozwoju!
kolorowy kruk13:55, 02.07.2021
taki rozwój że ludzi coraz mniej tu mieszka i coraz więcej umierają, powietrze z rakotówrczym formaldehydem, brak dobrej pracy króluje nepotyzm i kumoterstwo, są jeszcze pożal się Boże "wizje"...Jednym słowem drama i kabaret
Zbyt nowoczesne_tu18:51, 02.07.2021
Niech sie Pani nie boi hejtu!
W pochwalach nie ma nigdy rozwoju.
Kazdy tworca szuka krytyki odbiorcy, a nie usluznego bezproduktywnego zachwytu.
1. Dopasowanie do krajobrazu to obowiazek, nie zaleta.
2. Wernaklaryzm to coraz wazniejsze pojecie w tym nowoczesnyn swiecie. Tak jak w tym duecie L.Gagi. "powiedz mi dziewczyno, czy jestes szczesliwa w tym modern wolrd"?
3. Nowoczesnosc zaczyna byc obrzydliwa...Popatrz na bryly domow na przeciwleglym, wiejskim brzegu tego jeziora. Sa jak schrony atomowe na lace z kwiatami.
4. Uwielbiam mozliwosci prezentacji komputerowych. Widze na tej sterylnej prrzentacji roslinnosc wiszaca mocno z kieruknku od dachu do ziemi. Ciekawe jaki gatunek wytrzyma to naslonecznienie i skad tyle gleby na dachu. Chyba rosliny rosna od dolu do dory zazwyczaj :) Nie mam na mysli badan NASA w kwestii hodiwli roslin bez podloza ;)
2 2
Obecnie mieszkam w Paryżu, mieszkałam przez 4 lata w Sopocie i Gdyni. Wcześniej w Erfurcie i Koloni (Niemcy).
Pozdrawiam
2 1
weronika, nie obchodzi mnie gdzie mieszkasz, czarne to stan umysłu
2 1
Dobrze „Biały” niech tak będzie
2 0
Turystycznie w Czarnem przebywa bardzo dużo ludzi i miasteczko jest znane w całej Polsce. Szczecinek był też powierzchniowo mniejszy od Czarnego. Musiano wcielić Trzesiekę, Marcelin i jezioro. Teraz to takie same miasta. Ha, ha.
2 0
czarne jest znane z kryminału i buntu