W większości szkół można wrócić spokojnie do tradycyjnych zajęć i bezpośredniego kontaktu nauczyciela z uczniami - ocenił w środę minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. Dodał, że uczniowie będący na kwarantannie, powinni mieć organizowane nauczanie na odległość.
W wywiadzie dla TVP1 minister Piontkowski powiedział, że z danych MZ i GIS wynika, że "pobyt uczniów w szkołach nie powinien wywołać poważniejszych skutków epidemicznych". "Skoro możemy wspólnie przebywać na plaży, chodzić do sklepu, to równie dobrze możemy wrócić do szkoły, przecież zakłady pracy normalnie funkcjonują, a te ogniska zakażeń, to są ogniska miejscowe w zakładach pracy czy ośrodkach pomocy społecznej" - dodał.
Szef MEN przyznał jednocześnie, że rząd przewiduje możliwość ewentualnego ograniczenia funkcjonowania szkoły, przejścia częściowego lub całkowitego na kształcenie na odległość, jeżeli w danej placówce lub jej okolicach będzie trudniejsza sytuacja epidemiczna.
Wyjaśnił, że jeśli w danym miejscu będzie większe zagrożenie epidemiczne, wówczas dyrektor szkoły będzie musiał kontaktować się z powiatowym inspektorem sanitarnym "i to inspektor sanitarny będzie ostatecznie decydował, czy daną placówkę można zamknąć, czy nie". Minister podkreślał konieczność przestrzegania wytycznych MZ, GIS i MEN dla szkół, w tym m.in. zachowywanie zasad higieny oraz nieprzychodzenie do szkół uczniów i nauczycieli z objawami choroby.
"W większości szkół według nas można wrócić spokojnie do tych tradycyjnych zajęć i bezpośredniego kontaktu nauczyciela z uczniami. Ale gdyby wystąpiło zagrożenie epidemiczne, część uczniów znalazła się na kwarantannie, wówczas oczywiście nie chcemy, aby te dzieci miały tylko i wyłącznie czas wolny od szkoły, ale aby uczestniczyły w zajęciach, stąd ci uczniowie na kwarantannie powinni mieć zorganizowane nauczanie na odległość" - powiedział Piontkowski. Zaznaczył, że w takiej sytuacji nauczanie zdalne nie musi być wprowadzane w całej szkole, ale np. w części klas.
autorka: Olga Zakolska
Mała, ale potrzebna inwestycja przy SP7.
Na to łaskasz kaźmierski?Łaska szronu łaska łysemu i komu jeszcze?Miszcz łasek.
A co
20:39, 2025-12-28
Ekspresówka rośnie w oczach. Tak dziś wygląda S11
Piejecie co tydzień z zachwytu a połowa wiaduktów nadal tylko w planach. Wątpię czy na koniec sierpnia zdążą ja obiecują.
g-a
19:51, 2025-12-28
Mała, ale potrzebna inwestycja przy SP7.
46% na minus. Ciekawe dlaczego. Rzeczywiście zaczynacie mieć dość pewnych urzędników ?
g-a
19:48, 2025-12-28
Groźnie wyglądające zdarzenie przy budowie S11.
Oznakowanie poniżej krytyki. W nocy rzeczywiście można w rowie wylądować. Do tego warstwa błota na asfalcie. Trochę wilgoci i nie ma ani hamulca ani kierownicy.
g-a
19:46, 2025-12-28
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz