W Szczecinku powstaje nowa Sala Królestwa Świadków Jehowy. Jest to miejsce, w którym spotykają się głosiciele tego związku wyznaniowego. Sala została wzniesiona w ciągu 4 miesięcy. Tak szybki postęp na budowie jest rzadkością dla firm budowlanych. Dla ekipy budowlanej Świadków Jehowy wznoszącej salę w Szczecinku, to norma.
Obiekt powstaje na ul. Przemysłowej. Na sąsiedniej działce znajduje się sklep Biedronka. Stara sala znajduje się raptem około 300 metrów od nowo budowanej, która nie spełnia jednak oczekiwań wszystkich użytkowników. Chociażby z racji tego, że jest to budynek piętrowy, przez co problemy w poruaszniu się w nim miały osoby starsze czy niepełnosprawne. Brakowało też miejsc parkingowych.
Nowy budynek będzie miał 220 metrów kwadratowych powierzchni, w tym sala główna około 100. Na sali będzie 90 miejsc siedzących. W jednym z rogów umiejscowione jest już podium z podjazdem dla niepełnosprawnych. Dookoła parking na 40 aut. Najczęściej Sala Królestwa to budynek parterowy, ale tutaj wymogiem dla działki było poddasze.
Prace idą w szybkim tempie do przodu. Wykopy zaczęli w październiku i powoli szykują się do końca prac. W przyszłym tygodniu zawiśnie na froncie napis „Sala Królestwa Świadków Jehowy".
Nazywamy ją Saką Królestwa, bo w tym budynku omawiamy sprawy związane z Królestwem Bożym. Czasem ktoś pomyli, że skoro sala królestwa to może urządzona jest z przepychem. Jest na odwrót. Skromna i funkcjonalna sala wystarcza. Nie ma co drogimi rzeczami rozpraszać swojej uwagi.
Ekipa budowlana składa się z samych wyznawców. Tylko czasami korzystają z firm zewnętrznych. Mają wśród wyznawców kierowników budowlanych, geodetów i innych fachowców. Harmonogram zakłada 4 miesiące od wykopów do zakończenia prac. W ciepłe dni udaje się skończyć szybciej.
Zima do tej pory jest łaskawa. Teraz osuszają tynki wewnątrz dzięki nagrzewnicom. Czasami na budowie potrafi być nawet około 70-80 osób. W jednym czasie wykonuje się wówczas kilka odcinków prac. Jedni pracują wewnątrz, inni robią elewację, a jeszcze inni układają kostkę brukową na parkingu.
Pracownicy są ochotnikami. Świadczą wolontariat. Niektórzy mieszkają po 100-200 kilometrów od Szczecinka. Wówczas osoby ze Szczecinka, goszczą przyjezdnych u siebie. Tutaj mamy kierownika budowy z Gorzowa Wielkopolskiego, ale on nie musi być codziennie.
Jednym z ochotników jest Mariusz Jelonek. Zarządza ekipą budowlaną. Jeśli pracuje to zabiera ze sobą rodzinę. Jego żona też pracuje na budowie.
Nie każdy przychodząc tu ma doświadczenie, ale wielu staje się u nas fachowcami. Tak jak Eryk, który po dwóch latach w zasadzie może być brygadzistą i nadzorować chociażby prace brukarskie. - mówi Mariusz - Bardzo zwracamy uwagę na przepisy BHP.
Na placu budowy oprócz pomieszczeń biurowych, znajduje się też narzędziownia.
W narzędziowni zawsze ktoś pełni dyżur. Zamiast każdy chodzić i szukać narzędzi i robić bałagan to wybraliśmy taki system, gdzie jedna osoba jest za to odpowiedzialna. Oprócz tego w osobnej przyczepie mamy jadalnię. Każdy z ochotników ma dwie przerwy w ciągu dnia. Tam mozna je spędzić. Każdy ochotnik ma zapewniony ciepłene napoje i gorący posiłek.
Sama budowa prezentuje się bardzo czysto jak na budowę. Panuje tu ład i porządek. Przed jadalnią jest zbiornik ze stale ciepłą wodą. Także w okresie zimowym. Na równi z mężczyznami, pracują też kobiety. Standardem są słowa "proszę" i "dziękuję". Nie ma tu butelek po piwie i niedopałków papierosów. Wjazd na budowę jest strzeżony.
W ciągu roku działa jednocześnie 5 brygad budowlanych. Brygada to człon składający się z 8-10 osób. Zadaniem brygady jest w danej lokalizacji zorganizować taka budowę jak w Szczecinku. Przede wszystkim ustalić harmonogram i zadbać o ochotników i materiały. Harmonogram rozpisany jest każdego dnia.
W brygadzie nie zawsze jest ktoś z wykształceniem technicznym, ale składa się ona z doświadczonych ludzi.
Harmonogram mamy już na przyszły rok. Jedna brygada w jednym momencie prowadzi 2 lub nawet 3 inwestycje. Oprócz budów są też mniejsze remonty, a także generalne remonty, które są także zajmujące.
Jedna brygada zamyka stan surowy jednej budowy, a część brygady zaczyna już na kolejnej budowie od wykopów. Jednej brygadzie udaje się postawić 4 sale w ciagu roku i do tego dokonać kilku remontów w roku.Czasami ktoś się zatrzymuje i pyta czy wybudujemy jemu dom czy inny obiekt, ale my budujemy tylko dla siebie. - kończy rozmowę Mariusz.
W zeszłym roku dzięki takiemu działaniu powstało 20 nowych sal. Niebawem zostanie ukończona sala w Szczecinku.
/wuwu/
Komentuj, nie obrażaj! Komentarze niezwiązane z tematem artykułu, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Jeżeli uważasz, że dany komentarz nie powinien się tu znaleźć, zgłoś to administratorowi strony - [email protected]
BedkaSzczecinekShow#39 Kulisy sesji i głosowania
Delfinka nie lubię zdecydowanie, ale konfederastów jeszcze bardziej. Najbardziej zakłamane towarzystwo w polityce, która z założenia nie bazuje na szczerości.
Antykrasnov
01:53, 2025-12-25
"Wapna" zamienią się w strefę chilloutu.
A BUNKRY BENDĄ.Pozdro
Nom
21:22, 2025-12-24
"Wapna" zamienią się w strefę chilloutu.
W tylko sryling umiecie robić miejsca pracy bo ludzie wolą świata trochę zobaczyć a nie sryling 🙂
Bony
17:50, 2025-12-24
"Wapna" zamienią się w strefę chilloutu.
Jest świetny w ogłupianiu polactwa. Radni biorą na nasz koszt kredyt za kredytem, a wy jeszcze im przykladkujecie, gdy tak naprawdę popieracie zadłużanie siebie i swoich dzieci!
Jurgen
12:58, 2025-12-24
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz