Ministerstwo Finansów planuje zamknąć popularną lukę podatkową, z której od lat korzystali przedsiębiorcy. Chodzi o przekazywanie aut w darowiźnie, aby uniknąć zapłaty podatku po wykupie z leasingu. Teraz resort chce wydłużyć okres zwolnienia z podatku aż do trzech lat.
Przedsiębiorcy, którzy kończyli leasing samochodu firmowego, często przenosili pojazd do majątku prywatnego, a następnie przekazywali go w darowiźnie bliskiej osobie - zazwyczaj współmałżonkowi lub dziecku.
Dzięki temu, po zaledwie sześciu miesiącach od darowizny, można było sprzedać auto bez konieczności płacenia podatku dochodowego.
Mechanizm był prosty i w pełni legalny: sprzedaż darowizny nie była uznawana za sprzedaż składnika majątku firmowego, więc fiskus nie mógł żądać podatku. W efekcie osoby z tzw. „zerowej grupy podatkowej” (czyli najbliższa rodzina) mogły przekazać samochód i sprzedać go bez żadnych kosztów dla budżetu państwa.
Resort Finansów zapowiedział koniec z tą praktyką. W przygotowanym projekcie nowelizacji ustawy o PIT i CIT zapisano, że sprzedaż auta przekazanego w darowiźnie będzie zwolniona z podatku dopiero po upływie trzech lat od momentu darowizny.
Jeśli właściciel zdecyduje się na sprzedaż wcześniej, dochód zostanie opodatkowany według obowiązującej skali - 12% lub 32%. Co ważne, w przypadku darowizny nie można odliczyć kosztu nabycia pojazdu, dlatego podatek liczony będzie od całej kwoty uzyskanej przy sprzedaży.
Projekt (oznaczony numerem UD116) trafił już do konsultacji społecznych. Według planów Ministerstwa Finansów nowe przepisy miałyby wejść w życie od 1 stycznia 2026 roku. Osoby, które zdążą przekazać samochód w darowiźnie jeszcze w 2025 r., będą mogły skorzystać ze starych zasad.
Planowane modyfikacje wpisują się w szerszą reformę dotyczącą opodatkowania aut. Od 2026 roku limit wartości samochodu, który można zaliczyć w pełni do kosztów firmowych, ma spaść z 150 tys. zł do 100 tys. zł.
Zmiana obejmie nie tylko zakup pojazdu, ale także raty leasingowe oraz najem długoterminowy. Dla przedsiębiorców oznacza to, że droższe samochody nie będą już w pełni kosztem uzyskania przychodu.
Resort zapowiada, że nowe przepisy mają zwiększyć sprawiedliwość systemu podatkowego i ograniczyć nadużycia, które przez lata pozwalały na unikanie płacenia danin od faktycznego zysku.
Poczciwe Chłopaki sprzątają groby i pomagają
Fajnie pięknie,tylko po chuy się tym chwalić i trąbić dookoła?
Rychu
15:19, 2025-10-07
Czas na kosztowną wymianę baterii w autobusach KM
Ospermiony szczecineczek,tylko zaorać tą wioche i kartoflów nasadzić
Świry
15:17, 2025-10-07
Czas na kosztowną wymianę baterii w autobusach KM
Masakra,niedawno była mowa o 10 milionach kredytu na pokrycie deficytu budżetowego miasta,a teraz tyle pieniędzy pójdzie na baterie do autobusów,jak sie słyszy jeszcze o fanaberiach typu planetarium to nie wróży to dobrze.
Długi
15:05, 2025-10-07
70 mln zł dla regionu Szczecinka
A co z salą koncertową, którą Pan burmistrz zapowiadał
Z koszalińskiej
15:01, 2025-10-07
0 0
Zayebani złodzieje od rudej szwabskiej curwy.
0 0
Resort zapowiada że nowe przepisy mają zwiększyć sprawiedliwość systemu podatkowego, to niech weźmie się za opodatkowanie diet i wynagrodzeń poselskich - to będzie sprawiedliwe!!!!