Przez lata były niemal na każdym rogu. Dziś znikają po cichu. Zbierana tam odzież wspierała potrzebujących – teraz PCK musi szukać innych dróg.
Nie sposób było ich nie zauważyć – metalowe kontenery z logo Polskiego Czerwonego Krzyża stały w miastach i miasteczkach, często w najbardziej uczęszczanych miejscach. Przez dekady wpisywały się w krajobraz jako symbol pomocy i solidarności. Dziś stopniowo znikają – cicho, bez rozgłosu, ale konsekwentnie.
Wszystko przez decyzję firmy Wtórpol, która odpowiadała za logistykę i sprzedaż odzieży wrzucanej do pojemników. W lipcu 2025 roku operator wypowiedział PCK wieloletnią umowę. Oznacza to koniec funkcjonowania znanego systemu zbiórek.
Jak podaje PCK, głównym powodem zakończenia współpracy są zmiany w przepisach dotyczących segregacji tekstyliów. Od 2025 roku obowiązują nowe wymogi klasyfikacji odzieży jako odpadu – to znacznie utrudniło dalsze jej zagospodarowywanie. Jakość zbieranych rzeczy pogorszyła się, a koszty utylizacji wzrosły.
To wszystko sprawiło, że dalsze utrzymywanie kontenerów przestało być opłacalne – i logistycznie, i organizacyjnie. Pojemniki są właśnie usuwane z przestrzeni publicznej, a PCK otwarcie przyznaje, że ten sposób zbiórek może już nigdy nie wrócić.
Zbierana w kontenerach odzież miała dla Czerwonego Krzyża ogromne znaczenie. Pozwalała finansować liczne działania pomocowe i trafiała do osób w trudnej sytuacji materialnej. Miała też wymiar ekologiczny – ograniczała ilość odpadów tekstylnych i promowała ideę ponownego wykorzystania ubrań.
Dziś ta forma działania znika. A razem z nią – stabilne źródło wsparcia dla wielu potrzebujących.
PCK nie rezygnuje z misji. Organizacja szuka nowych rozwiązań i partnerów – samorządów, firm i instytucji, które pomogą kontynuować działalność opartą na przekazywaniu używanych ubrań. Jednocześnie przypomina, że wciąż można dostarczać czystą i zadbaną odzież bezpośrednio do oddziałów PCK w całej Polsce oraz do warszawskiego DOBROsklepu.
Szczecinek na torach. Bugno za 2,5 mln zł i...
PROSZĘ POCZYTAĆ ROZKŁAD JAZDY: Wyraźnie TAM PISZE: W dniu dzisiejszym na przystanku Bugno zatrzyma się 14 pociągów a nie jakieś "redakcyjne 3,5 pociągu". Kłamstwo nr 2: Liczbę osób wysdających / wysiadających na przystanku "głównym" pośrednio porównano do Bugna. To są dane nieporównywalne, liczby z przystanku "głównego" obejmują pociągi TLK oraz IC, które Bugno omijają prędkością 80km/h i które na raz potrafią przyjąć na raz nawet 40-50 pasażerów.
Sprostowanie KŁAMSTW
10:53, 2025-08-07
Szczecinek na torach. Bugno za 2,5 mln zł i...
Nie stać nas? Pewnie, że stać skoro mamy drugi naród na utrzymaniu i dajemy radę.
A co,
10:28, 2025-08-07
Szczecinek na torach. Bugno za 2,5 mln zł i...
Wybierz lotnisko Poznań. Samochodem 2:40h jazdy i trochę mniej pociągiem.
Rozkład jazdy
10:27, 2025-08-07
Szczecinek na torach. Bugno za 2,5 mln zł i...
Ważne że kieszenie upchane....trasa że Szczecinka na lotnisko w Gdańsku aktualnie zajmuje prawie 5godz,
Porazka
09:50, 2025-08-07
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz