Z każdym miesiącem rośnie liczba przedsiębiorców korzystających z możliwości niepłacenia składek ZUS. Do tej pory z tzw. wakacji składkowych skorzystały już ponad 2 miliony osób prowadzących działalność.
Już ponad 2 miliony właścicieli firm skorzystało z przysługującej im ulgi, pozwalającej na zawieszenie opłacania składek na ubezpieczenie społeczne. Program, który ruszył 1 listopada 2024 roku, przyciąga kolejnych zainteresowanych – do ZUS miesięcznie trafiają dziesiątki tysięcy nowych wniosków.
Z danych opublikowanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych wynika, że najwięcej wniosków wpłynęło w listopadzie – ponad 1,3 mln, głównie za grudzień 2024 r. Kolejne miesiące przynosiły mniejsze, ale wciąż znaczące liczby. Tylko za styczeń 2025 r. złożono ponad 323 tys. wniosków, a za lipiec – ponad 54 tysiące.
Ulga dla przedsiębiorców kosztuje miliardy – tylko za grudzień zeszłego roku państwo pokryło składki o łącznej wartości 1,6 miliarda złotych. Od początku 2025 r. do lipca kwota ta przekroczyła już 900 milionów zł. Łącznie program wygenerował koszt przekraczający 2,5 mld zł.
Jak informuje ZUS, wnioski rozpatrywane są z automatu. W przypadku wykrycia błędów formalnych, instytucja wzywa do ich uzupełnienia, co może opóźnić decyzję. Sprawy wymagające szczególnego wyjaśnienia, np. z powodu niejasności w danych płatnika, są rozpatrywane indywidualnie.
Zwolnienie z opłacania składek przysługuje mikroprzedsiębiorcom wpisanym do CEIDG oraz komornikom sądowym, którzy prowadzili działalność gospodarczą przynajmniej przez jeden dzień w miesiącu poprzedzającym złożenie wniosku.
Dodatkowo, roczny przychód firmy w ostatnim lub przedostatnim roku nie może przekroczyć progu 2 mln euro (w przeliczeniu na złote). Kolejnym ograniczeniem jest tzw. pomoc de minimis – w ciągu ostatnich trzech lat przedsiębiorca nie mógł otrzymać więcej niż 300 tys. euro wsparcia publicznego.
Każdy uprawniony przedsiębiorca sam decyduje, który miesiąc w danym roku obejmie zwolnienie z opłacania składek. W praktyce oznacza to jedno „wakacyjne” zwolnienie w roku, którego koszt pokrywa państwo.
Najdłuższa flaga Polski ma powstać w Bornem
Powstanie flaga i co - do magazynu? Ot szacunek dla flagi i publicznych pieniędzy.
gość
12:05, 2025-07-12
Najdłuższa flaga Polski ma powstać w Bornem
Jedna emerytura Grubej wystarczy na taką flagę a jej miesięczna pensja na kilka. Miejscowe wsioki chcą przysłonić oczy mieszkańcom na otaczającą rzeczywistość. Niezłe towarzystwo wzajemnej adoracji, nie dość, że doją kasę z gminnej kasy to wyciągają łapy po pieniądze od ludzi by sfinansowali jeszcze tą imprezę. Bezczelność i bezgraniczna głupota. 1 listopada znowu Gruba z miejscowym Jąkałą i biedni bezradni będą żebrać przy cmentarzach o pieniądze na hospicjum. Mają tupet i wstydu nie znają...
OTWÓRZ OCZY
11:35, 2025-07-12
Tytoniowy biznes rozbity. Akcja Straży Granicznej
To był substrat do produkcji snusów dla alfonsa…
Gość
11:01, 2025-07-12
Kolizja na DK11 przy zjeździe z obwodnicy
Jest bezpiecznie z jednej strony jest stop a z drugiej 50 a nie 90 .
MOHER
10:36, 2025-07-12
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz