Rozpoczęło się konklawe, podczas którego kardynałowie wybiorą nowego papieża. Choć nie wiadomo, ile potrwa głosowanie, jego przebieg jest precyzyjnie uregulowany.
W środę, 7 maja, punktualnie o godzinie 10.00, w bazylice św. Piotra odprawiono mszę Pro eligendo Papa – to tradycyjna liturgia, która poprzedza rozpoczęcie konklawe. Następnie, po południu, kardynałowie wyruszą uroczystą procesją do Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie od wieków odbywa się wybór następcy św. Piotra.
Od tej chwili przestrzeń, w której przebywają kardynałowie, została całkowicie odizolowana. Wstęp mają wyłącznie elektorzy, a wszystkie formy komunikacji z zewnątrz – w tym internet, telefony czy poczta – zostały zablokowane. Nad zachowaniem tajemnicy czuwa specjalna służba Watykanu.
Do głosowania uprawnieni są tylko kardynałowie poniżej 80. roku życia. W tym roku konklawe bierze udział 135 elektorów, w tym czterech z Polski. Każdy z nich złożył przysięgę tajemnicy, zanim z Kaplicy Sykstyńskiej padło słynne „extra omnes” – wezwanie do opuszczenia miejsca przez osoby postronne.
Sama procedura głosowania również jest ściśle określona. Kardynałowie wypisują nazwisko kandydata na karcie oznaczonej słowami Eligo in Summum Pontificem. Głosowania odbywają się dwa razy dziennie – rano i po południu. Do wyboru potrzeba większości dwóch trzecich, czyli w tym przypadku 89 głosów.
Po zliczeniu głosów i stwierdzeniu ważności wyboru, nowemu papieżowi zadawane są dwa pytania: czy przyjmuje wybór oraz jakie przyjmie imię.
Jeśli odpowiedź jest twierdząca, w piecu w Kaplicy Sykstyńskiej spalane są karty do głosowania, a z komina unosi się biały dym. Dzwony watykańskie ogłaszają światu, że mamy nowego papieża.
Wkrótce po tym kardynał diakon wychodzi na balkon bazyliki św. Piotra i wypowiada tradycyjne słowa: Habemus Papam. Następnie nowy papież po raz pierwszy ukazuje się wiernym.
Nie ma żadnego limitu głosowań. Pierwsze odbywa się jeszcze tego samego dnia, w którym rusza konklawe, a kolejne – po dwa dziennie. Jeśli po kilkunastu głosowaniach nie uda się osiągnąć większości, przewidziana jest przerwa na modlitwę i refleksję.
Zwykle jednak wybór nowego papieża nie trwa długo. W ostatnich dekadach konklawe kończyły się po dwóch do pięciu dniach. Czy tym razem będzie podobnie? Wszystko zależy od zgodności kardynałów i kandydatur, które zyskają najwięcej poparcia.
Mural Patryka Rogozińskiego zachęci do adopcji zwierząt
Chciałem kiedyś przygarnąć psiaka. Po zderzeniu ze schroniskową biurokracją i opłatami (sic!) za zdjęcie kosztu z gminy, przygarnąłem psiaka raz-dwa z OLX - gorąco polecam, to tak samo potrzebujące pomocy psiaki, a przynajmniej nie będzie dla takiego traumy pośrednika-schroniska. Zostań "wolontariuszem" za drobną opłatą i *%#)!& biurokracją. Brawo WY!
gość
13:41, 2025-05-08
Mural Patryka Rogozińskiego zachęci do adopcji zwierząt
Kolejny *%#)!& 💩
Coco
13:36, 2025-05-08
Drogie gadżety (i nie tylko) naszych radnych.
ale wam żal cztery litery ściska, że Lubczyk ma - a pytanie - wszyscy pięknie śpiewacie i powielacie że dostał zapomogę i że źle i be... a czy złamał prawo - ktoś postawił mu zarzuty za wyłudzenie?? to że jest to nie do końca etyczne i poprawnie moralnie to druga sprawa, ale chłop skorzystał z przepisów jakie mu na to pozwalają i korzysta, że może i nikt mu nie zabronił. Pierw zmieńcie skutecznie przepisy a później rozliczajcie bo takich jak on połowa w sejmie siedzi - łącznie z karczewskim...
ej ludziska
11:42, 2025-05-08
Drogie gadżety (i nie tylko) naszych radnych.
Ludzie pobierający zasiłek ze względu na słabą sytuację materialną, kupują sobie dobra luksusowe. Który inteligent głosował na ludzi tak zarządzających budżetem? Przyzna się któryś?
Wojtas
11:29, 2025-05-08
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz