Szczecineccy radni opublikowali swoje oświadczenia majątkowe za rok 2024, a to oznacza jedno – można zajrzeć im do portfela. Oczywiście wszystko w granicach prawa, bo dokumenty są dostępne publicznie w Biuletynie Informacji Publicznej. My natomiast rzuciliśmy okiem nie tylko na stan kont i kredytów (a tych jest sporo), ale na coś bardziej ciekawego – gadżety, czyli mienie ruchome warte powyżej 10 tysięcy złotych. I tu zaczyna się najlepsze.
Co ciekawego poza standardowymi domami, mieszkaniami i samochodami kryją nasze lokalne elity? Niektóre pozycje naprawdę potrafią zaskoczyć.
Na podium bezapelacyjnie wskakuje Magdalena Lubczyk, która zamiast inwestować w nudne lokaty, inwestuje w... luksusowe torebki Louis Vuitton. Jedna za około 12 tysięcy złotych, druga "skromna" – za dychę. Jakby tego było mało, złoty pierścionek za 12 tysięcy i motocykl BMW z 2001 roku wart około 30 tysięcy złotych dopełniają stylowego wizerunku. Tylko pozazdrościć – stylu, odwagi i dobrego gustu.
Maciej Batura, choć motocyklami się nie chwali, to postawił na mobilny dom z lat 90. – konkretnie przyczepę kempingową KNAUS SUDWIND 6704 z 1996 roku. Czy to zapowiedź niezależnej emerytury pod gwiazdami? A może sposób na ucieczkę od politycznego zgiełku – na cztery koła i gdzie oczy poniosą.
Szymon Kiedel poszedł klasycznie – złoto. Ale nie w formie łańcucha na szyję czy sygnetu na palcu, tylko trzy uncje kruszcu – spokojnie czekające na lepsze czasy albo gorszy kurs dolara. W czasach niepewności gospodarczej to całkiem rozsądna opcja – błyszczy i nie traci na wartości.
Małżeństwo Ewa i Marek Ogrodzińscy w swoim oświadczeniu mają wspomniane trzy samochody w leasingu, ale nie to przykuwa uwagę. Ich majątek zawiera zegarek Rolex Datejust Oyster – elegancję i precyzję w jednym – oraz cały zestaw specjalistycznego sprzętu medycznego wykorzystywanego w prowadzonym gabinecie lekarskim – to zdecydowanie nie są gadżety jak wspomnieliśmy na wstępie. Nie mówimy tu o ciśnieniomierzu i parze strzykawek. Mowa o dużej liczbie złożonych urządzeń medycznych, których wartość spokojnie przekracza próg 10 tysięcy złotych – i to nie raz.
Jeśli chodzi o pozostałych radnych, to ich oświadczenia majątkowe prezentują się znacznie bardziej klasycznie – nieruchomości, gotówka na kontach, kredyty. Sporo kredytów. Zarówno hipotecznych, jak i gotówkowych. Żadnych złotych zegarków, torebek z metką, czy mobilnych domów na kółkach. Trochę nudno? Być może. Ale za to bardzo stabilnie – przynajmniej na papierze.
13 0
Jakich snobów? To zwykli nowobogaccy. Snob wie, że ma wystarczająco i ujmą na honorze byłoby wyciąganie łap po zapomogę.