Związek Nauczycielstwa Polskiego odrzuca dotychczasowe propozycje ministerstwa dotyczące podwyżek i zmian dotyczących zawodu nauczyciela. Związkowcy mają swoją propozycję. Jaką?
ZNP nie chce 1000 złotych brutto podwyżki. Związkowcy tłumaczą, że skoro ma się to wiązać ze zwiększeniem czasu pracy przy tablicy do 22 godzin (obecnie 18) i ośmiu godzin do dyspozycji dyrektora to nie jest to podwyżka.
- To większe wynagrodzenie za większą pracę - tłumaczy wiceszef ZNP Krzysztof Baszczyński.
Baszczyński stwierdził, że związek zaproponuje swoją propozycję. Chodzi o wzrost kwoty bazowej wynagrodzenia nauczycieli. Propozycja ta opiewa na kwotę 700 zł. Wzrost miałby nastąpić od 1 stycznia 2022 roku.
- Nie jesteśmy w stanie jako środowisko kolejnych 9 miesięcy czekać na jakiekolwiek pieniądze. Stąd wręczymy panu ministrowi, pismo gdzie proponujemy rozwiązanie - dodawał.
W myśl proponowanych przez związkowców rozwiązań podstawowa pensja nauczyciela wzrosłaby z 3538 do 4238 zł brutto. Ponadto ZNP postuluje by powiązać wynagrodzenie nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce.
Związek wskazuje, że kolejne zamrożenie pensji nauczycieli, a co za tym idzie niska płaca będzie zniechęcać do podjęcia pracy w szkole, a to, ich zdaniem może skończyć się dramatycznie.
- Braki nauczycieli w szkołach widać już teraz - mówi Sławomir Broniarz.
Co na to Ministerstwo Edukacji i Nauki, a także minister Przemysław Czarnek? Szef resortu zadeklarował jedynie rozmowy na ten temat z premierem Morawieckim. Odwołał natomiast konferencję prasową, na której miał odnieść się do słów ZNP.
Kolejne rozmowy między nauczycielami a ministerstwem mają odbyć się pod koniec grudnia.
Nowe kierownictwo SAPiK.
Jeszcze tego tam nie było...........
Ojeja
16:26, 2025-11-26
40 tys. zł za ślub i dziecko. PiS chce zachęcać
Kto to jest ten pis, ślub nie kosztuje 40tys. Pis zarabia pieniądze na czym, tak tylko się zapytuje.
Kto
16:10, 2025-11-26
Nowe kierownictwo SAPiK.
Kto wybrał starostę z wyrokiem pozbawienia wolności kto wybrał Wice starostę z prokuratorem na karku. Co za kraj.
Wyrok
15:47, 2025-11-26
Pościg za złodziejem gigantycznej maskotki
Ścigają płotki a grube ryby dalej pływają i się dorabiają jak były burmistrz miasta, któremu postawiono zarzuty. Z tymi szkoleniami to chyba wszędzie kręcą lody bo po co komu było organizować tyle szkoleń, spotkań integracyjnych dla pracowników urzędu miasta czy innych podległych służb. Z czegoś trzeba przecież sfinansować powstające domy, wille i inne dobra materialne naszych prominentów.
Rega
15:08, 2025-11-26
2 1
Kiedy rozliczanie efektów pracy. Nauczyciele nie mają żadnego systemu oceniającego ich pracę. Czy dobrze, czy źle uczą, ta sama kasa. Jak klasa ma niskie oceny to wina dzieci, widocznie wszystkie słabe się trafiły.