Dotychczasowe restrykcje związane z epidemią wygasają do świąt, myślę, że trzeba będzie je niestety przedłużyć. Nowe zalecenia pojawią się w czwartek – poinformował w środę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Dodał, że noszenie maseczek jest w tej chwili zalecane w kontaktach międzyludzkich.
We wtorek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 435 nowych zakażeniach koronawirusem i o 22 zgonach.
W Polskim Radiu 24 Kraska mówił, że był to dzień dużej liczby nowych zakażeń, zwiększyła się też liczba osób, które zmarły. Na pytanie, dlaczego liczba zakażeń wzrasta i czy to oznacza, że wprowadzone w Polsce restrykcje nie działają, odpowiedział, że restrykcje działają, bo większość się do nich stosuje.
"To przyniesie efekt, aczkolwiek w te piękne dni - jest ciepła wiosna, tydzień świąteczny - myślę, że Polacy niestety trochę złagodzą te społeczne rygory i to może skutkować nową falą zakażeń. Dlatego cały czas powtarzamy - zostańmy w domu" - podkreślił.
Dodał, że w tym roku święta będą wyjątkowe: powinniśmy zostać w domu i nie jechać do rodziców, bo możemy ich zakazić.
Zapytany o nowe zalecenia, jakie rząd ma ogłosić w czwartek i czy będzie to zalecenie chodzenia po ulicach w maseczkach, odparł, że każdy etap epidemii rządzi się swoimi prawami.
"Maseczki są zalecane w tej chwili w kontaktach międzyludzkich. Wiele osób jest bezobjawowych: te osoby, które są zakażone koronawirusem, są osobami najbardziej niebezpiecznymi, bo są nieświadome tego, że zarażają inne osoby. Noszenie przez nie maseczek może sprawić, że nie będą zakażać innych osób" - powiedział.
Poinformował, że nowe zalecenia rządu w sprawie koronawirusa pojawią się w czwartek, ponieważ te dotychczasowe wygasają do świąt. "Myślę, że trzeba te restrykcje niestety przedłużyć" - stwierdził.
Kraska był też pytany o aktualną dostępność łóżek szpitalnych w związku ze wzrostem liczby zakażeń. "Wypełnienie szpitali jednoimiennych jest na ok. 20-25 proc., więc bazą łóżkową dalej dysponujemy. Aczkolwiek jest to uzależnione od województwa. W woj. mazowieckim jest ponad 1200 przypadków zakażeń, czyli jedna czwarta wszystkich przypadków w kraju. Drugie województwo - śląskie ma tylko 601 przypadków, więc widzimy, że nie jest to równomiernie rozłożone w kraju. W tych województwach, gdzie przypadków jest więcej, będziemy potrzebowali coraz więcej łóżek szpitalnych. Dlatego uruchamiamy szpitale tzw. drugiego rzutu. W tej chwili w woj. mazowieckim takim szpitalem jest szpital w Radomiu" - wskazał.
WWW10:23, 08.04.2020
Albo wprowadźcie stan wyjątkowy, każcie WSZYSTKIM siedzieć na d..., a potem oddajcie za straty w firmach, albo pozwólcie młodym pracować, bo nie będzie do czego wracać. Co z tego, że są pootwierane w części biznsesy, skoro nierząd zabrania ludziom z nich korzystać, a tarcza to fikcja pod publikę.
Gość10:47, 08.04.2020
Zamknąć cmentarz. Bo tłumy sa. Sprzątają i myją pomniki
GOŚĆ11:42, 08.04.2020
W ramach kolejnych zaostrzeń należałoby jednemu z szaleńców zakładać kaftan (profilaktycznie)żeby nie demolował.
Rei12:22, 08.04.2020
Temu z czeresieki?
dżony07:59, 09.04.2020
pan Kraska niech sobie przedłuży.
Realny08:44, 09.04.2020
Obrazem przygotowania do walki z wirusem jest namiot przy szpitalu z którego zeszło powietrze. Niewiadomo po co tam jest, a do tego jak tak leży to przedstawia podejście do tematu walki....
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu iszczecinek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
1 6
Obowiązkowo zamknąć, bo pozarażają nieboszczyków ? Ech durak, durak, durak ?
3 2
Właśnie, zamknąć cmentarze żeby mohery nie łaziły i nie zarażały
0 1
W kościele 5 osób przeszkadza to zamknięto a na cmentarzu gdzie każdy jest osobno i jest mało osób bo codziennie jestem też zamknąć lepiej się pomodlić żeby zaraza ustała a w sklepie wszędzie kolejki i jest ok.