W sobotę (13 kwietnia) w świetlicy wiejskiej w Parsęcku, odbyła się niezwykła uroczystość, podczas której celebrowano cztery dekady twórczości artystycznej Zespołu Ludowego Kumoszki. Obchody swoją obecnością uświetnili wójt Ryszard Jasionas oraz starosta Krzysztof Lis. Nie zabrakło morza życzeń, gratulacji, ale też wspaniałej zabawy okraszonej licznymi wspomnieniami z wielu lat działalności Zespołu.

Zespół Kumoszki powstał w 1984 roku, z inicjatywy grupy pań działających w Kole Gospodyń Wiejskich w Parsęcku. Choć początkowo liczył zaledwie siedem osób, szybko zyskiwał na popularności, a propagowanie ludowej kultury i wspólne muzykowanie, stało się kluczem łączącym pokolenia.

-Nie przypuszczałam, że przetrwamy razem tak wiele lat – powiedziała Ewa Osinka, kierowniczka Kumoszek.

– Przez lata Zespół był wielopokoleniowy. Wyjeżdżaliśmy razem wielokrotnie na różne festiwale, przeglądy i występy, a działalność Zespołu miała za zadanie zintegrować mieszkańców oraz kultywować tradycję ludową. Z czasem rozwijaliśmy się coraz bardziej i odnosiliśmy sukcesy na różnych polach naszej działalności. Zdarzały również sukcesy kulinarne, zostałyśmy np. specjalistkami w dziedzinie pierogów! Wielu członków Zespołu nie ma już z nami, ale każdy z nich zapisał się na kartach naszej historii.

[FOTORELACJA]7963[/FOTORELACJA]

Zaangażowanie i pasję wszystkich członków Zespołu docenił wójt Ryszard Jasionas, który nie tylko uhonorował Kumoszki specjalną pamiątkową statuetką, ale też dla każdej z nich przygotował specjalny upominek z dedykacją. – Z okazji jubileuszu pragnę złożyć najserdeczniejsze życzenia i gratulacje – powiedział.

- Dziękuję za wzruszenia i emocje, których dostarczacie oraz za promowanie tradycji ludowych w naszej gminie oraz poza jej granicami. Życzę wam szczęścia i pomyślności w życiu osobistym i na scenie oraz wielu wiernych sympatyków i słuchaczy. Niech wasze grono wciąż rośnie, a wspólne koncertowanie przynosi wiele radości i satysfakcji.

Starosta Krzysztof Lis starosta w swoim wystąpieniu podkreślał wartość kultury ludowej oraz wracał wspomnieniami do minionych lat i występów Kumoszek podczas lokalnych festiwali i dożynek. Obdarował też Zespół czekiem na dwa tysiące złotych.

– "Zachowajcie swoje korzenie, strzeżcie wartości waszej kultury” powiedział Jan Paweł II. Jakże przekaz ten jest ponadczasowy i ważny, bowiem bogactwem każdego narodu jest jego kultura i tradycja. Zachowując je przekazujemy kolejnym pokoleniom wartości, które stanowią o naszej tożsamości narodowej. W naszym powiecie jednym ze strażników lokalnej tradycji jest właśnie zespół Kumoszki z Parsęcka […] Wszystkim byłym i obecnym członkom Zespołu składam wyrazy uznania za trwałość, poświęcenie i codzienny trud, który przyczynił się do waszego wieloletniego istnienia. Kumoszki są zespołem który na stałe wpisał się kulturalny krajobraz ziemi szczecineckiej, jest wizytówką naszego regionu, żywym dowodem na to, że pielęgnowanie folkloru oraz troska o zachowanie tradycji ludowej, jest drogą do artystycznego sukcesu. Wasza działalność na Pomorzu Środkowym jest sukcesem na który zapracowaliście państwo sumienną, wytrwałą i wydajną pracą artystyczną.

Najlepsze życzenia wraz z podarkami przekazały też inne zespoły ludowe z naszego regionu: Turowianki, Wrzosy, Stokrotki i Jarzębiny.

Po części oficjalnej przyszedł czas na wspólne świętowanie, śpiew i poczęstunek. Spotkanie było wspaniałą okazją do wielu ciekawych rozmów i wspomnień związanych z działalnością Kumoszek.

W galerii zdjęcia z sobotniego wydarzenia oraz zdjęcia archiwalne.