Są takie elementy garderoby, które wracają w wielkim stylu, zostawiając daleko w tyle dawne skojarzenia. Męski golf jest tego najlepszym przykładem. Przeszedł totalną metamorfozę i dziś jest synonimem nowoczesnej, miejskiej elegancji, która łączy komfort z charakterem. Niezależnie, czy idziesz na spotkanie w centrum, czy spacerujesz brzegiem Trzesiecka, będziesz wyglądać doskonale. Ale który wybrać, by trafić w dziesiątkę? Gładki, wzorzysty, a może z nadrukiem? Czas rozkodować ten trend.
Zacznijmy od klasyki, która nigdy nie zawodzi. Gładki golf to Twój kompan pierwszej linii. Najbardziej wszechstronny zawodnik w drużynie, który dopasuje się do niemal każdej sytuacji. To on jest definicją quiet luxury – cichego luksusu, który nie krzyczy, a szepcze o dobrym guście.
Sekret tkwi w kolorze i dopasowaniu. Szukasz bazy? Postaw na neutralne barwy. Golf męski beżowy lub szary to uniwersalna opcja. Założysz go pod wełnianą marynarkę do biura, zastępując koszulę, i natychmiast zyskasz +10 do profesjonalizmu (i komfortu). Wieczorem wystarczy, że zamienisz marynarkę na skórzaną kurtkę, a ten sam golf staje się elementem nonszalanckiej, miejskiej stylizacji. Gładka faktura to także idealne tło. Pozwala zaszaleć z resztą – wyrazistym płaszczem w kratę czy cięższymi butami. To wybór dla faceta, który wie, że siła tkwi w prostocie.

Gładki męski golf to baza klasycznych stylizacji
Gładkie golfy są świetne, ale co, jeśli minimalizm Cię nudzi? Tu do gry wchodzą wzory i, co ważniejsze, głębokie, nasycone kolory. Mówimy o świadomym przełamaniu monotonii. Nie musisz od razu rzucać się na psychodeliczne printy. Czasem wystarczy subtelny melanż, delikatne prążkowanie lub strukturalny splot.
A co z kolorem? Zamiast wariantu w bezpiecznej czerni może warto wybrać butelkowozielony golf męski? To odcień, który magnetyzuje, dobrze zgrywa się z granatem marynarki, ale też rewelacyjnie wygląda solo do ciemnych jeansów. Obecnie projektanci wreszcie wyszli naprzeciw oczekiwaniom odbiorców i na rynku pojawiły się golfy w pasy, geometryczne wzory czy z tkanin typu melanż – to one dodają stylizacji charakteru i pozwalają wyróżnić się z tłumu.
Gdy za oknem robi się naprawdę chłodno, nic nie sprawdza się tak dobrze, jak ciepły golf męski. Jest nie tylko modny, ale przede wszystkim komfortowy. Kluczowe jest jednak rozróżnienie grubości splotu. To nie detal – to decyzja, która definiuje całą stylizację. Cienkie golfy, często z domieszką wiskozy lub bawełny, są stworzone do warstwowego ubioru. To one idealnie leżą pod marynarką, nie dodając objętości. Są eleganckie, gładkie, niemal jak druga skóra.
Ale prawdziwą gwiazdą jesienno-zimowych zestawów jest gruby, mięsisty, ciepły golf męski. Model o wyraźnym splocie, na przykład warkoczowym lub prążkowanym, nie jest już bazą, ale głównym bohaterem. Ten golf nie potrzebuje marynarki. On jest wręcz stylizacją. Wystarczy narzucić na niego wełniany płaszcz lub bomberkę, dobrać porządne buty i jesteś gotowy. Zapewnia komfort termiczny, którego nie da Ci żadna koszula, a przy tym wygląda po prostu świetnie.
Na koniec zostawiliśmy opcję dla trendsetterów, którzy lubią odważne stylówki. Golfy z nadrukami lub dużymi napisami to mocny ukłon w stronę mody streetwearowej. Są czymś więcej niż przykładem stylu smart casual. Są czystą ekspresją! Jeśli czujesz ten klimat, łącz je z luźnymi spodniami cargo, sneakersami i puchową kamizelką. To zabawa formą, która wymaga pewności siebie.
Ostatecznie, wybór golfu to decyzja o tym, kim chcesz być danego dnia. Minimalistą sięgającym po beż, facetem z charakterem w butelkowej zieleni, czy trendsetterem w modelu z nadrukiem. Jedno jest pewne: golf męski to najprostszy sposób, by tej jesieni zapewnić sobie komfort, ciepło i niepodrabialny styl.
Policja bada zabójstwo młodego mężczyzny
Znacie kawał o napięciu
Zagadka
22:22, 2025-11-09
Policja bada zabójstwo młodego mężczyzny
Dostali dozor i poreczenie majatkowe sa w domu juz
Cieniu
22:21, 2025-11-09
Radny Ogrodziński o bezpłatnej komunikacji
Kto to?
A
21:05, 2025-11-09
Policja bada zabójstwo młodego mężczyzny
Straż miejska kończy o 22. Z tego co wiem to nocek nie mają. Policja w nocy na obrzeżach. W mieście w nocy wolna amerykanka.
Maniek
21:03, 2025-11-09
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz