Kiedy myślimy o zagrożeniach w miejscu pracy, najpierw przychodzą nam do głowy ciężkie przedmioty, hałas, substancje chemiczne czy praca na wysokości... Tymczasem jedno z najgroźniejszych zagrożeń jest niewidoczne gołym okiem. Po cichu gromadzi się na twoim ciele, czai się w każdym ruchu, nawet najprostszym dotyku.
To ładunek elektrostatyczny, a jego wyładowanie (ESD) może być przyczyną wybuchu, uszkodzenia sprzętu, a nawet wypadku. Właśnie tutaj odzież antystatyczna staje się niezbędna. Cisi, ale niezwykle ważni bohaterowie pracy.
Ładunek statyczny powstaje w wyniku tarcia między różnymi powierzchniami – ciałem człowieka i podłogą, ubraniem, narzędziami. To napięcie często nie daje żadnych fizycznych odczuć, ale już kilkadziesiąt woltów wyładowania wystarczy, by uszkodzić wrażliwy element elektroniczny. Pracując z materiałami wybuchowymi lub łatwopalnymi – nawet jedno niekontrolowane wyładowanie ESD może spowodować pożar lub eksplozję.
To szczególnie istotne w:
produkcji i montażu elektroniki;
przemyśle chemicznym;
sektorze farmaceutycznym;
magazynach, gdzie przechowywane są substancje lotne lub łatwopalne;
przemyśle naftowym i gazowym.
Chociaż zjawisko ESD jest niewidoczne – nie jest przez to mniej niebezpieczne niż otwarty ogień. I tylko odzież antystatyczna może zagwarantować, że to zagrożenie zostanie zneutralizowane zanim dojdzie do wypadku.
Zwykła odzież robocza wykonana z poliestru czy bawełny nie tylko gromadzi ładunki statyczne, ale może je przenosić na całe ciało.
Odzież antystatyczna działa inaczej. Ona:
odprowadza ładunek przez przewodzące włókna do ziemi;
nie powoduje iskrzenia podczas tarcia;
nie pozwala na gromadzenie się napięcia, nawet podczas intensywnego ruchu lub kontaktu z powierzchniami;
zachowuje skuteczność nawet po wielokrotnym praniu.
To oznacza, że taka odzież aktywnie przyczynia się do tworzenia bezpiecznego środowiska pracy i pomaga zapobiegać nie tylko wypadkom, ale także uszkodzeniom sprzętu czy stratom produkcyjnym.
Nie tylko bezpieczeństwo, ale i komfort
Nowoczesna odzież antystatyczna przełamuje dawne stereotypy. Jest nie tylko bezpieczna, ale także funkcjonalna, ergonomiczna i wygodna. Ubrania szyte są tak, by nie krępowały ruchów, pozwalały skórze oddychać, posiadały praktyczne kieszenie, wzmocnione szwy i były dostosowane do różnych warunków – od ciepłych hal po zimne magazyny.
Dodatkowo można wybierać spośród różnych stylów – od koszul, spodni, kombinezonów po kurtki czy nawet odblaskowe kamizelki antystatyczne. Dzięki temu pracownicy zachowują swobodę ruchu i profesjonalny wygląd, przede wszystkim nie rezygnując z bezpieczeństwa.
Najważniejsze – to nie są zwykłe ubrania robocze. Produkty antystatyczne muszą być wykonane zgodnie z normą EN 1149-5, która określa ich skuteczność w zakresie właściwości elektrostatycznych.
Ważne również, aby:
były oznaczone odpowiednimi piktogramami i symbolami;
posiadały przewodzące nici lub tkaniny na całej powierzchni;
były stosowane razem z antystatycznym obuwiem i akcesoriami (rękawicami, nakryciem głowy);
nie były uszkodzone, bo nawet niewielkie rozdarcie może zmniejszyć ich skuteczność.
Pracodawcy, którym naprawdę zależy na bezpieczeństwie, nie tylko zapewniają pracownikom taką odzież, ale też regularnie ją kontrolują, konserwują i wymieniają w zależności od stopnia zużycia.
Ochrona, której nie widać, ale której nie można ignorować
W dzisiejszym przemyśle bezpieczeństwo nie jest już wyborem, ale koniecznością. Jednym z najważniejszych kroków w kierunku bezpiecznego miejsca pracy jest odzież antystatyczna. Pomaga ona opanować to, czego nie widzimy, a co, niestety, często odczuwamy – już po fakcie, po wypadku.
Jeśli pracujesz w środowisku, gdzie ładunki statyczne mogą być problemem – upewnij się, że twoje ubranie robocze jest nie tylko schludne, ale też antystatyczne. Bo czasem to, co najważniejsze – jest niewidoczne.
Tak się zarabia miliony w Szczecinku!
Te pieniądze najbardziej bolą członków partii niby prawicowych.
Michał
01:57, 2025-06-08
Pożar budynku przy ulicy Zielonej.
Rozebrać ten kibel bo tylko straszy
Vcv
00:27, 2025-06-08
-Będziemy siedzieć całą noc! Pat na walnym
Widzę że piszę z pracownikiem spóldzielni:) Skoro praktycznie we wszystkich spółdzielniach w Polsce sprzątanie klatek jest po stronie spółdzielni to wprowadźmy te standardy u nas nic trudnego ale jeżeli nie ma dobrego gospodarza to mamy to co mamy.
Do Coco
00:22, 2025-06-08
Pożar budynku przy ulicy Zielonej.
Samozapłon to to nie był na pewno...... Nikt nie chciał wynająć ani kupić więc.... A łapka to stary cwaniaczek.....
Recht
22:38, 2025-06-07
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz