Udawał brata, by uniknąć kary. Policja go przejrzała

Podczas rutynowej kontroli drogowej w Szczecinku, funkcjonariusze z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali kierowcę volkswagena, który na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył. To wzbudziło czujność mundurowych. Podczas interwencji kierowca zachowywał się wyraźnie nerwowo. Po chwili okazało się dlaczego.

Mieszkaniec Białogardu usiłował wprowadzić policjantów w błąd, podając fałszywe dane osobowe. Jak się później okazało, 38-letni kierowca  podawał się za swojego brata. Choć został wcześniej poinformowany o obowiązku podania prawdziwych danych, próbował kontynuować mistyfikację. Mundurowi szybko odkryli prawdę, a powód kłamstwa wyszedł na jaw.

-Mężczyzna miał aż dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych wydane przez białogardzki sąd. Za podanie nieprawdziwych danych został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. - informuje asp. szt. Anna Matys Oficer prasowy KPP w Szczecinku. 

To jednak nie koniec problemów kierowcy. Ponieważ złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, sprawa trafi ponownie na wokandę. Grozi mu nawet od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci przypominają: próba oszukania funkcjonariuszy tylko pogarsza sytuację i może mieć poważne konsekwencje prawne.