We wtorek po południu na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Warcisława IV w Szczecinku doszło do kolizji, w której uczestniczyły dwa pojazdy – elektryczny autobus miejski i samochód osobowy marki BMW. Do zdarzenia doszło na zatoczce autobusowej.
Autobus poruszał się ulicą Warcisława IV i zbliżając się do zatoczki, przejechał przez oznaczone miejsce wyłączone z ruchu. To niestety dość częsta praktyka kierowców, którzy – wbrew obowiązującym przepisom – kontynuują jazdę na wprost, ignorując oznaczenia poziome. Tym razem wjazd autobusu w ten sposób zbiegł się z momentem, gdy kierowca BMW wyjeżdżał z drogi osiedlowej, spodziewając się, że autobus zgodnie z przepisami ominie wyłączony z ruchu obszar i zwolni.
Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, a całe zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Za winnego uznano kierowcę BMW, który nie ustąpił pierwszeństwa...
Sytuacja ta po raz kolejny pokazuje, jak kluczowe znaczenie mają znaki poziome na jezdni. W tym miejscu linie wyraźnie wskazują, że kierowcy jadący ulicą Warcisława powinni zjechać w kierunku Słowiańskiej, a nie kontynuować jazdę prosto przez zatoczkę. To pozornie niewielkie oznaczenie drogowe pełni istotną rolę w organizacji ruchu i bezpieczeństwie.
Heniu20:52, 07.05.2025
Autobus przejechał przez miejsce wyłączone z ruchu, winny jest kierowca BMW....
Kierowca21:16, 07.05.2025
Dobrze kierowcy mzk, jeżdżą jak święte krowy. Jest pole wyłączone z ruchu i koniec kropka
Ja21:27, 07.05.2025
I jeszcze na ul. Polnej 106 zatrzymuja mzk na jezdni a metr dalej zatoczke mają. Kiedyś pieszy przez takiego kierowce mzk pod jakieś auto wejdzie
Kierowca21:34, 07.05.2025
Czy kierowca autobusu wie co oznacza oznakowanie poziome P-21pewno nie skoro złamał ten przepis to tłumaczę jest to tak zwane martwe pole gdzie odcinek jest ten wyłączony z ruchu.Widać właśnie ślady chamowania nanim .Często widzę jak sobie kierowcy autobusów jadą przez te pole bo im tak wygodnie.Dziwię się też Policji że nie zabezpieczyła nagrań z autobusu bo myślę że tak nowe autobusy mają jakieś systemy kamer które nagrywają przebieg trasy.Najlepiej ukarać młodego kierowcę i jest temat zamknięty
kierowca KM22:01, 07.05.2025
Jako kierowca odpowiem. Zaczynając od idiotycznie zaprojektowanych znaków poziomach, które jakiś mądry wymyślił. Gdzie 12m czy 18m autobusem mamy włączać się w słowiańska aby za 5m wracać na zatoczke. Większe zagrożenie spowodujemy właśnie takim manewrem, dlatego ścinamy te linie. To jest proste. W tym przypadku kierowca włączał się do ruchu i powinien ustąpić kazdemu, zaczynając na pieszym czy rowerzyście a kończąc na autobusie. Skoro dostał mandat to wina jakby uzasadniona, kto twierdzi inaczej po prostu nie posiada kwitu na kierowanie czymkolwiek albo ma coś z głową. Widzę komentarze również że kierowcy za szybko jeżdżą, jeździmy do 50km/h. Jeśli wam nadal za szybko to do UM aby więcej czasu nam dali na pokonanie określonej trasy to będziemy po 30km/h jeździć.. Rozkłady mają czasy te same od 20 lat, a aut przybyło od tego czasu x30 więc szybciej trzeba jeździć abyście nie płakali o opóźnione autobusy. No problem. My tez mamy płakać o manerwy kierowców w osobówkach? Zacznijcie używać zjazdowego z ronda albo zacznijcie zachowywać ostrożność przy zatoczkach jak to wygląda w teorii. Dziękuję za uwagę. Mam nadzieję, że mój wywód nie poszedł na marne.
Kierowca22:14, 07.05.2025
Ale to nie mój problem przepisy są jednoznaczne i obowiązują wszystkich czysz nie prawda chyba że na ten temat nic mi nie wiadomo że autobusy MZK nie muszą w Szczecinku nie muszą przestrzegać oznaczenia dróg i mogą się poruszać jak im pasuje.A tak w nawiasie ktoś to po coś zaprojektował prawda?Nie namalowali sobie od tak bo im tam pasowało
Gość08:10, 08.05.2025
Kierowcą nie jestem (nie autobusu), jednego natomiast jestem pewien: znak poziomy w tym miejscu to jakaś radosna twórczość osoby, która nigdy nie prowadziła niczego poza rowerem, i to dosłownie "prowadziła". Nie dziwię się kierowcom, którzy jadąc w ten sposób "ścinają" w pewnym sensie drogą, przejeżdżając przez tzw martwą strefę. W praktyce technicznie niemożliwe, niewykonalne (można to wyliczyć nawet matematycznie) jest wykonanie manewru w 100% omijając ten obszar. Zanim autobus wyjedzie na Sikorskiego, już musi wracać spowrotem na zatoczkę, a więc naturalnie tył "zajdzie" tak, że i tak, przynajmniej częściowo, przez obszar wyłączony z ruchu przejedzie. I nie ma innej możliwości niestety. Natomiast kierujący BMW - nie ma znaczenia, czy ktoś złamał inny przepis (uparty policjant powinien w jakiś sposób ukarać też kierowcę autobusu, jeżeli już chciałby kurczowo trzymać się przepisów); bezpośrednią przyczyną tego zdarzenia było wymuszenie pierwszeństwa. Nawet, jeżeli tędy śmigałby tir jadąc 150 km/h to dla tego zdarzenia przyczyną byłoby właśnie wymuszenie pierwszeństwa. Nie pochwalam faktu nieukarania kierowcy autobusu, ale go rozumiem, bo w praktyce nie mógł postąpić inaczej. A może tak by to skrzyżowanie też przebudować? Bo już nawet tutaj bardziej rondo by się sprawdziło (2 obok siebie :-)) niż na Wyszyńskiego-Pileckiego-Armii Krajowej...
Kierowca KM22:57, 07.05.2025
Odp do kierowcy.
Nie wiem o czym ten Twoj monolog przyjacielu ale bierz pół. Chyba nie zrozumiałeś tego co wyżej napisałem.
Trolek07:45, 08.05.2025
Jako kierowca BMW poszedłbym z tym do sądu. Oznaczenie poziome nie zezwalało autobusowi na jazdę na wprost do zatoczki. A jakby autobus zmienił pas, to nie mógłby wjechać do zatoczki. bo jak kierowca BMW jak wjechał do zatoczki to miał pierwszeństwo przed autobusem.
Na mapach google srebrna mazda wyjeżdża z parkingu i to jest idealny przypadek, jeżeli tak to wyglądało.
Lol08:09, 08.05.2025
To zależy kto by prowadził sprawę sędzia czy Neo sędzia?🤣
qwerty08:39, 08.05.2025
Poczytaj sobie Trolku jakie obowiązki niesie za sobą manewr włączania się do ruchu. Może zrozumiesz jakie banialuki nasmarowałeś. A tych "a jakby" nawet nie chce mi się komentować. Bo to jak z Barei: A jakby tędy szła pańska babka...
Dżordż08:50, 08.05.2025
Kierowca BMW nie wyjeżdżał z ulicy tylko z terenu prywatnego, więc musi wszystkich przepuścić. Podobny motyw jest przy biedrze na zachodzie. Tam wyjeżdżając z parkingu sklepu, trzeba wszystkich puścić. Jeżeli ktoś jedzie od strony SP7 i skręca w lewo, ma pierwszeństwo nad tym, który z biedry skręca w prawo.
Trolek09:15, 08.05.2025
Te paski na drodze to obszar wyłączony z ruchu na który jest ZABRONIONY wjazd i zatrzymywanie. Równie dobrze na to BMW mógł spaść autobus z nieba. *%#)!& bo przecież autobusy nie latają. ale też nie powinny znajdować się na obszarze wyłączonym z ruchu.
Tylko sąd.
7 0
Mandat to należało by wystawić projektantowi ruchu w tym miejscu nie mówiąc już kto odebrał takie badziewie. Genialne !!! autobus ma wjechać na Słowińską żeby za 10m zjechać do zatoczki. W godzinach rannych i po 15 życzę kierowcom autobusów powodzenia.