Kolejny samochód wzmocnił wyposażenie jednostki OSP z naszego regionu. We wtorek (7 lutego) Wilcze Laski uroczyście powitały auto marki Renault Mascott przekazane przez Wojewódzki Ośrodek Szkolenia Państwowej Straży Pożarnej w Bornem Sulinowie.

[FOTORELACJA]7022[/FOTORELACJA]

Nowy samochód to spełnione marzenie strażaków i poważne wzmocnienie jednostki, która podejmuje od trzydziestu do czterdziestu interwencji rocznie. Podczas uroczystego powitania wozu obecni byli przedstawiciele OSP Barwice, OSP Grzmiąca, OSP Parsęcko, OSP Wierzchowo, OSP Sulikowo oraz OSP Lotyń, a także komendant powiatowy bryg. Andrzej Wójtowicz oraz wójt gminy Szczecinek Ryszard Jasionas.

Mimo wysługi lat w Wojewódzkim Ośrodku Szkolenia Państwowej Straży Pożarnej w Bornem Sulinowie, samochód ma mały przebieg i jest w dobrym stanie technicznym. Jego głównym zastosowaniem będzie usuwanie szkód zaistniałych w wyniku wypadków drogowych oraz udzielanie poszkodowanym pierwszej pomocy. Wóz mieszczący sześciu strażaków, opisywany jest jako lekki, szybki i zdatny do działania na każdej płaszczyźnie. Posiada też tysiąclitrowy zbiornik na wodę, dzięki czemu będzie mógł wyjeżdżać do gaszenia niewielkich pożarów. Przez nowych właścicieli nazwany został pieszczotliwie „Dragusiem”.

Warto przypomnieć, że jednostka OSP Wilcze Laski ma długą historię, liczącą 76 lat. Osobami, które w sposób szczególny przyczyniły się do jej rozwoju byli: Marian Łosek, Stanisław Stępień, Mieczysław Borkowski, Tadeusz Trębski, Stanisław Zalejasz i Michał Zalejasz. To właśnie dzięki ich staniom udało się pozyskać pierwszy samochód ratowniczo-gaśniczy, Star 25 zwany „Babcią”, który w Wilczych Laskach służył aż do roku 2004. Zastąpił go STAR 266, (rocznik 1992) który po przejściu karosacji stał się wielofunkcyjnym samochodem pożarniczym, pozostającym na wyposażeniu jednostki do dnia dzisiejszego.

Zobacz więcej filmów na naszym kanale na YouTube