Już od kilku lat śniegu w czasie ferii zimowych jest jak na lekarstwo. Jak w takim razie uatrakcyjnić wolne podczas takiej nijakiej pogody? Co zrobić z dziećmi i młodzieżą, kiedy na dworze plucha i deszcz? Na nudę nie mogli narzekać mali mieszkańcy Suchej, którzy w świetlicy wiejskiej bardzo miło i kreatywnie spędzili feryjny czas.
Od września Świetlicę Wiejską w Suchej prowadzi Katarzyna Kopij - Maślak, która z powodzeniem integruje młodzież. Stara się również do wspólnego spędzania czasu namówić dorosłych mieszkańców Suchej. Dwa tygodnie ferii z mało przyjemną pogodą to prawdziwe wyzwanie. Co zrobić, by młodzież odciągnąć od komputerów i namówić na wyjście z domu do świetlicy? Kasia nie miała z tym większego problemy. Dzieci dużo zobaczyły, wiele się dowiedziały, a przede wszystkim fantastycznie się bawiły.
W czasie ferii zorganizowano w świetlicy bal karnawałowy, ale zanim rozpoczął się bal, ogromną frajdą było przygotowywanie strojów. Każdy uczestnik balu miał niepowtarzalny wykonany własnoręcznie kostium. Dzieciaki wykazały się ogromną kreatywnością, przy okazji zostały odkryte talenty manualne. Dwa dni spotkań feryjnych poświęcone były warsztatom kuchennym. Po pierwsze jak szybko, ładnie i zdrowo przygotować szybki posiłek w postaci kanapki. Kolejne kulinarne warsztaty odbyły się w tłusty czwartek. Tego dnia nie mogło się obyć bez wspólnego smażenia faworków. W tym dniu młodzieży pomagały zaprzyjaźnione ze świetlicą babcie, które z ogromna przyjemnością wspólnie z dziećmi przygotowywały tradycyjne słodkości.
Mimo braku śniegu nie zabrakło bitwy na śnieżki. I choć temperatura była plusowa, to przez chwilę na placu przy świetlicy zrobiło się biało i zimowo. Uczestników ferii w świetlicy odwiedzili również specjalni goście, którzy dzielili się swoją pasją, którą przekuli w zawód lub niosą pomoc innym w ramach wolontariatu. Pierwszą z nich była ochotnicza grupa medyczna TADMED ze Szczecinka. Podczas spotkania Ewa Tośko, która jest ratownikiem, przeprowadziła szkolenie na temat pierwszej pomocy przedmedycznej. Zdobytą wiedzę teoretyczną dzieci szybko mogły przećwiczyć na fantomach. Po tym spotkaniu młodzież z Suchej będzie wiedzieć jak postępować w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia. Strażacy ze Szczecinka na spotkanie do Suchej przyjechali wozem strażackim. Wszystkie dzieci zapoznały się z wyposażeniem takiego wozu. Dowiedziały się również jak ciężka i pełna niebezpieczeństw jest praca strażaka. Strażacy podczas spotkania zwrócili uwagę na podstawowe zasady bezpieczeństwa i mówili o tym jak się ustrzec zagrożeń oraz jak się zachowywać w niebezpiecznych sytuacjach.
Ja również miałam okazję spotkać z młodzieżą w świetlicy w suchej podczas ferii. I jeszcze raz bardzo dziękuję za zaproszenie i wspólnie spędzony czas.
Szczecinek pomaga Januszowi Leszko „Czarnemu”
Synusiowi na botox brakuje?
Vvv
06:11, 2025-12-14
Sensacyjne odkrycie pod Grzmiącą. Miecz sprzed...
Rzymianie zgubili a chłopki z grzmiącej robią z tej dziury aglomerację tamtych czasów 🤠
Rr
06:04, 2025-12-14
Sensacyjne odkrycie pod Grzmiącą. Miecz sprzed...
Od lat czułam jakąś emocjonalną więź z grzmiąca. Teraz już wiem dlaczego. To stąd nasz rod a nie jakieś tam Gniezno czy inny Kraków
Zyta
05:29, 2025-12-14
Co się stało na Szczecińskiej?
Widziałem Ok świetny wasz temat o tym że przyjechali w porę z tym zatruciem co 2 w tym mieszkaniu na ulicy szczecińskiej w środę i wszystko skaczylo się ok ja też mam strażnika elektronicznego czujnik Co 2 w łazience przy kladce wentylacyjnej od komina i parę razy mi się włączył bo cofnęły się gazy co 2 z komina wentylacyjnego z piecyka gazowego i taka prawda 100 procent pozdrawiam wszystkich serdecznie
777 1 anioł *%#)!& C
23:51, 2025-12-13
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz