Święto wody, ognia, księżyca i słońca. Na pierwszym planie tego święta jest urodzaj, płodność, radość i miłość. Kto żyw w tę najkrótszą noc szukał kwiatu paproci, który przynosiło bogactwo. Kultura chrześcijańska połączyła słowiańską noc Kupały z nocą Świętojańską. Panny wrzucały wtedy uplecione przez siebie wianki, kawalerowie skakali przez ogień, wszyscy wspólnie śpiewali miłosne piosenki. Dziś już nieco zapomniana tradycja zaczyna odżywać. Noce Świętojańskie zorganizowano we wsi Przystawy i w Grzmiącej.
Mieszkańcy w ramach czynu społecznego postanowili przywrócić do życia plażę na jeziorem Baczynko. W pracach społecznych brali udział wszyscy, z pomocą przeszedł również wójt. Wspólnymi siłami udało im się reaktywować plażę.
- Skoro mamy już piękny kawałek plaży, nie można było nie zorganizować Nocy Kupały – mówi sołtys wsi Przystawy Agnieszka Misztal.
Nad brzegami jeziora zgromadziły się prawie całe Przystawy. Dzieci wysłuchały legendy związanej z kwiatem paproci, nie zabrakło uplecionych wianków, które wrzucano do wody. Przygotowano zabawy dla najmłodszych i tych nieco starszych. W tę najkrótszą noc muzyka znad jeziora unosiła się długo, podobnie jak ogień znad ogniska.
Obchody Nocy Kupały odbyła się również nad jeziorem Baczyno. Dla mieszkańców Grzmiącej zorganizowała je Rada Sołecka wraz Kołem Gospodyń Wiejskich oraz Urząd Gminy.
Tego dnia można było śpiewać na specjalnie zrobionej scenie i spróbować sowich sił w konkurencjach, które przygotowali organizatorzy. Poszukiwano również magicznego kwiatu paproci. Na wszystkich czekały przepyszne ciasta i inne smakołyki. W wieczorowej scenerii puszczano na taflę wody wianki i świece. Tradycji stało się zadość.
Nacjonalista, nie fa14:18, 25.06.2019
2 0
Brawo Przystawy i Grzmiąca, jeszcze jest nadzieja na polskie święta, a nie jakieś walentynki. 14:18, 25.06.2019
Dobromir21:48, 25.06.2019
2 0
Brawo!
Prawdziwe polskie słowiańskie święto, nie jakieś wzięte z pustynnych bajek sprzed dwóch tysięcy lat. 21:48, 25.06.2019