U schyłku lata w Bornem Sulinowie organizowane są „Targi chleba i miodu”. Jest to impreza cykliczna, na której można skosztować dobrodziejstw kuchni regionalnej, zasmakować w kilkunastu gatunkach miodu i podelektować pajdą świeżo wypieczonego chleba.
Nie inaczej było i w tym roku. W niedzielę (27 sierpnia) dopisała pogoda, wystawcy i goście, których prawdziwe tłumy pojawiły się przed Centrum Kultury i Rekreacji.
Do skorzystania z bogatej oferty soków, serów i przetworów owocowych zachęcali lokalni przedsiębiorcy, koła gospodyń wiejskich oraz właściciele rodzinnych manufaktur. Wśród sprzedażowych hitów jak zwykle królował chleb, bez którego większość z nas nie wyobraża sobie pożywnego śniadania. Wśród kuszących propozycji, znalazł się m.in chleb gwdowski - żytni i pszenno – żytni, który od 2013 roku wpisany jest na polską listę produktów tradycyjnych.
[FOTORELACJA]7365[/FOTORELACJA]
Innym darem natury, cieszącym się wielkim powodzeniem był oczywiście miód oraz inne produkty pszczele, czyli pyłek, pierzga i propolis. Wszystkie mające dobroczynny wpływ na serce, nerwy, mózg a nawet trudno gojące się rany!
Do skosztowania aromatycznych wędlin i kiełbas namawiali właściciele gospodarstwa ekologicznego Danuta i Wiesław Szymurscy, a pierogami z kapustą i pieczarkami kusili członkowie KGW Górnica.
Swoje prace prezentowali także rękodzielnicy. Nie brakowało stoisk z biżuterią artystyczną, maskotkami z włóczki, drewnianych aniołów czy pięknych obrusów wykończonych delikatną koronką.
W sali lustrzanej trwały natomiast występy artystyczne. O rozrywkę i dobry humor odwiedzających zadbali: Kapela Borneńska, zespół Ontis, Eugeniusz Makaryk oraz duet Elżbieta i Krzysztof.
Światła wyłączone od miesiąca.
Po jakiego diabła tam sygnalizacja . Blokuje tylko tych
Jacek
15:05, 2025-10-05
Zderzenie na DK11. Dwa auta rozbite.
........
zwolnij
14:59, 2025-10-05
Światła wyłączone od miesiąca.
Miasto w którym nie ma prawa być sygnalizatora....to już było kiedyś ....chłopki przestraszyły się i wieżowców nie zbudowały ....ot taka mentalność zadupia
Koszalińska
14:15, 2025-10-05
Zderzenie na DK11. Dwa auta rozbite.
DK 11 od Szczecinka do Bobolic to strefa wojny, błoto na asfalcie z budowy, wjazdy i zjazdy na budowę w losowych miejscach, oznakowanie przypadkowe. Wykonawca S11 krajówkę traktuje jak własną wewnętrzną drogę, wszystko zniszczone i zaniedbane. Jeszcze rok i niestety wiele wypadków i tragedii przed nami.
Gosc
13:15, 2025-10-05
4 1
W Szczecinku, to jest dopiero zapach. Szczególnie w pochmurne dni i nocą.
1 2
Myj nogi przed pójściem do łóżka , a problem sam zniknie.
0 0
Odurzony klejem "A" został pracownikiem miesiąca sierpnia. Brawooo.
0 0
Widać wszyscy głodni.?