Tradycji stało się zadość! W minioną niedzielę (14 lipca) mieszkańcy Starego Chwalimia rywalizowali podczas III Chwalimskiego Turnieju Gry w Bule. Organizatorami wydarzenia była miejscowa filia biblioteczna, wraz z panią sołtys oraz Radą Sołecką.
Zmaganiom na bulodromie nie przeszkodziły ani przelotne opady, ani odbywający się po sąsiedzku – w Iwinie – piknik parafialny. Do rywalizacji o puchar radnego Edwarda Trejnisa stanęło osiem dwuosobowych drużyn, dopingowanych przez najbliższych i sąsiadów.
[FOTORELACJA]8263[/FOTORELACJA]
Gra w bule to zyskująca na popularności forma aktywności sportowo-towarzyskiej. Proste zasady oraz brak konkretnych wymogów co do kondycji i wzrostu sprawiają, że „petanka” jest dyscypliną chętnie wybieraną przez seniorów, a coraz częściej również aktywnością łączącą całe pokolenia! Rozgrywka przebiega w kilku partiach, a jej celem jest trafienie metalowymi kulami możliwie jak najbliżej „świnki”, czyli kuli-celu. Proste? I tak, i nie. Tak – bo każdy może spróbować swoich sił w zmaganiach, a tym, którzy próbują, na ogół sprawiają one ogromną frajdę. Nie – bo żeby zagrać na naprawdę wysokim poziomie, trzeba doświadczenia i regularnych treningów.
Po dwóch godzinach rywalizacji i dobrej zabawy, szczęście dopisało parze: Marcin Lach i Dariusz Ciecieląg, którzy wyprzedzili państwa Halinę i Czesława Apanowicz. Na najniższym stopniu podium stanęli natomiast Hubert Sikora i Dominik Zaleski.
Niedzielny turniej po raz kolejny pokazał, że sport i zabawa mogą iść w parze, a wspólne aktywności są doskonałą okazją do zacieśniania więzi międzyludzkich. Organizatorzy już dziś zapraszają na kolejne edycje turnieju, liczą też, że zainteresowanie grą w bule w Starym Chwalimiu będzie tylko rosło.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu iszczecinek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz