Zamknij
14:29, 07.03.2021

Po pijanemu wsiadł za kierownicę fiata seicento i rozbił się na przydrożnej latarni. Kierowca uciekł, a na miejsce przysłała swojego kolegę, który miał powiedzieć że to on kierował. Wszystko działo się w niedzielne popołudnie na ul. Narutowicza w Szczecinku.

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]
Zobacz więcej fotorelacji
Rodzinny festyn w złoto-pomarańczowych barwach
zobacz fotorelację
Podwójny jubileusz 11. Batalionu Ewakuacji Sprzętu
zobacz fotorelację
Szczecineckie kościoły z lotu ptaka
zobacz fotorelację
80 lat tradycji i edukacji w Łubowie
zobacz fotorelację
„Alternatywna lekcja WF-u” w SP1 z Moniką Pyrek
zobacz fotorelację
Tak było na „Czujnym Zachodniopomorskim” w Szczecinku
zobacz fotorelację
Tak wyglądają ruiny pałacu w Juchowie
zobacz fotorelację
Dzień Edukacji Narodowej w Żółtnicy. Wzruszenia, gratulacje i pasowanie pierwszoklasistów
zobacz fotorelację
Trzy Puchary Świata trafiają do Szczecinka!
zobacz fotorelację
Tak świętowała szczecinecka SP1
zobacz fotorelację

komentarz (1)

NobelNobel

2 0

Nagrode *%#)!& roku odbiera kierowca seicento, co trzeba mieć w saganie żeby po alkoholu wsiadać za kierownice. I jeszcze zadzwonił pod drugiego *%#)!& i teraz dwóch dostanie zarzuty

14:50, 07.03.2021
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz