Zamknij
14:29, 07.03.2021

Po pijanemu wsiadł za kierownicę fiata seicento i rozbił się na przydrożnej latarni. Kierowca uciekł, a na miejsce przysłała swojego kolegę, który miał powiedzieć że to on kierował. Wszystko działo się w niedzielne popołudnie na ul. Narutowicza w Szczecinku.

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres:

komentarz(1)

NobelNobel

2 0

Nagrode *%#)!& roku odbiera kierowca seicento, co trzeba mieć w saganie żeby po alkoholu wsiadać za kierownice. I jeszcze zadzwonił pod drugiego *%#)!& i teraz dwóch dostanie zarzuty 14:50, 07.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo