Zarobki szczecineckich nauczycieli na tle kraju – jak wypadamy?

O wiele za dużo zarabiają. Nic nie robią.

ABBA zbychu Zero,jak tam zdrowie 🤣,nie udawaj,że chorujesz ,bo pójdziesz siedzieć 😁i tak i tak

Tym wiecznie mało!!! proponuję na kasę do biedronki!!!

Podajcie zarobki netto!

Nie podawajcie netto !
Podajcie zarobki z PIT . Obojętnie czy przychód czy dochód .
Wtedy będziemy wiedzieli jakie są zarobki !

Warto też dodać ile taki nauczyciel przepracuje godzin bo jak by miał zrobić 160 /170 czyli tyle co normalny pracownik to by zarabiali nie 7000 tys tylko 14000tys

Jakie bzdury.... Jaka średnia... Kto ją ma poza dyrektorami i ich świtą?

A od tego roku 30% plus

Weekendy wolne, święta wolne, ferie wolne, wakacje wolne, wycieczki na koszt rodzica ,szybsza emerytura itd. A dzieci i tak muszą w domu więcej z rodzicami się uczyć. Jeszcze jakie zarobki i teraz podwyżka to jakaś masakra...

Uzależnić zarobki nauczycieli od miejsca w rankingu szkół. Będzie sprawiedliwie.

Zamiast wprowadzać do szkół tęczowe piątki, redukować liczbę zajęć z fizyki i matematyki wystarczy zlikwidować Kartę Nauczyciela i wprowadzić obowiązkową naukę logiki. Od tego powinna się rozpocząć reforma oświaty. W żadnym z państw OECD nie ma tak niskiego pensum jak u nas - 18 h! Dla przykładu:
Hiszpania - 26 h (godzina lekcyjna w szkołach podstawowych - 60 minut, w średnich 50)
Niemcy - 22-24 h
Irlandia - 25-24-22
UK- 32, 4 w każdym rodzaju szkoły
Finlandia - 23, 5
Podwyżka dla nauczycieli powinna być skorelowana z obowiązkowym zwiększeniem pensum, zlikwidowaniem rzeczników praw ucznia na rzecz obowiązków uczniowskich i paru innych niepotrzebnych *%#)!& Nauczyciel ma pracować 40 h w tygodniu. Tablicowe - 26. Reszta godziny dostępności dla rodzica, zajęcia dodatkowe z uczniami itp. Zamiast KN elastyczny system zatrudnienia. Kontrakty zamiast płacenia świętym krowom tylko dlatego, że mają mianowanie.

Wiecznie poszkodowani, a duża część żyje jak pączek w maśle. Biednych nauczycieli dzisiaj nie ma, chyba że są leniwi i nie robią awansów. Są tacy którzy robią po 2 a nawet 3 etaty, korepetycje na czarno, dodatkowe zajęcia itp. Zwykły pracownik po 8-10 h pracy nie ma już możliwości na dorabianie.

Taki sam temat jak w temat net .....to nie jest artykuł tylko płatna wrzutka UM Szczecinek i jegomościa o nazwisku Czuk.....prawda o zarobkach nauczycieli jest zupełnie innA I TO NA MINUS NIESTETY...

żona robi pomoce dydaktyczne w domu, a przy okazji upierze, ugotuje obiad i obejrzy serial. I to się zdarzy ze dwa razy w roku, tylko, że będzie wypominane przez następne 5 lat. 18 godzin pracy, bo ciężka, ale nadgodziny to norma, więc nie ciężka tylko sposób na lepszy zarobek wg innej stawki. Nauczyciel pracujący w szkole prywatnej już tak nie ma. No i średnia zarobków np 8000. Tylko to jest liczone od płacy zasadniczej za 18 godzin. a nie, że średnio na rękę tyle dostają?

Brak stresu i pełen luz z ogromną kasąąąą. Zapraszamy do szkół wszystkich chętnych.......z powołaniem i bez z zapełem i bez niego......Pozdrowionka z sali nr 16....ZS....

Nauczyciele to najbardziej zacofana i roszczeniowa grupa zawodowa, system nauki pamieta czasy komuny i te nieuki jeszcze to promuja, 20% moze robi z powolania reszta siedzi i wiecznie narzeka, obracalem sie kiedys w tym towarzystwie i powiedzialem dosc, nie idzie nic swojego wprowadzic bo to bo tamto,

Oczywiście,uważam,że praca nie jest łatwa... Młodzież i rodzice coraz bardziej roszczeniowi,a od siebie też cięzko im coś dać. Nauczyciele niech tak zarabiają,bo to ciężki chleb, tylko niech że sobą coś reprezentują i swoją osobą i wiedza.... Są przypadki nauczycieli z marnymi ocenami w szkole, zagrożeniami, niezdana matura,a teraz Pani nauczycielka... Wybaczcie,ale taka osoba nie powinna być na takim miejscu. A o życiu prywatnym lepiej nie mówić,bo rozbijaniem rodziny niewiele reprezentują. Są i tacy z powołania , należą się ukłony, bo podziwiam ich trud i ciężką pracę.

w weekendy jeżdżą na wycieczki z uczniami? jaka wierutna bzdura prosze takich kłamstw nie pisać bo w 99% jeżdżą w normalne dni i szkoły mają kłopot z zastępstwami nikt im nie każe tego robic nie ma przymysu.i jeżdzą i w grudni u biorą urlopy bezpłatne i z powodu działania siły wyższej od tego roku.i stąć ich na wyjazy i w grudniu i w ferie i w wakacje.nie opowiadajcie ludzie takich bzdur ,że oni nic nie mogą i wszystko robią w domu.żenada a zabieżcie im zajęcia wyrównawcze za które mają placone w ramach nadgodzin a inne nadgodziny im zabierzcie a zbierzcie im motywacyjny który dostają bo zrobili apel i prowadza dokumentacje a taki maja obowiazek.i to nie um czy kcuw daje im nadgodziny czy dodatek o tym decyduje dyrektor szkoły a że zaczynają od najniższej w swooim zawodzie a dlaczego nie każdy początkujący pracownik w 99% zaczyna od najniższych stawek. ale przecież oni tacy biedni i nieszcześliwi

Skąd tutaj tylu niedoyebków?

Za 17 h tygodniowo i non stop jak nie wakacje to ferie to Wielkanoc to dzien nauczyciela .

13 wypłat za 9 miesięcy pracy, po 18h tygodniowo. To jest 4,5 miesiąca pracy, zwykłego pracownika. Nie powinni narzekać, chyba że taki mają pomysł na życie.

Dlatego właśnie nie można patrzeć na zarobki miesięczne.
One są nieadekwatne do zarobków rocznych. Tak jak są
Opublikowane zeznania oświadczenia majątkowe, przychody
Kształtują się w przedziale 80 do 120tys.rocznie.

No to teraz będzie dopiero luzik.Lewacko tęczowa ministra odciąży nauczycieli totalnie od zajęć i sprawdzianów !