Od wielu lat władze miasta starają się zadbać o odpowiedni stan wody na naszym akwenie. Dlatego też każdorazowo w trakcie roku na naszym jeziorze przeprowadza się trzy aeracje mobilne, które pomagają stabilizować stan ekologiczny Trzesiecka. Nie inaczej będzie również w tym roku.
Miasto jakiś czas temu rozpoczęło poszukiwania wykonawcy, który podjąłby się tego zadania w trakcie tegorocznego sezonu. Będzie on odpowiedzialny za m.in. badanie zmienności powierzchniowej zawartości związków fosforu w wodzie, opracowania schematu wykonania zabiegu oraz sporządzenie sprawozdania końcowego, zawierającego opis przeprowadzonych zabiegów.
Swoje oferty złożyły dwie firmy. Tańszą z nich złożyła firma Prote Technologie dla Środowiska z Poznania, oferując cenę 129 tys. 600 złotych. Druga, znacznie droższa propozycja, wpłynęła od firmy Andrzej Osuch z miejscowości Koźmin Wielkopolski. Zaproponowana cena to 214 tys. 811 złotych. Dodajmy, że obie oferty mieszczą się w przewidzianym na ten cel budżecie. Miasto w tym roku na mobilną aerację zabezpieczyło środki w wysokości 280 tys. złotych.
Aeracja mobilna polega na dawkowaniu chemii do wody jeziora. Mobilny aerator rozprowadza po powierzchni jeziora m.in. siarczan żelazowy. Jest to tzw. chemiczna rekultywacja jeziora. Dodatkowo firma, która wykona aerację musi przeprowadzić badania wody przed i po każdym zabiegu. Odpowiada też za utrzymanie dwóch aeratorów stojących na jeziorze.
W tym roku planowane jest przeprowadzenie trzech zabiegów aeracji mobilnej. Pierwszy z nich zaplanowany został w dniach od 1 do 30 czerwca. Drugi zabieg przeprowadzony zostanie od 5 do 31 lipca, a ostatnia aeracja wykonana będzie pomiędzy 1 i 16 sierpnia.
13 0
Czyli chemia w powietrzu i chemia w wodzie?
12 1
Jaki jest dotychczasowy efekt tych zabiegów ? Czy tylko wydane pieniądze?
4 0
Dawajcie chemii do jeziora do zupy .. wszędzie
3 0
Najlepsza ryba tylko z trzesieckiego .
3 0
Zrobili z tego jeziora kibel,tak jak i z tego miasteczka