44 miliony i 444 dni. Rusza budowa ostatniej obwodnicy Szczecinka

Drogowcy za chwilę rozpoczną budowę kolejnej – ostatniej obwodnicy Szczecinka. Już w najbliższy poniedziałek, 15 grudnia 2025 roku, podpisana zostanie umowa z wykonawcą II etapu budowy obwodnicy Szczecinka, która powstanie w ciągu drogi wojewódzkiej nr 172. Nowa droga będzie przebiegała od istniejącego ronda w ciągu DW172 do węzła Szczecinek Północ w ciągu drogi krajowej S11.

To kluczowa inwestycja, która domknie tzw. szczecinecki ring i pozwoli na całkowite wyprowadzenie ruchu tranzytowego z centrum miasta. Nowa droga wojewódzka stanie się naturalnym łącznikiem między istniejącą małą obwodnicą Szczecinka (DW172) a trasą ekspresową S11, która przecina miasto od południa. Projekt opracował Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Koszalinie, a jego realizacja była możliwa dopiero po ustaleniu ostatecznej lokalizacji węzła Szczecinek Północ.

Długość nowego odcinka to około 1,6 kilometra. Na trasie zaplanowano m.in. wiadukt nad linią kolejową nr 404 Szczecinek–Kołobrzeg, co pozwoli bezkolizyjnie połączyć oba końce inwestycji i zapewnić ciągłość ruchu. Powstanie również ciąg pieszo-rowerowy, oświetlenie drogowe, odwodnienie, a także pasy zieleni i system przepustów dla płazów i gadów na terenach podmokłych.

Władze województwa przewidują, że nowy odcinek wyeliminuje z przebiegu DW172 ulice Kołobrzeską i Koszalińską, które dziś przyjmują spory ruch samochodów osobowych i ciężarowych. To zmieni układ drogowy w tej części miasta, dając nowe możliwości zarówno mieszkańcom, jak i inwestorom, szczególnie w północno-zachodniej części Szczecinka.

Budowa nowej drogi ma potrwać 444 dni od momentu podpisania umowy, a koszt inwestycji szacowany jest na ponad 44,5 mln złotych netto. Projekt jest współfinansowany ze środków unijnych w ramach Funduszy Europejskich dla Pomorza Zachodniego 2021–2027.

To ostatni z dużych fragmentów drogowej układanki, która przez ostatnią dekadę stopniowo zmieniała Szczecinek. Najpierw powstała tzw. mała obwodnica od Trzesieki do ronda Leśnego, później trasa S11 i jej połączenie z DK20 na południu miasta. Teraz przyszedł czas na finalny element – łącznik, który zamknie pierścień obwodnic wokół miasta.