Głośny protest mieszkańców ul. Koszalińskiej przeciwko budowie marketu Dino odbił się echem nie tylko w mediach lokalnych, ale też ogólnopolskich. Wirtualna Polska podkreśliła kluczową rolę starosty Krzysztofa Lisa, którego zaangażowanie doprowadziło do zmian w projekcie i złagodzenia konfliktu. Starosta aktywnie wspierał mieszkańców, prowadził rozmowy z inwestorem i zagwarantował, że nowe warunki będą akceptowalne społecznie.
Pierwotny projekt przewidywał, że market Dino zostanie zbudowany bardzo blisko bloków mieszkalnych przy ul. Koszalińskiej – m.in. bloku nr 88 – co budziło sprzeciw mieszkańców. Obawy dotyczyły przede wszystkim hałasu, zasłonięcia widoków i spadku wartości nieruchomości. Spór wokół budowy marketu zainteresował także portal WP Finanse, który poinformował, że sieć Dino „ustąpiła mieszkańcom” i przygotowała nowy wniosek, rezygnując z wycinki drzew.
Dzięki publikacji w ogólnopolskich mediach sprawa Szczecinka wyszła poza wymiar lokalny, a jednocześnie podkreślono rolę starosty i władz samorządowych w znalezieniu kompromisu między inwestorem a mieszkańcami. Na prośbę burmistrza Szczecinka Jerzego Hardie-Douglasa starosta Krzysztof Lis podjął działania zmierzające do zmiany pierwotnego projektu. Władze starostwa wezwały inwestora do przeprojektowania planów w taki sposób, by ograniczyć negatywne skutki dla mieszkańców.
Goszcząc w programie TV Zachód „Kilka pytań do…” starosta Krzysztof Lis wyjaśnił, że starostwo nie ma możliwości całkowitego zablokowania inwestycji. Jeżeli inwestor spełnia wszystkie wymogi prawa budowlanego, a miejscowy plan zagospodarowania dopuszcza w tym miejscu usługi, urząd jest zobowiązany do wydania zgody.
Jednak starosta nie ograniczył się do biernego nadzoru — naciskał na inwestora, by uwzględnił głosy mieszkańców i zmodyfikował projekt tak, by uniknąć najdotkliwszych uciążliwości. Już we wcześniejszym stadium starosta odmówił wydania pozwolenia na budowę, gdy okazało się, że inwestor nie zdołał uzupełnić dokumentacji w terminie i przekroczył linie zabudowy. To posunięcie dało impuls do ponownego rozważenia lokalizacji i warunków inwestycji. Kolejno — pod presją dialogu — sieć Dino złożyła nowy wniosek, w którym zrezygnowała z wycinki drzew, uprościła wyburzenia zakrzaczeń i żywopłotów oraz przesunęła magazyn w taki sposób, by jak najmniej ingerować w przestrzeń bezpośrednio sąsiadującą z osiedlem.
W wyniku tych zmian obiekt ma powstać w warunkach, w których mieszkańcy jak najmniej odczują jego wpływ – zarówno wizualny, jak i komunikacyjny. Starosta podkreślił w programie, że to dobra decyzja również z punktu widzenia biznesowego, ponieważ przy pierwotnej lokalizacji mieszkańcy mogliby bojkotować sklep, a konkurencja w okolicy jest bardzo duża.
ZST zyska zadaszone boisko – trwa przebudowa sportowego
Zadaszenie za 3,45mln złotych? W tej cenie można wybudować 3 dobrej klasy orliki a nie zadaszyć boisko z betonu i wykładziny imitującej trawę. Śmiechu warte, nic sie dobrego już nie tworzy tylko rozrzuca pieniądze nas wszystkich na totalne głupoty.
123
15:34, 2025-09-24
Weekendowa akcja drogówki – czterech kierowców bez upra
Przecież była też akcja wymierzona przeciwko trzymaniu telefonów przy uchu przez kierowców. O tym nic nie napisali. A w Szczecinku mieli by żniwa, że ho ho. Wystarczy się przejechać po mieście i w ciągu 10 minut trafi się taki kierowca.
Trolek
14:09, 2025-09-24
Weekendowa akcja drogówki – czterech kierowców bez upra
A recydywista dalej jeździ i ma ich *%#)!&
Recydywista
13:13, 2025-09-24
Ruszył kolejny etap modernizacji tej drogi
Kiedyś nagrywano miedzy innymi w sporym taki film: "Jest sprawa" z kabaretem Kon Polski w rolach głównych. W tym filmie wyremontowano 200 metrowy odcinek chodnika a na otwarcie tegoż chodnika został rozegrany mecz miedzy państwowy polska-niemcy. Czy jak skończą remontować te kilkaset metrów drogi to też zagramy jakiś mecz 🤣🤣??? Dramat kilkaset metrów wyremontowania drogi a na i-szpermilku artykuł typu info z du.y💪
Xxx
12:43, 2025-09-24