Czterech lekarzy badało kilkunastomiesięczną dziewczynkę i żaden z nich nie zdiagnozował u niej zapalenia płuc. Dodatkowo lekarz na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym miał zignorować zakażenie COVID-19 i odesłał dziewczynkę do domu. Dziewczynka zmarła.
O sprawie powiadomiła nas rodzina zmarłej dziewczynki, która oskarża lekarzy o błędną diagnozę i niedopełnienie obowiązków.
Pani Justyna, mama Oli przez trzy dni chodziła od lekarza do lekarza. Pojechała najpierw do przychodni z podejrzeniem ospy wietrznej.
- Lekarz powiedział, że to nie wygląda na ospę i wypisał lek na opryszczkę. Na drugi dzień pojechaliśmy na SOR w Szczecinku i przyjęli dziecko do kontroli. Dziecko miało podwyższone tętno i gorączkę 39 st. C. Lekarz stwierdził, że wszystko jest w porządku - po zbadaniu gardła i osłuchaniu dziecka. Podali czopek na zbicie temperatury po czym wykonali test na COVID- 19, który wskazał wynik pozytywny. Dziecko zostało wypisane do domu. W ten sam dzień pojechaliśmy do lekarza rodzinnego, gdzie lekarz również stwierdził, że wszystko jest w porządku i że nic się nie dzieje.
- słyszymy od bliskich dziewczynki.
Następnego dnia mama z córką udały się na umówioną wizytę do przychodni w Bobolicach, gdzie lekarz również stwierdził, że wszystko jest w porządku.
- Lekarz powiedział, że gdyby coś się działo to należy szukać go w przychodni i wystawi skierowanie na SOR, żeby dziecko nawodnić. Mama z Olą wróciły do domu. W nocy dziecko zmarło.
-Nasuwa się pytanie, dlaczego dziecko nie zostało przyjęte na oddział z taką temperaturą, tym bardziej, że było to dziecko chorujące na wodogłowie. Dlaczego nie wykryli zapalenia płuc? – zadaje sobie pytania rodzina.
- Sekcja wykazała, że dziewczynka miała śródmiąższowe zapalenie płuc spowodowane COVID-em. Badało ją czterech lekarzy i żaden z nich nie zdiagnozował zapalenia płuc. Nie dali jej szansy na dalsze życie. To była naprawdę silna dziewczynka.
- powiedziała na antenie Polskiego Radia Koszalin pani Justyna.
Matka dziewczynki oskarża lekarzy o błędną diagnozę i zignorowanie zakażenia koronawirusem.
Do sprawy odniosły się władze Szpitala w Szczecinku, które uważają, że dziecko zostało w odpowiedni sposób zaopatrzone na SOR-ze.
27 marca br. dziewczynka w wieku roku i 3 miesięcy, z wodogłowiem i zespołem wad została przywieziona przez swoją mamę do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego szczecineckiego szpitala. U dziecka występowała gorączka do 39 st. C, całe jego ciało pokrywała wysypka skórna. Podczas wywiadu lekarskiego stwierdzono, iż dziewczynka miała kontakt rodzinny z innym dzieckiem chorym na ospę wietrzną. W SOR wykonano test antygenowy, który potwierdził również zakażenie COVID 19.
Lekarz dyżurny SOR poprosił o konsultację lekarza pediatrę, specjalistę epidemiologii i chorób zakaźnych. W trakcie dyżuru dziecko nawodniono oraz obniżono temperaturę ciała. Po konsultacji pediatrycznej dziewczynka została wypisana do domu z zaleceniami. Matka otrzymała receptę na lek p/wirusowy i p/gorączkowy, a także wskazówki odnośnie do aplikacji leków oraz dalszego postępowania z dzieckiem w domu. Poinformowano również mamę dziecka, że przypadku objawów odwodnienia, gorączki zaleca się ponowną wizytę z dzieckiem w SOR.
Sprawę wyjaśnia prokuratura. Na chwilę obecną nie udało nam się dowiedzieć pod jakim kątem prowadzone jest śledztwo oraz czy jakiemukolwiek lekarzowi przedstawiono zarzuty niedopełnienia obowiązków.
Więcej w materiale Mateusza Sienkiewicza / Polskie Radio Koszalin
Coś Cię denerwuje lub przeszkadza? Dzieje się coś na Twoich oczach? Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia, masz zdjęcie lub film? Daj nam znać na ALERT24.
Agnes18:25, 12.04.2023
Poziom pracy na SOR szkoda słów. Pacjenci są przyjmowani na korytarzu- cały wywiad przeprowadził lekarz w obecności innych pacjentów na korytarzu. Skandal. Skręcona kostka a wg lekarza nic się nie stało - odpoczywać. Kostka jak balon wymagała nastawienia i zaopatrzenia w gips ale o tym dowiedziałam się po 3 dniach bólu. Wstyd
Pac Jent18:41, 12.04.2023
Czy te dramatyczne zdarzenie będzie kubłem zimnej wody?
Pediatria18:57, 12.04.2023
Pediatria w Szczecinku jest na bardzo wysokim poziomie, w przeciwieństwie do Koszalina. Trochę szacunku. Stało się co się stało, ale obwiniać niewinnych lekarzy to wstyd. Czyżby 4 lekarzy myliło się osłuchując dziecko....? Chyba wątpliwe.
Szczecinecki szpital20:12, 12.04.2023
To dno. Naszemu dziecku przez tydzień nie mogli zdiagnozować astmy. Kilka miesięcy temu Chalusiak chciał wsadzać, dziecku z bólem brzucha, eksperymentalnego patyka do nosa. (Testy pcr wykrywają wirusa w coca coli, cytrusach i oleju. Kwestia tylko ilości sekwencji). Odmówił przyjęcia dziecka bez wykonanego testu. Poinformowanie go o prawach pacjenta nic nie dawało. Dopiero telefon na policję podziałał na personel otrzeźwiająco.
Gość21:58, 12.04.2023
To po co chodzisz do lekarza, jeśli wiesz lepiej.
Bóle brzucha się zdarzają przy covidzie, a wykonanie testu nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Za to przemądrzali rodzice samodzielnie leczący, już wysłali kilkoro dzieci na tamten świat.
Emeryt 20:14, 12.04.2023
Pier.....a umieralnia jestem rok po operacji i jest gorzej jak przed.
Rodzic20:17, 12.04.2023
Dziecko ze złamaną ręką trafia do szczecineckiego lecznicy. Składają i zalecają jechać za dwa dni na kontrolę do Koszalina. W Koszalinie nie zostawili suchej nitki na szczecineckiej lecznicy mówiąc - jakim prawem oni składali skoro nie mają chirurgii dziecięcej. Zwykły opatrunek zamieniono na gips. Mają szczęście nasze konowały, że dziecko ma sprawną rękę.
Nick21:55, 12.04.2023
Czyli zrobili prawidłowo, nie gipsowanie, tylko zabezpieczyli opatrunkiem i wysłali do chirurgii dziecięcej. Skoro dziecko ma sprawną rękę, to znaczy ze wszystko było poprawnie zaopatrzone.
wałkono19:45, 13.04.2023
Boże jaka ciemnota! To nie dość, że ci prawidłowo zaopiekowali się dzieckiem i prawidłowo złożyli rękę to jeszcze ciemnoto psy na nich wieszasz? Jakim trzeba być prymitywem żeby wypisywać takie rzeczy?
Wspolczuje rodzinie 20:25, 12.04.2023
4 pseudo lekarzy nie mogło zdiagnozować dziecka to jakaś paranoja ! Może to nie lekarze a weterynarze! .Na miejscu Rodziny w szczegolnosci Matki dziecka do ostatniego oddechu bym walczyła żeby każde z tych papudrakow n odpowiedziało za swoje niedbalstwo.
Wet15:54, 13.04.2023
Oj diagnostyka weterynaryjna jest na dużo wyższym poziomie niż ludzka...słabe porównanie
Pytanie20:45, 12.04.2023
Jak Wam wszystkim tak źle w szczecineckim szpitalu, to jedźcie do Koszalina wspaniałego ?
Hehe21:52, 12.04.2023
O ile zdazymy... cwaniaku .
MOHER21:20, 12.04.2023
Ludzie czego chcecie od lekarzy i szpitala ,pomyliliście dni to nie ten film i nie środa oraz nie szpital w jasnej górze nie ta ekipa co wszystko zdiagnozuje. A do rodziców na pocieszenie macie w domu świętą bo dziecko jak umiera od razu idzie do nieba do Pana Boga i jest w gronie Aniołów
hehe21:34, 12.04.2023
LITOŚCI! :D
Pati23:13, 12.04.2023
Przeczytaj ku*wa jeszcze raz swój komentarz! Cieszyć się,że dziecko umarło i jest w gronie aniołków?! Katastrofa
Mordeczka02:04, 15.04.2023
Stwierdzam niedojebanie umysłowe jak u ciebie tak twojej matki nie pozdrawiam
MOHER21:29, 12.04.2023
Do Pediatria jesteś w błędzie dobrzy lekarze już poumierali albo wyjechali to samo jest z nauczycielami nie ma już nauczycieli dobrzy starzy już nie żyją za PRL to byli nauczyciele tylko poparzył na ucznia dziecko i już wiedział że coś nie tak prawdziwi psychologowie podchodzili z sercem tak samo lekarze nie dziś a jak są to wyjątki na palcach można policzyć w mojej rodzinie lekarze wykryli raka pojechała do Bydgoszczy do specjalisty zbadali i lekarz się śmieje i pyta a gdzie tu rak może im się rozchodziło o tego raka z jeziora ale już i tam ich nie ma tak to bada Szczecinek
Gośc22:07, 12.04.2023
Może być odwrotnie, ze w Bydgoszczy nie znaleźli tego co zostało zdiagnozowane w Szczecinku. Badali mniej dokładnie.
Nie zawsze większe miasto oznacza lepszą kadrę medyczną.
Rumburak19:52, 13.04.2023
No to mądralo może zauważasz również, że dziś już nie ma praktycznie normalnych uczniów i co może nawet ważniejsze, normalnych rodziców rodziców? Jad, zgryzota, głupota, tupet i popłuczyny po rozumie.
hea21:30, 12.04.2023
Niedawno rozmawiałem z lekarką z Ukrainy, tam lekarze specjaliści mają egzaminy co 5 lat. Była bardzo zdziwiona, że w Polsce tak nie ma.
To pewnie nakręci komentarze nacjonalistów, ale sami pomyślcie czy takie rozwiązanie nie ma sensu?
ech19:59, 13.04.2023
Zal mi taki jak ty. Trzymaj się jakoś mimo wszystko :-(
Gość21:48, 12.04.2023
Szczecinecki szpital to dno. Lekarze "psują" nie "naprawiają" ludzi. To prawdziwa porażka.
Byly pacjent21:50, 12.04.2023
Szczecinecki SOR to umieralnia, bylem nie raz wiem co widzialem i slyszalem. Kultura osobista na najnizszym poziomie, przeklenstwa, zarty z pacjentow i przy pacjentach, zero wspolczucia i zrozumienia. Robienie łachy , ze tam sie pracuje.Wiedza medyczna -rutyna. Ciekawe jaka jest prawdziwa smiertelnosc osob, ktore sie tam zglosily.
Do były pacjent22:23, 12.04.2023
Skoro tak źle oceniasz ten szpital czy Sor to po jaka cholerę tam zawracasz d..ę lekarzom i zabierasz cenny czas innym potrzebującym?
Byly pacjent08:55, 13.04.2023
Do byly pacjent. Bo jesli ma sie zawał "doktorku", to przez ten SOR trzeba przejsc. Zmienilem lekarza , ten zmienil mi leki i dzieki temu moge ci odpisac.
Roman13:20, 13.04.2023
Jak jeszcze na SOR szpital zatrudnia np. Ratownika medycznego bez sprawdzenia kwalifikacji i papierów a jest tylko po KPP, później zdziwienie i kara, że Pani Prezes się rozchorowała
Ja21:57, 12.04.2023
Prawda jest taka że lekarze gówno wiedzą. Nie potrafią zdiagnozować zapalenia płuc. Wszystko tylko srowid. Sama parę lat temu zachorowałam na zapalenie płuc. Gdy pojechałam na dyżur lekarz mnie osłuchał i kazał łykać witaminę C ewentualnie Apap. Rano sama już wiedziałam co mi dolega bez lekarza. Dopiero lekarz z bardzo wieloletnim stażem który już przyjechał na wizytę domową bo nie miałam siły wstać i temp 40 stopni postawił trafna diagnozę. Wyrazy współczucia dla rodziców. Wiem że to niczego nie zmieni ale walczcie.
Gość14:40, 13.04.2023
Najlepiej otwórz gabinet lekarski przecież wszystko wiesz.
Zarzuty?22:00, 12.04.2023
Papier przyjmie wszystko, zwłaszcza poprawki.
Gość22:05, 12.04.2023
Który lekarz w Bobolicach badał dziecko jako ostatni? Wcześniej dziecko mogło nie mieć zapalenia płuc, ale z czasem się rozwinęło. Ostatni lekarz miał największe szanse na wykrycie tego. Chyba, ze to ten, co się zawsze spieszy do kolejnego miejsca pracy.
Mordeczka02:23, 15.04.2023
Wszystkich za ryj i niech płacą teraz odszkodowanie niema ten pierwszy ten ostatni badał była sek ja to wiadomo ile czasu bylo zapalenie
Robak. 22:17, 12.04.2023
Kto doprowadził do takiego dna w Szpitalu ............ Czy to te tony dokumentów i kursow
0 doświadczenia w prowadzeniu sp. dało o sobie znać ? Kursiki to nie wszystko p Prezes. Prawda ? Było trudniej niż przewidywaliśmy
Gość06:43, 13.04.2023
Masakra, wiadomo że teraz jazdy będzie jadem pluł na pół miasta bo jest okazja wypowiedzieć się na temat Szpitala, ale delikatnie chciałbym zauważyć że ta placówka od jakiegoś czasu traci wartości dodatnie
Wiadomo 14:02, 14.04.2023
Każdy wie kto do tego doprowadził , a ty nie wiesz ? Dohtor cacuszko!
Szkoda 22:27, 12.04.2023
Oszczędności wychodzą, kto tak tnie koszty w szpitalu, że nie ma komu tam leczyć ? Gdzie są porządni lekarze ? Dlaczego nie pracują w Szczecinku ?
Gość23:25, 12.04.2023
Ludzie niestety są śmiertelni. Dziecko miało wady, złapało dwie wirusowe choroby, matka pisała, że nigdy nie mogło być szczepione, wiec nie uodpornione. Covid to groźna choroba.
Mama oli23:36, 12.04.2023
Miała wadę wodogłowia a skoro moje dziecko miało covid to czemu lekarz z sor-u nie przyjął nas do szpitala ? Ola ma jeszcze dwóch braci kto teraz im wytłumaczy dlaczego nie ma ich siostry z nimi każdy mądry a niech sobie pomyśli co teraz czuję Oli rodzeństwo a powracając do szczepień nie mogła być szczepiona bo miała zastawkę i szczepionka mogła by ją doprowadzić do zamknięcia zastawki i mogła by umrzeć i czemu nikt nie wykrył u niej zapalenia płuc żaden lekarz zanim coś napiszecie to proszę się zastanowić
Gość07:23, 13.04.2023
Czyli oprócz wodogłowia, braku oczu i wady serca była zdrowa? Tak wynika z tego, co Pani napisała.
Proszę napisać jaki lekarz osłuchiwał dziecko w Bobolicach jako ostatni i ile czasu minęło od tej wizyty do zgonu.
Mama Oli 08:13, 13.04.2023
Moja córka nie miała żadnej wady serca ostatnia wizyta była u lekarza o 15:30 w bobolicach a zmarła o 00:29
Gosciu08:59, 13.04.2023
Czy ty jestes normalny? Ugryz sie w koncu w jezyk a nie dyskutuj z matka w zalobie!!!
Gość10:20, 13.04.2023
Sformułowanie „zastawka” użyte w „temacie” przez matkę, dla wyjaśnienia dlaczego dziecko nigdy nie było szczepione, domyślnie oznacza wadę zastawki w sercu, czyli wadę serca. Z jakiegoś powodu szczepione nie było. Wodogłowie nie jest przeciwwskazaniem do szczepień.
Mama Oli 10:32, 13.04.2023
Zastawkę ona miała w główce a nie w sercu a po drugie wszystkie narządy miała zdrowe też się to tyczy serca miała bardzo zdrowe serduszko
Xyz18:46, 13.04.2023
Do mamy oli. Jak można siedzieć w necie, czytać komentarze i jeszcze na nie odpowiadać? Kilka dni temu straciłaś dziecko i możesz beztrosko dyskutować w sieci? Czytasz ile osób tobie współczuję? Żenada. Dno.
Ja też straciłam syna, do głowy mi nie przyszło żeby siedzieć na necie...
MOHER06:52, 13.04.2023
Do Pati i innych nie moja wina że ktoś nie potrafi się zagłębić mocniej i jest mało inteligentny,
dla wyjaśnienia co napisałem, ksiądz na pogrzebie dziecka do rodziców to jest ogromna tragedia i ból dla was rodzice ale dla pocieszenia wiedzcie że macie swoją świętą w niebie nie musicie modlić się do św. Faustyny, św.Franciszka czy Ojca Pio bo macie w domu swoją świętą bo dziecko jak umiera idzie prosto do nieba Do Pana Boga jest w gronie Aniołów więc czy to nie jest pocieszenie Pati i inni mało inteligenci potraficie tylko pokazywać czy ktoś pisze poprawnie i czy ma błędy ortograficzne czy nie na tym się zaczyna i kończy wasza inteligencja a raczej wbita na pałę w szkole nauka bo swojego rozumu to nie macie za grosz czekajcie jak znowu wam powie TV Bóg żeby zakładać szmaty na gęby i nosić kagańce jak psy na uwięzi albo się szczepić bo pan tak każe niewolnicy bez swojego rozumu AMEN
Da Glas08:10, 13.04.2023
Zaproście Uwaga! TVN
Vis08:20, 13.04.2023
A po co komu te szczyny?
D13:56, 13.04.2023
Vis żeby pokazali jak szczamy twojemu staremu na głowę?
Gal anonim 11:10, 13.04.2023
Szczecinecka patologia. Cały świat zapomina o czymś takim jak covid a w Szczecinku w budynku zwanym szpitalem dalej testy za testami.
Nick11:17, 13.04.2023
Jak widać ludzie na covid dalej umierają.
Wbrew twierdzeniom płaskoziemców, ze to taki katarek i już go nie ma.
babci 17:46, 13.04.2023
żenada pani doktor z Ukrainy dziwi się że lekarze jak leczą tak leczą a sama nie potrafiła zdiagnozować udaru ?
Szuty Burubyty19:54, 13.04.2023
Z Ukrainy powiadasz? No no! To koniecznie wie co mówi.... i ty oczywiście też :-)
Xyz18:47, 13.04.2023
Do mamy oli. Jak można siedzieć w necie, czytać komentarze i jeszcze na nie odpowiadać? Kilka dni temu straciłaś dziecko i możesz beztrosko dyskutować w sieci? Czytasz ile osób tobie współczuję? Żenada. Dno.
Ja też straciłam syna, do głowy mi nie przyszło żeby siedzieć na necie...
...
Mordeczka02:10, 15.04.2023
Dno to jestes ty i cała twoja rodzina ?
Wszystkie adwocem19:05, 13.04.2023
Z umieralni. Takim działaniem nie poprawicie stanu opieki!!! Szkoda Waszego czasu papudraki.
Patole21:45, 13.04.2023
Z pisu się tu udzielają. Pognać ich do Putina.
Ewa22:49, 13.04.2023
Dlaczego matka czepia się SOR- u, a nie lekarza w przychodni w Bobolicach, który jako ostatni leczył dziecko i nie wykrył zapalenia płuc?
Doktor B 08:12, 14.04.2023
kto minusuje tak racjonalny komentarz? Amelia?
Mordeczka02:06, 15.04.2023
A dla czego ty jesteś tępa?
Skoro nie rozumiesz to nie pisz idź zajmij się sobą tak będzie lepiej
Bereza10:31, 16.04.2023
Na racjonalne pytanie, taka agresja? Czyżby coś było na rzeczy?
Ludzie nie są *%#)!& i widzą, jak się ich wysyła na nocną zamiast przyjąć na miejscu.
Gość10:59, 14.04.2023
Poszukiwany dobry prawnik adwokat nie ze Szczecinka tu się wszyscy znają bo już kilku odwiedzonych
Gość 11:01, 16.04.2023
Czyli już wiadomo po co ten rozgłos - pieniążki tylko w głowie, zamiast po cichu opłakiwać śmierć dziecka. Masakra!!!!!!!
Gość 12:04, 16.04.2023
A czy myślisz że pieniądze wchodzą w grę tu chodzi o sprawiedliwość żeby lekarze odpowiedzieli za to co zrobili dziecku a nie piszesz że to rozgłos bo chodzi o pieniądze
Gość06:03, 17.04.2023
Gdyby nie chodziło o kasę, to by ścigali ostatniego lekarza badającego dziecko.
Wcześniej stan dziecka mógł być lepszy.
Gość 07:47, 17.04.2023
Nie wszystko się kręci wokół pieniędzy pisząc takie komentarze zastanów się czy naprawdę ma to jakiś sens że to piszesz bo napewno matka zmarłej dziewczynki walczy o sprawiedliwość a nie o pieniądze sam mam dzieci i sam bym tak zrobił żeby nagłośnić sprawę i skąd taka pewność że mamie dziewczynki chodzi o pieniądze ?? Bardziej stawiam że o sprawiedliwość i żeby odpowiedzieli
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu iszczecinek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
24 8
Nie winnych żaden z tych pajaców nie wykrył u dziecka zapalenia płuc to jest wstyd. Bronić takich dzbanów to jest wstyd. Może dla ciebie to się stało co się stało dla rodziny to jest tragedia. Gdyby dzban któryś to wykrył dziecko by nadal żyło. I wstydem jest twoja wypowiedź w tym temacie jak się nie ma co napisać to lepiej zamilczeć