Nauczyciele domagają się podwyżek. Ile zarabiają szczecineccy pedagodzy?

zmieńcie pracę albo weźcie kredyt!
Wystarczy przekwalifikować się na korpoludka i popracować z wiórkami i smrodem w waszej ulubionej fabryce, można zrywać szparagi w Niemczech albo tyłki podcierać starcom w Holandii, albo zmywać w Anglii. Mamy wolność wyboru pracy i zawodu. Jak się pensje nie podobają to zmieniamy pracę, a nie strajkuję

jak było nauczanie zdalne to nie strajkowali bo siedzieli i leżeli w domach ...wakacje się skończyły trzeba wstać i iść do roboty to myślą o strajkach.....pogonić to całe towarzystwo ..niżej i tak nie da się upaść

Cóż wakacje były za krótkie , teraz czas strajkować Nic ich nie interesuje dbają tylko o swoje D...

faktycznie biedni ludzie. Nauczycielki będą musiały ubierać się w sieciówkach i koniec z kosmetyczką 3 razy w tygodniu. Ciekawe ile kasy taki nauczyciel ciągnie na maxa, bo jak radni nauczyciele publikowali swoje zarobki to biedy nie było widać. No, może jeden mi się rzucił w oczy, że zarobki takie sobie. Reszta to burżuje.

Wiarygodne jest podanie stawki godzinowej nauczyciela w szkole. Średnie zarobki nie obrazują czy nauczyciel miał nadgodziny, zastępstwa itd
Podobnie z pielęgniarkami- średnie zarobki nie odzwierciedlają słabej stawki godzinowej, gdy się spędza niedziele na dyżurze.

jest to bardzo żenujące, Szczecinek to mała miejscowość każdy wie ile kto i co .Nie ma co biadolić koleżanki i koledzy.

Czyli proponują obniżkę dla mnie? Banda nieudaczników. Nie podoba się, to na kasę - zobaczą co to praca.

Mój znajomy , nauczyciel w-f w jednej z naszych szkół sam mówi że to praca marzeń bo jak sam twierdzi NIC tam nie robi .W dodatku ma płatne wakacje i dorabia sobie na boku jako trener piłki nożnej Więc ci wszyscy nauczyciele zamiast naszej na brak kasy powinni znaleźć sobie dodatkowe zajęcie ! Chociażby korepetycje Ale po co, lepiej strajkować

Tutaj nie ma co biadolić . Proszę okazywać rozliczenie
podatkowe PIT , wtedy możemy rozmawiać o dochodach .

"Brak nauczycieli, to glupsze spoleczenstwo.... i o to chodzi." Terlecki.

Dobrze że reszta społeczeństwa zarabia po 10 tyś na rękę miesięcznie. Została tylko kadra nauczycielska do wyciągnięcia z biedy. A przepraszam, reszta się nie uczyła ....

Za 18 godzin pracy w tygodniu to i tak za dużo. Czy nie dociera do nich, ze prawie pół roku nie pracują. Maja wole wszystkie soboty, niedziele i święta , dłuższe przerwy na święta Boże narodzenie i Wielkanoc, wakacje 2 miesiące, roczny płatny urlop zdrowotny i to mało. Ile osób zatrudnionych w innych zawodach może pochwalić się takimi udogodnieniami? Niewiele a raczej nikt. Przecież powszechnie jest znane, że większość z nauczycieli dzięki takiemu systemowi pracy (18 godzin) może pracować na dwóch i więcej etatach, zarabia na korepetycjach itd. I to też mało? Jest jedno rozwiązanie przestać narzekać i wziąć się do roboty.

Chcą 20 procent? Proszę bardzo. Zwolnić 20 procent nauczycieli, ich godziny rozdzielić na tych co zostaną. Sprawa załatwiona.

Cos dla rozluźnienia atmosfery.
Młody nauczyciel i stary idą razem na lekcję. Młody - stosy kserówek, teka wypchana książkami, dziennik w zębach. Stary idzie na luzaka, niesie tylko klucz od sali.
Młody mówi z podziwem:
- No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w głowie?
- Nie synu, w dupie...

A ile "z zawodu derektor" zarabia i po co w ogóle coś takiego funkcjonuje? Czy to nie niepotrzebne stanowiska pożerają pensje nauczycieli?.

Kogoś nieźle POpier.do.liło z tymi strajkami, jak za komuny! ✌

Co? Mało jeszcze im... Niech się rozliczą z korepetycji co zdzierają z rodziców ostatni grosz. A święta ferie wakacje itp. Ile wolnego... Do Dino jak im nie pasuje.. I tak większość zadań nasze dzieci w domu robią niż w szkole

W szkole mają uczyć , a nie ku..r.wa do domu lekcje ! Popieram .
Celowo nie uczą , żeby na korepetycje stówkę lub dwie rzucić !

Praca na etacie w internacie , godzinki na basenie , godzinki w szkole do tego rada nadzorcza ! I mało jeszcze ??? Niech to szlag z taka biedą! Sami byśmy chcieli !

Chcą dogonić lekarzy i sędziów oj biedni to do krono są wolne etaty i trzeba strajkowac albo na działalność i samemu placić 1800 ZUS i nie 408 zł emerytury po 48 latach pracy. A człowiek tę całą ch ....te utrzymuje

Koniec 1urwa laby ! nie ma pandemio trwaj i kaska leci. Tchórze dyrektorzy szczecineckich podstawówek mieli TYLKO zalecenia żeby dzieci były w maskach na korytarzach , a i tak gnębili maseczkami dzieci. W klasach " wirusa " celebryty nie było ! Chodziło tylko o to żeby banda nierobów mogła przejść na zdalne i zbijać bąki i kasę za nic. Do roboty albo zmieńcie prace.

ale dwa bite miesiące to można było siedzieć na kawce w restauracji. nie podoba się to zmieńcie pracę. bo ktoś na wsze podwyżki musi zarobić - nie biorą się z kosmosu

wystarczy wejść w oświadczenia majątkowe nauczycieli będących jednocześnie Radnymi

Każdy pomija jeden fakt- brutto netto. Startując jako nauczyciel ma się 2654. Od dyrektora zależą dodatki i nadgodziny itp. Staży nauczyciele to inna para kaloszy-start system wynagrodzeń, kilka miejsc pracy plus nadgodziny i biedy nie ma. Młodzi za 2600 nawet nie startują do pracy bo więcej dostaniesz w innych branżach, a nie udowadniając dla idei że nauczysz kogoś czegoś i będziesz walczyć z systemem dla idei. A pan Cz. jako nauczyciel doskonale wie jak wszystko wygląda więc niech makaronu nie nawija...

Obyś cudze dzieci uczył

Widzę że większość z Was miała pod górkę do szkoły. Nie macie pojęcia o nauczaniu. Najbardziej podoba mi się wpis o wysyłaniu nauczycieli na kasę. Otóż nauczyciel po dniu przeszkolenia usiądzie na kasie a pani z kasy może usiąść ale w ławce jak się zmieści a nie przy tablicy. Gratulacje!!!! Czy chcielibyście aby pani z kasy uczyła wasze dzieci. Już dziś często katechetka uczy matematyki, fizyk chemii, biolog fizyki.....Ciekawe czy macie kogoś w rodzinie kto uczy w szkole. Ja swoje dzieci wykształciłem. Żal mi trochę wnuków ale zrobię wszystko aby nie byli takimi baranami jak wy

Widzę że propaganda pisu zadziałała

Skoro nauczyciele są tacy dobrzy, niezbędni w nauczaniu to dlaczego nasze społeczeństwo jest takie niedouczone? A może to nauczyciele z kosmosu uczyli ich za młodu?

każdy kto chodził do szkoły w szczecinku pamięta ilu psychopatów, leniuchów i baranów tam można było spotkać. Stres pourazowy i trauma po latach, Pamiętam z podstawówki jak pani nauczycielka ogromną linijką biła dzieci, pamiętam jak pan nauczyciel rzucał w uczniów kredą i za byle co stawał jedynki, pamiętam jak ucząc poloneza przy całej szkole kopał ucznia, pamiętam nauczyciela, który kilka razy namawiał klasę żeby uciekła z jego lekcji bo nie chciało mu się uczyć , pamiętam wicedyrektora podstawówki, który wysyłał ucznia po zakup papierosów, pamiętam terror matematyka, który wszystkim w klasie stawiał jedynki

7 lat temu zrezygnowałem z zawodu nauczyciela. W 2005 roku skończyłem informatykę a rok później fizykę. Teraz mam własną firmę, ludzi pod sobą i faktycznie zarabiam kilka razy tyle co nauczyciel dyplomowany. Lubię się uczyć w czerwcu obroniłem tytuł doktora matematyki. Niestety wcale się nie cieszę, nie dlatego, że już nie jestem nauczycielem, ale dlatego że mam dzieci w wieku szkolnym. Część moich kolegów i koleżanek też zrezygnowaało z zawodu, a byli to bardzo dobrzy nauczyciele. Problemem i zmartwieniem jakie mnie trapi to wciąż obniżający się poziom kształcenia. Widzę to po swoich dzieciach, sam je uczę, a czego nie wiem wysyłam na korepetycje. Stać mnie 100 zł za godzinę, rzadne pieniądze. Wiedza jest bezcenna. Ale do rzeczy. Uważam, że nauczyciele powinni zarabiać o wiele więcej, nie dlatego żeby dać tym uważanym teraz za kiepskich nauczycieli więcej, ale by jak najszybciej w szkole znaleźli się ludzie najlepsi z najlepszych. To oni będą kształtować młodych ludzi, którzy w przyszłości będą nas leczyć, projektować i budować domy, udzielać porad prawnych itp. itd. Czytając te bzdury o tym jak to nauczyciel jest balastem dla społeczeństwa i powinien robić za miskę ryżu jestem pewien że piszę to ktoś, kto w szkole nie był gejzerem intelektu. Tak jak ktoś kto jest chory, szuka najlepszych lekarzy, tak ten kto kocha swoje dzieci, powinien zabiegać o jak najlepszych nauczycieli. Prawa rynku są nieubłagane, bez odpowiedniego wynagrodzenia nie będzie dobrych nauczycieli.

Mogą dostać podwyżki pod warunkiem, że będą pracować 40 godzin tygodniowo jak my u 26 dni urlopu!

Liczba tzw. zajęć tablicowych wynosi w Niemczech 22 godz. tygodniowo (w to WLICZANE są dyżury, czyli od 2 do 4 godzin), Zgodnie z przepisami czas pracy nauczyciela zatrudnionego na etacie to 39 godzin tygodnio - pensum 22h z dyżurami + reszta - dokształcanie, sprawdzanie testów, przygotowanie do lekcji, itp. Więc nie szczekać, chamy ?

Wystarczy iść popatrzeć i posłuchać jak dzieci i młodzież zachowują się na przerwach w szkole (widać to samo na ulicach i w sklepach) .. Wulgarne, przemocowe, już 11 latki ubrane jak spod latarni... Ja tam Współczuję - za niecałe 4 tysiące znosić chamstwo, roszczeniowość i bezkarność niewychowanych bachorów.... Powyżej to wpisy chamskich i nieudolnych rodziców ?

Co tu liczyć! 8370 brutto na miesiąc zwykły nauczyciel. Można na bipie sprawdzić dochody z pracy w jednej szkole pani radnej nauczycielki rady miasta. Tak jest faktycznie. A gdy jest się językowcem, polonista, matematykiem czy wuefista to z korepetycji czy zajęć sportowych na lewo z ręki do ręki jeszcze około 3-4 tysiaczki netto dochodzą. Można...można! Ale trzeba być tzw. pedagogiem

Zarobki nauczycieli są widoczne w zeznaniach podatkowych,rozliczam to wiem jaką kasę dostają i jeszcze im mało

80% WSZYSTKICH NAUCZYCIELI, TO NAUCZYCIELE DYPLOMOWANI, WIĘC PROSZĘ NIE MÓWIĆ PANIE CZUK, ŻE TO NIEWIELKA GRUPA. DRUGĄ SPRAWĄ JEST TO, ŻE KAŻDY SAMORZĄD MA PRAWO DO WYPŁACANIA NAUCZYCIELOM DODATKU MOTYWACYJNEGO. MOŻE TO BYĆ NAWET KILKANAŚCIE PROCENT WYNAGRODZENIA ZASADNICZEGO.