Zamknij

Udana operacja i szczęśliwy powrót do domu. Franio Brzeczka to prawdziwy wojownik.

16:17, 23.08.2021 Aktualizacja: 16:21, 23.08.2021
Skomentuj fot. archiwum rodzinne fot. archiwum rodzinne

Wspaniałe wieści dotarły do nas na temat Frania Brzeczki, chłopczyka, o którego los jeszcze niedawno drżeli rodzice. Dzięki zaangażowaniu setek wolontariuszy oraz tysiącom osób dobrej woli, udało się zdobyć środki na kosztowną operację serca w klinice kardiologicznej w austriackim Linz.

Jak informuje Mama chłopca Marta Brzeczka, zabieg przebiegł pomyślnie, a malec od kilku dni cieszy się już spokojem we własnym domu. - Nasza podróż po zdrowe serce i po nowe, lepsze życie zakończyła się najlepszym scenariuszem. Profesor Mair wykonał pełną korektę wady serduszka Frania i kawał profesjonalnej pracy na najwyższym poziomie!

- Najważniejsze, że wróciliśmy do domu we troje - że Franio żyje. Serce Franka nigdy nie będzie w pełni "zdrowe", ale teraz spokojnie możemy powiedzieć, że jest naprawione. Lekarze z austriackiego Linz dokonali niemożliwego. Wykonali pełną korektę wady serca. W Polsce Franiowi odebrano szansę na życie. Dzięki temu, że pokonujemy razem takie trudności - my jako rodzice każdego dnia jesteśmy silniejsi.

Początkowo zakładano, że Franek po operacji spędzi w szpitalu 31 dni, ale chłopiec tak szybko doszedł do siebie, że 14 dni po operacji został wypuszczony ze szpitala. - Po operacji Franek bardzo dobrze poradził sobie z nowym krążeniem. Udało mu się szybko zejść z respiratora i zacząć samodzielnie oddychać. Kolejno bardzo szybko bez powikłań wyjęto mu 4 dreny - 2 z serca i 2 z płuc, bo nie zbierał się w nich płyn – informuje Mama Frania. -Sami jesteśmy w szoku, że Franek tak szybko do siebie doszedł po tak poważnej operacji.

Okres rekonwalescencji potrwa jeszcze kilka tygodni.

- Teraz Franiu wraca do zdrowia, jest kontaktowy i uśmiechnięty. Nie widać już w jego oczach tego cierpienia. Jest bardzo dzielny i ma w sobie ogromną wolę życia, a każdy jego uśmiech dodaje nam sił. Wierzę, że jeszcze nie raz nas zaskoczy i że niedługo dorówna swoim rówieśnikom. – mówi Mama.

Obecnie, by uniknąć wszelkich powikłań wywołanych ewentualnymi infekcjami, całą rodzinę czeka miesiąc izolacji, a następnie kolejna bitwa, tym razem stoczona przy pomocy rehabilitantów – o powrót do pełnej sprawności fizycznej chłopczyka. - Teraz cieszymy się chwilą! – mówią szczęśliwi rodzice.

(mm/iwa)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

KibicKibic

10 4

Damy radę nie jesteście sami duchem was wspieramy

18:12, 23.08.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

FANFAN

6 4

Franio jesteś wspaniały!!!

21:57, 23.08.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Gosc Gosc

5 4

Super gratulacje fantastyczne wieści.

23:18, 23.08.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anula Anula

4 3

Nie rozumiem nie których ludzi po co te łapy w dół prawda po prawdzie to dobre wieści że operacja się udała ale tu zawsze są krytycy nie wiem czy zazdrość czy zawiść czy poprostu życzenie komuś źle. Dużo zdrówka i powrotu do normalności dla Frania. ?

02:10, 25.08.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OloOlo

1 0

Mały, masz szczęście, że Lempartowej nie bylo obok

08:41, 26.08.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%