Oddział Zewnętrzny w Szczecinku jest jednostką typu zamkniętego. Dla skazanych, którzy odbywają tu wyrok, oznacza to, że rozmowy telefoniczne są limitowane i kontrolowane. Funkcjonariusze SW kontrolują treść rozmów osadzonych, co ma przede wszystkim walor prewencyjny. W rzadkich sytuacjach rozmowy są przerywane jeśli zagrażają bezpieczeństwu jednostki penitencjarnej. Funkcjonariusze reagują również gdy rozmówcy w drastyczny sposób przekraczają zasady współżycia społecznego. W normalnych warunkach telefon stanowi bardzo ważny sposób komunikacji, dzięki któremu więźniowie kontaktują się z osobami najbliższymi. Możliwość komunikacji przez telefon pozwala podtrzymywać więzi rodzinne, a także pozałatwiać niektóre sprawy urzędowe.
Dostępne na korytarzach więziennych telefony są aparatami samoinkasującymi, a rozmowy odbywają się oczywiście na koszt osoby dzwoniącej. Jest to technicznie takie same rozwiązanie jak w niegdysiejszych budkach telefonicznych, które kilkanaście lat temu odeszły do lamusa. Zakłady karnego to prawdopodobnie ostatnie takie miejsca, gdzie można jeszcze skorzystać z takiej „budki”.
W Oddziale Zewnętrznym w Szczecinku osadzeni, co do zasady mogą raz dziennie skorzystać z telefonu. Łączna długość rozmów nie może przekroczyć 5 minut. Większym przywilejem cieszą się osadzeni, którzy chodzą do pracy. Oni mogą z telefonu korzystać przez 15 minut. Podobne (choć nie identyczne) rozwiązania funkcjonują we wszystkich zakładach karnych typu zamkniętego.
Okres obostrzeń sanitarnych związanych z COVID-19 spowodował, że osadzeni bardzo często chcą korzystać z tej formy kontaktu z rodziną. Wychodząc naprzeciw tym potrzebom w Oddziale Zewnętrznym w Szczecinku zostały zamontowane dodatkowe stanowiska do rozmów telefonicznych. Obecnie dysponujemy łącznie 16 aparatami samoinkasującymi. Działania te zostały również wykorzystane do modernizacji części wyposażenia. Miejsca do nasłuchu rozmów zostały wyposażone w elektroniczne timery kontrolujące długość rozmów. Nowe aparaty poprawiły również jakość dźwiękową połączeń i komfort pracy kadry nadzorującej rozmowy telefoniczne.
Do bloków z PRL-u „doklejają” balkony
I bardzo dobrze ponieważ w bloku liczy się każda wolna powierzchia. Mieszkanie będzie miało dodatkową funkcję. Moja babcia z ulicy Kopernika zawsze nazywała te balkony spluwaczkami.
123
23:29, 2025-12-16
Do bloków z PRL-u „doklejają” balkony
Przecież to ulica spółdzielcza
JHD
23:17, 2025-12-16
Wypadek na ul. Szczecińskiej w Szczecinku.
Rondo by się tam przydało
Gość II
21:22, 2025-12-16
Do bloków z PRL-u „doklejają” balkony
Ale dlaczego tylko 3 balkony w bloku.
Balkon
21:12, 2025-12-16
1 1
16 aparatów telefonicznych? 16 podsłuchujących klawiszy?
1 0
Wazne ze wogóle można zatarabanić. Powal sie na baze i nie zadzwoń do dzieci żony to zobaczysz jak cię szlak trafi. A to że gad słucha to *%#)!& z nim niech słucha haha
2 0
Klawisze wiedzą kogo muszą słuchać a komu można odpuścić. Słuchanie nie należy do przyjemności jak się temu gostkowi z 16:38 wydaje.
0 0
A co ty myślałeś ,że to spa.
Pewnie ty też siedziałeś za niewinność.
Przyznaj się za co.
4 0
Cieszyć się że w ogóle można zadzwonić !!! A nie narzekać !!!! Za darmo tam nikt nie idzie .
1 1
chyba za mało wypiłem