Polacy wkrótce będą mogli ponownie spróbować legendarnych burgerów Wendys. Trzecia największa sieć fast food na świecie planuje otworzyć swoje restauracje w Polsce, poszukując nowych partnerów franczyzowych.
Jak informuje portal horecatrends.pl, Wendys prowadzi intensywne poszukiwania franczyzobiorców w Polsce, co oznacza, że marka zamierza dynamicznie wejść na nasz rynek restauracji szybkiej obsługi. Ekspansja nie obejmuje jedynie Polski, ale również inne kraje europejskie, co może sugerować większą strategię rozwoju na Starym Kontynencie.
Wendys to nie nowicjusz na rynku fast food – sieć powstała w 1969 roku i przez dekady budowała swoją globalną rozpoznawalność. Choć w Polsce nie była dotąd szeroko obecna, badania pokazują, że ponad 50 proc. konsumentów zna markę, a aż 74 proc. rozważyłoby wizytę w restauracjach Wendys.
Te dane dają nadzieję na sukces sieci w naszym kraju.
Nie jest to pierwsza próba Wendys podbicia polskiego rynku. W 2017 roku sieć zorganizowała trasę po Europie, odwiedzając m.in. Kraków i Warszawę, gdzie setki Polaków mogły spróbować słynnych kwadratowych hamburgerów. Teraz Wendy's chce wykorzystać doświadczenia z Wielkiej Brytanii, gdzie sieć odniosła sukces, i przenieść go na polski rynek.
– Bardzo cieszymy się na możliwość serwowania naszego świeżego, pysznego jedzenia fanom Wendys w Polsce. Chcemy wykorzystać nasz sukces w Wielkiej Brytanii i dlatego już nie możemy się doczekać, kiedy nasze kwadratowe hamburgery, frytki Hot & Crispy i deser Frosty trafią w ręce polskich konsumentów za sprawą naszych nowych partnerów franczyzowych – powiedział Michael Clarke, dyrektor Wendy’s na Europę, w wywiadzie dla Business Insider Polska.
Wkrótce przekonamy się, czy Wendys zdoła podbić serca polskich konsumentów i na stałe zagości w krajobrazie rodzimej gastronomii.
Piraci wodni na Piławie.
Widziałem. Widziałem też jak ojciec dawał dzieciakowi skuter. Brak rozumu totalny. Dokąd ten świat zmierza??
Annya
11:58, 2025-08-02
Rower elektryczny zderzył się z pieszym
Szkoda strzępić języka, ale pędzące rowery i hulajnogi to już są za percepcją zwykłego człowieka. Wyłazisz na chodnik, który jest ścieżką rowerową. Spodziewasz się roweru jadącego 5-10km/h, a trafi w ciebie rower jadący z prędkością 20-30km/h. I weź to ogarnij. Ustawodawca nie nadąża.
Trolek
11:44, 2025-08-02
Rower elektryczny zderzył się z pieszym
W parku szaleje osobnik korzystając z pojazdu NIE BĘDĄCYM ROWEREM - na bardzo grubych oponach.
Donisiciel
10:35, 2025-08-02
81. rocznica Powstania Warszawskiego w Szczecinku
W Auschwitz 80% strażników stanowili ukraińcy
Zyklon B
10:31, 2025-08-02
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz