Burmistrz Szczecinka apeluje do mieszkańców: „To nie są zwykłe wybory. Tu chodzi o przyzwoitość”
Na kilka dni przed II turą wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas wystosował bezpośredni apel do mieszkańców miasta. Ulotki z jego treścią trafiły do skrzynek pocztowych, a plakaty pojawiły się na słupach ogłoszeniowych w różnych częściach Szczecinka.
Choć Jerzy Hardie-Douglas nie należy oficjalnie do Platformy Obywatelskiej, w swoim liście jednoznacznie popiera wartości reprezentowane przez tę partię i wzywa do odrzucenia „skrajności” w wyborach.
– Niezależnie od waszych sympatii, przekonań politycznych, rozczarowania Rządem, takich lub innych pretensji, nie dopuście by najważniejszy urząd w państwie piastowała osoba mająca kontakty ze światem przestępczym, kombinator wyłudzający od starych, bezradnych ludzi mieszkania, ‘kibol’ w najgorszym tego słowa znaczeniu, dostarczający prostytutek dla gości hotelowych, człowiek gotowy do ‘sprzedania’ Ukrainy i dogadywania się z Putinem, kłamca i lawirant.
– pisze burmistrz w liście, nie pozostawiając wątpliwości co do swojego stanowiska.
- Lista grzechów i oszustw Nawrockiego jest długa. Bardzo Was proszę. Przejrzyjcie na oczy. Gdzieś jest granica.
– dodaje.
W ocenie włodarza głosowanie na kandydata wspieranego przez Prawo i Sprawiedliwość to wybór przeciwko interesowi Polski i przyszłości jej obywateli. Burmistrz apeluje do sumień mieszkańców:
– Nikt uczciwy, niezależnie od swoich poglądów politycznych, nie powinien głosować na tego człowieka.
List Jerzego Hardie-Douglasa to nie tylko lokalny apel, ale wyraźne ostrzeżenie przed możliwymi konsekwencjami dla kraju.
– Z Prezydenta powinniśmy być dumni, a nie się za niego wstydzić – podkreśla.
– Jego ewentualna wygrana doprowadzi nas do kolejnych pięciu lat politycznej awantury, do zatrzymania niezbędnych reform, chaosu, kłótni z naszymi sojusznikami, prób wyprowadzania Polski z Unii Europejskiej. I to wszystko w czasie, gdy mówienie o zagrożeniu wojną przestaje być czczym gadaniem.
Na zakończenie kieruje się do mieszkańców bardziej osobiście: -Jeśli macie chociaż odrobinę zaufania do mnie, weźcie to wszystko pod uwagę.
– Mój głos nie jest głosem za Platformą Obywatelską, czy za rządzącą obecnie koalicją. To jest głos za próbą zachowania się w sposób przyzwoity.
6 7
Mocno. Ich zasada: my nie wsadzamy waszych, wy nie wsadzacie naszych! Drobne wyjątkiem są potwierdzeniem tej zasady.
10 6
Ojtam Uuu doradca Tuska ten dziwoląg Muran obroni JHD przed paką tylko JHD musi zabrac deko wazeliny co by nie bolało.
6 10
@Uuu, nie straż, nie straż, bo sie zesraż, Kapiszonie z Barwic lub innej Mosiny.
2 4
Patrz żebyś Ty nie poszedł