Zamknij

Jerzy Hardie - Douglas: Zarządzanie przez strach

Jerzy Hardie-Douglas 20:51, 04.03.2024 Aktualizacja: 20:59, 04.03.2024

Jerzy Hardie - Douglas: Zarządzanie przez strach

Felieton Jerzego Hardie - Douglasa

W którymś z niedawnych wywiadów dla internetowej telewizji mówiłem o zarządzaniu miastem przy pomocy strachu. Znam ten „model” sprawowania władzy. Obserwowałem go w życiu wielokrotnie. Co ciekawe, jest zwykle typowy dla ludzi, którzy z jakichś, często zupełnie różnych powodów  próbują rekompensować swoje braki lub wewnętrzne poczucie mniejszej wartości.  Budowanie swojej pozycji poprzez zastraszanie innych. Uważają, że rządzenie przy pomocy wytworzenia atmosfery strachu u podwładnych spowoduje, iż Ci będą go szanowali. Są zwykle podatni na bezkrytyczne przyjmowanie szeptanych im do ucha informacji o osobach „nieprzychylnych”. Zapamiętują to, a potem przy najbliższej okazji pokazują „kto tu rządzi”.  Niestety efekt jest bardzo często zupełnie odwrotny.

Tak zwana lojalność podwładnych nie wynika z przekonania, że mają mądrego lidera. Wynika z poczucia strachu lub jest kupiona poprzez korzyści płynące z bycia „blisko szefa”.

Ustawa samorządowa dała Wójtom, Burmistrzom, Prezydentom miast dużą władzę. W Szczecinku bezpośrednio lub pośrednio Burmistrz jest przełożonym ponad tysiąca osób. Myślę, że bliżej tysiąca pięciuset. To urzędnicy ratusza, ale też pracownicy szkół podstawowych przedszkola publicznego, różnorakich agend miasta, jednostek organizacyjnych (SAPiK, OSiR, MOPS, Straż Miejska, Komunalne Centrum Usług Wspólnych, Muzeum), wielu spółek samorządowych (PWiK, MEC, PGK, AquaTur, Komunikacja Miejska, ZGM).

Dziś kilka osób obawiających się mojego powrotu stara się przekonać setki pracowników instytucji które wymieniłem, że wraz z moją wygraną w wyborach przyjdzie totalna „czystka”- zwolnienia z pracy, roszady na wszystkich możliwych stanowiskach.

Chciałbym te wszystkie osoby do których takie informacje dochodzą zapewnić, że nic im nie grozi. Osoby uczciwe nie mają się czego bać. Zawsze byłem zwolennikiem zdobywania szacunku ludzi poprzez swoją ciężką pracę oraz okazywania szacunku dla pracy innych. Mego powrotu może obawiać się garstka ludzi zarządzających od pewnego czasu w sposób patologiczny swoimi jednostkami. Jeśli niezależny od władz miasta audyt wykaże, że sprzeniewierzali publiczne pieniądze, wyprowadzali je z podległych im instytucji, uzależniali otrzymywanie zleceń przez mniejszych lub większych przedsiębiorców od konieczności „dzielenia się zyskiem”, czy wpłat na kampanie wyborczą, to nie tylko stracą pracę, ale też staną się przedmiotem zainteresowania służb które do walki z takimi zachowaniami w Polsce powołano.

Mam nadzieję że po 7 kwietnia mieszkańcy naszego miasta przestaną się obawiać głośnego wyrażania dezaprobaty, dotyczy to również moich pomysłów czy poglądów. Uczciwi będą mogli spać spokojnie. Włos im z głowy nie spadnie i to nie będzie zależało od tego czy mnie lubią czy nie. 

[ZT]37157[/ZT]

[ANKIETA]47[/ANKIETA]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
0%