Gdy powstawało osiedle Nikiszowiec, założeniem było, by mieszkania służyły klasie robotniczej. Obecnie teren ten należy do wizytówek Katowic. Bloki wyróżniają się na tle krajobrazu przestrzennego ciekawą architekturą i układem urbanistycznym, który omawiany jest w wielu podręcznikach prezentujących różne założenia urbanistyczne jako przykład. Osiedle powstało na terenie 8 hektarów i składało się z dziewięciu budynków wielorodzinnych. Co roku to miejsce odwiedza tysiące turystów. Co warto wiedzieć o historii osiedla Nikiszowiec?
W planach urbanistycznych osiedle miało stać się miejscem do życia dla górników, którzy wydobywali surowce z kopalni Giesche. Gdy Polska otrzymała w drodze ustaleń międzynarodowych Górny Śląsk, kopalnia została nazwana jako kopalnia Wieczorek.
Budowa osiedla trwała łącznie 8 lat. Pierwszy blok dla robotników powstał w 1911 roku, a w 1919 roku oddano do użytku ostatni, dziewiąty budynek wielorodzinny. Łącznie całe osiedle składało się z 1000 mieszkań. Chociaż liczba mieszkań robi wrażenie, to niestety teren nie spełniał do końca oczekiwań pracowników kopalni.
Po II Wojnie Światowej osiedle zostało włączone do miasta Szopienice, natomiast w 1960 roku do Katowic. W latach wielkiej transformacji gospodarczej w Polsce osiedle cieszyło się nie najlepszą sławą.
Na terenie często występowały przejawy wandalizmu, a mieszkańcy byli dotknięci problemem bezrobocia. Obecnie teren został poddany procesowi rewitalizacji, a także w bliskim sąsiedztwie realizowane są nowe inwestycje. Przykładem są mieszczące się na osiedlu „Nowy Nikiszowiec” mieszkania do wynajęcia. Katowice to miasto, które w ostatnich latach przyciąga wielu zagranicznych inwestorów i rozwija się niezwykle dynamicznie. Stale się rozrasta jego infrastruktura mieszkaniowa, również w ramach inwestycji pod najem instytucjonalny, jak to się dzieje w przypadku Funduszu Mieszkań dla Rozwoju od PFR Nieruchomści.
Z pewnością wiele osób zastanawia się: skąd się wzięła nazwa osiedla? Odpowiedź rzeczywiście jest bardzo ciekawa i jest oczywista tylko dla górników. Nazwa osiedla nawiązuje do szybu kopalnianego Nickischschacht, funkcjonującego przy kopalni Giesche.
Nazwa jest zatem bezpośrednio powiązana z górnikami, dla których mieszkania na tym osiedlu przecież powstawały. Warto także zastanowić się, skąd właściwie wzięła się sama nazwa szybu. Szyb został nazwany, aby uczcić pamięć jednego z przedstawicieli niemieckiego koncernu górniczego – Friedricha Nickisch von Rosenegka.
Jak już wspominaliśmy na wstępie – osiedle Nikiszowiec wyróżnia się układem urbanistycznym. Przypadek tego osiedle jest opisywany w szeroko rozumianej literaturze. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, ponieważ to jedyne osiedle składające się z dziewięciu bloków 3-kondygnacyjnych ułożonych na planie czworobocznym.
Na środku znalazło się zielone patio, a więc architekci zadbali również o dostęp do zieleni. Osiedle miało być samowystarczalne, zapewniając mieszkańcom dostęp już na jego terenie do kościoła, usług i budynków gospodarczych. Turyści przybywający do tego miejsca mogą zobaczyć nie tylko osiedle robotnicze, lecz również Kościół Świętej Anny, a także szyby górnicze.
Ruch Obrony Granic rusza w Szczecinku. „To ostatni mome
PISOBOLSZEWIA Z BATYREM I PUTINOWSKIM RUMUNEM CHCĄ BRONIĆ GRANIC PRZED CUDZOZIEMCAMI, KTÓRYCH WPÓŚCIŁ KONUS W LICZBIE OK. 300 TYŚ. W ŁAPĘ BRAŁA PISOWSKA BANDA. ZAŁOŻYCIELAMI PISBOLSZEWI BYLI CZŁONKOWIE PZPR I SB ORAZ TW Z BALBINĄ NA CZELE.
JAN
22:03, 2025-05-14
Ruch Obrony Granic rusza w Szczecinku. „To ostatni mome
Popieram i gratuluję
Agata
21:56, 2025-05-14
Ruch Obrony Granic rusza w Szczecinku. „To ostatni mome
Trzeba być totalnym z....m żeby się przytulać z bąkiewiczem. Wstępujcie do wojska na pewno was przyjmą.
llll
21:46, 2025-05-14
Ruch Obrony Granic rusza w Szczecinku. „To ostatni mome
Kopniak w du** od starosty musiał być mocny skoro poleciał tak daleko 🙂
Witold
20:48, 2025-05-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz