Zamknij

Nie dostałeś się do wymarzonej szkoły? Głowa do góry!

08:44, 10.08.2023 . Aktualizacja: 08:44, 10.08.2023
Skomentuj

Niedostanie się do wymarzonej szkoły może być rozczarowującym doświadczeniem dla wielu uczniów. Akceptacja nowej sytuacji może nieść za sobą korzyści. Najważniejsze jest konsekwentne dążenie do celu — to nie koniec świata, ale początek nowych możliwości. Inna placówka może się okazać znacznie lepszym wyborem, niż moglibyśmy przypuszczać. Z drugiej strony zawsze istnieje szansa na zmianę szkoły. Co należy wówczas zrobić? Zapraszamy do lektury!

Grunt to pozytywne nastawienie

Negatywny wynik rekrutacyjny nie powinien mieć wpływu na to, jak postrzegamy swoje umiejętności i wartość jako osoby. Błędy są elementem procesu uczenia się i pomagają nam się zmieniać, wyciągać wnioski i rozwijać się. I chociaż zdarzają nam się nieustannie i będą się zdarzać nadal, z trudem przychodzi nam zobaczenie ich i uznanie, że warto je oswoić. Proces rekrutacyjny do szkół publicznych odbywa się według ściśle określonych zasad i kryteriów. Czy to, ile punktów zdobyłeś odzwierciedla jakim uczniem i człowiekiem jesteś? Jaki jest Twój potencjał i mocne strony? Absolutnie nie!

Ponadto na wynik rekrutacji mają wpływ czynniki, na które nie masz wpływu. Mogą to być np. kumulacja roczników, zamknięcie jakieś placówki w okolicy, moda na konkretny profil klasy.

Ważne jest, aby zachować spokój i nie tracić wiary w siebie. Pamiętajmy, że istnieje wiele innych szkół, które mogą się okazać doskonałym miejscem do nauki i rozwoju. Zamiast skupiać się nad tym, czego nie udało się osiągnąć, lepiej skoncentrować się nad nowymi perspektywami. 

Czy warto się przenieść do innej szkoły?

Decyzja o przeniesieniu się do innej szkoły powinna być starannie przemyślana. Przede wszystkim to, że nie dostaliśmy się do szkoły pierwszego wyboru, nie musi oznaczać, że placówka, do której trafimy, będzie oferować gorsze warunki do nauki. Może być to wprawdzie rozczarowujące doświadczenie, ale zdecydowanie nie oznacza ono, że nasze życie edukacyjne jest skazane na porażkę — to dopiero początek nowych wyzwań i możliwości. 

Warto zastanowić się nad tym, dlaczego zależy nam na zmianie szkoły — może to być lepsza jakość nauczania, ogólna atmosfera np. relacje między uczniami a nauczycielami, dojazd i lokalizacja, a także brak kolegów i koleżanek. 

Jak zmienić szkołę? 

Przemyślałeś to i jesteś zdecydowany podjąć próbę zmiany? Procedura zmiany szkoły składa się z kilku etapów. Należy wówczas dostarczyć do danej placówki odpowiednie dokumenty, ale wcześniej warto skonsultować się z dyrektorem obecnej placówki, aby przedstawić powody swojej decyzji. 

Kolejnym krokiem jest złożenie stosownego podania, które można napisać także samodzielnie. Decyzję tę trzeba dobrze uargumentować. Z pewnością konieczne będzie też dostarczenie karty zdrowia, karty szczepień i arkuszu ocen. Zawczasu uczeń musi też oddać wypożyczone książki do biblioteki i zwrócić szkolną legitymację.

Trzeba też dodać, że w okresie wakacyjnym procedura przeniesienia ucznia do innej szkoły, jest stosunkowo prosta. Wystarczy skontaktować się z wybraną placówką i złożyć odpowiednie dokumenty.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja już w trakcie roku szkolnego — wówczas cały proces może być znacznie bardziej skomplikowany i czasochłonny. Dyrektor może odmówić przyjęcia do szkoły jeśli w placówce brakuje już wolnych miejsc lub pojawiają się zbyt duże różnice między programem nauczania w obydwu szkołach. 

Partnerem tekstu jest Edukacyjna Fundacja im. Romana Czerneckiego, która zajmuje się edukacją oraz wspiera uczniów i nauczycieli w dostępie do jakościowej edukacji. Wraz z Fundacją Rodziny Staraków realizuje Program Stypendialny Horyzonty. Mogą się do niego zgłaszać uczniowie z małych miejscowości, kończący szkołę podstawową, którzy chcą się dalej uczyć i rozwijać w wybranych liceach i technikach w dużych miastach, a bez wsparcia finansowego nie mogliby tego zrobić.

Więcej informacji znajdziesz na: https://efc.edu.pl/programy/horyzonty

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%