Minął rok od wprowadzenia przepisów umożliwiających konfiskatę pojazdów kierowcom prowadzącym pod wpływem alkoholu. Od 14 marca 2024 roku nowelizacja Kodeksu karnego pozwala służbom na odbieranie samochodów osobom, u których stwierdzono powyżej 1,5 promila alkoholu we krwi. Po dwunastu miesiącach obowiązywania nowych regulacji widać już pierwsze efekty – do tej pory policja zabezpieczyła ponad 7,6 tys. pojazdów.
Dane wskazują, że średnio ponad 20 samochodów dziennie jest konfiskowanych przez funkcjonariuszy. W skali miesiąca to około 630 pojazdów, co pokazuje, że przepisy są konsekwentnie egzekwowane. Co ważne, samochód można stracić nie tylko za prowadzenie pod wpływem alkoholu – konfiskata grozi również kierowcom, którzy po spożyciu alkoholu spowodują wypadek, nawet jeśli ich poziom alkoholu we krwi nie przekroczy 1 promila.
Policja zatrzymuje samochód na okres siedmiu dni, po czym sprawę przejmuje prokuratura, która może skierować wniosek do sądu o przepadek pojazdu na rzecz Skarbu Państwa. W praktyce wiele takich spraw kończy się licytacją skonfiskowanych pojazdów, a uzyskane środki trafiają do budżetu państwa. System ten ma na celu nie tylko karanie nietrzeźwych kierowców, ale również odstraszanie potencjalnych sprawców.
Nie tylko Polska zdecydowała się na wprowadzenie tak rygorystycznych przepisów. Podobne regulacje obowiązują m.in. w Danii, Estonii, na Litwie i Łotwie, gdzie konfiskata pojazdu dotyczy nie tylko jazdy po alkoholu, ale również innych poważnych wykroczeń drogowych.
Konfiskaty pojazdów nie ominęły również powiatu szczecineckiego. Według oficjalnych danych szczecinecka policja wszczęła 12 spraw i zabezpieczyła 12 pojazdów na łączną kwotę 37 400 zł – podsumowuje asp. szt. Anna Matys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku.
Zatrzymania dotyczą głównie kierowców, którzy prowadzili pojazdy pod wpływem alkoholu, ale w kilku przypadkach zabezpieczone auta należały do osób, które dopuściły się innych poważnych wykroczeń drogowych. Warto dodać, że sankcje te mają być jeszcze bardziej rygorystyczne, a resort infrastruktury zapowiada kolejne zmiany, które mają objąć także brawurową jazdę i udział w nielegalnych wyścigach ulicznych.
Czy surowe przepisy zmniejszą liczbę nietrzeźwych kierowców na drogach? Statystyki pokazują, że liczba zatrzymanych spadła – w 2024 roku policja zatrzymała 91,3 tys. pijanych kierowców, co jest wynikiem niższym niż w latach poprzednich, kiedy rocznie przekraczał on 100 tys. przypadków. Spadła również liczba wypadków – w 2024 roku odnotowano 1201 zdarzeń, w których zginęło 151 osób, a 1428 zostało rannych. Dla porównania w 2023 roku takich wypadków było 1600, a ofiar śmiertelnych 251.
Jedno jest pewne – policja nie zamierza rezygnować z surowego egzekwowania przepisów. Dalsze losy konfiskaty pojazdów będą zależeć od tego, czy kary faktycznie przyczynią się do poprawy bezpieczeństwa na drogach.
Wiesiek 09:43, 19.03.2025
Zabrali prawko, auto i dalej jeżdżą. Więzienie są dla ludzi
mi też zabrali10:02, 19.03.2025
Mi już dwa auta skonfiskowali. BANDYTY
MOHER10:40, 19.03.2025
Do Policji proszę poczytać prawo w arabi Dubaju pod wpływem alkoholu nawet po piwie 30.000 zł kary albo więzienie od 3 lat i więcej w Polsce zabrakło by więzieni zamiast marketów budowali by więzienia kiedy wejdzie to do Polski takie prawo 30.000 zł zabrać prawo jazdy dożywotnio i do więzienia od 3 lat i więcej
Hdj12:33, 19.03.2025
Prywatne więzienia i interes bedzie napędza gospodarke. Wsadzać do pudla pijaków inkasować ich majątek i za to ich zywic. A jak nic nie ma to ciężkie roboty
1 0
Jaki ty *%#)!& jesteś
1 0
Policja nie tworzy przepisów prawa tylko je stosuje. Zamiast zgłębiać przepisy Emiratów Arabskich zainteresuj się naszymi. Będziesz wiedział do kogo napisać.