Do zdarzenia doszło w czwartek po godzinie 19:00 na osiedlu przy ulicy Mierosławskiego. Mieszkańców zaniepokoił głośny huk. Okazało się, że rozpędzony mercedes staranował barierki oddzielające chodnik od osiedlowej ulicy, a następnie uderzył w drzewo. Wcześniej otarł się jeszcze o elewację bloku.
Według świadków, którzy widzieli całe zdarzenie, kierowca nie do końca wiedział, co się stało, gdy podeszli do niego, by udzielić pomocy.
Na miejsce po chwili dotarły służby – policja, straż pożarna oraz zespół ratownictwa medycznego. Mężczyzna został przebadany pod kątem obrażeń. Policjanci sprawdzili również, czy kierowca jest trzeźwy i czy nie znajduje się pod wpływem środków odurzających. Wynik badań był ujemny.
Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna jadąc osiedlową drogą, zasłabł za kierownicą. Ostatecznie został zabrany do szpitala na badania. Na szczęście nikomu nic się nie stało, choć całe zdarzenie wyglądało groźnie, zważywszy na fakt, że doszło do niego w centrum osiedla, tuż przy wejściu do bloku mieszkalnego.
Zobacz także:
Wypadek na pasach. Rowerzysta potrącony przez dwa samochody
Pijany i naćpany pirat drogowy złamał dożywotni zakaz! Co mu teraz grozi?
Pod Szczecinkiem dachował VW Golf. Jechały nim trzy młode osoby [ZDJĘCIA]
[FOTORELACJA_LISTA]8506[/FOTORELACJA_LISTA]