Dwa zastępy straży pożarnej interweniowały wczoraj (27 maja) w szczecineckim szpitalu. Pomocy potrzebowały trzy kobiety, które zatrzasnęły się w windzie.
Około godz. 20:30 strażacy otrzymali zgłoszenie o osobach uwięzionych w windzie na terenie lecznicy. Na miejsce skierowano zastępy OSP z Parsęcka oraz Gwdy Wielkiej. Strażacy otworzyli drzwi windy, ale okazało się, że winda zablokowała się między piętrami i nie było możliwości ewakuowania z niej trzech kobiet.
Sytuacja została rozwiązana dopiero po przyjeździe na miejsce obsługi technicznej. Serwisant zresetował system windy, która bezpiecznie zjechała na parter.
Na szczęście nikomu nic się nie stało.
[ZT]39132[/ZT]
Gosc10:03, 28.05.2024
Nieuzasadnione wezwanie służb, bo nikt nie zrobił szkolenia pracownikowi szpitala z resetowania urządzenia. Zaniedbanie ze strony zarządcy. Konserwator przeprowadza takie szkolenie i dokonuje wpisu kto może to robić w książce dźwigu.
Szok10:33, 28.05.2024
Szkoda ze z Koszalina nie przyjechali to nie byłby potrzebny technik od windy
Adam12:18, 28.05.2024
Zastanawiające jest to dlaczego aż dwie ekipy strażaków OSP z Gwdy i Parsęcka a nie Państwowa Straż lub konserwator. Czyżby układ by OSP zarobiło za śmieszną akcje? Ale kasa jest i o to chodzi a Gmina Szczecinek płaci.
Kuba22:43, 28.05.2024
OSP Parsęcko znajdowało się w tym czasie na tzw. zabezpieczeniu miasta - stacjonowali w komendzie PSP podczas gdy zastępy wspomnianej wyżej "Państwówki" znajdowały się w Barwicach na wypadku samochodowym ;)
pol15:19, 28.05.2024
Wynika z tego że SP nie była potrzebna tylko serwis windowy !
Ale serio 17:39, 28.05.2024
Serio nikt nie wpadł na pomysł żeby od razu zadzwonić do serwisu?
Gosc19:44, 28.05.2024
Wystarczy nacisnąć guzik w windzie i łączy się z osobą odpowiedzialną, a następnie z konserwatorem, a numer do serwisanta jest naklejony wewnątrz windy.
Swojak05:42, 29.05.2024
Baby spanikowały i tyle w tym temacie🤣
Tak 05:43, 29.05.2024
Też o tym pomyślałem 🤩😎
benny hill09:07, 29.05.2024
z parsęcka i gwdy?
4 2
Wszystko uzależnione od wewnętrznych przepisów. Technicy nie chętnie dzielą się kodami serwisowymi. Bo po pierwsze, te kody są wszędzie takie same i ktoś kto posiądzie wiedze w ich zakresie może gdzieś indziej nieźle namieszać. A po drugie do każdego wezwania, zwłaszcza takiego po godzinach pracy technicy mają extra płacone
0 0
Niestety redakcja przedstawia kompletne bzdury, ponieważ strażacy nie mieli ze sobą nawet odpowiednich narzędzi, aby otworzyć drzwi windy. Również nie był wzywany żaden zewnętrzny serwisant. Przeszkolony do tych zadań pracownik szpitala nie został odpowiednio szybko poinformowany, ale dotarl na miejsce od razu po wezwaniu i to on uwolnił panie z windy. Ale to pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz nasi reporterzy podają nieprawdziwe informacje w swoich artykułach.