Zamknij

Mieszkańcy Brzeźna walczą o wodociąg. Gmina: problem jest złożony.

Zespół iszczecinek.pl Zespół iszczecinek.pl 09:14, 04.12.2025 Aktualizacja: 09:22, 04.12.2025
2 fot. iszczecinek.pl / Brzeźno w gminie Szczecinek – miejscowość walcząca o dostęp do bieżącej wody fot. iszczecinek.pl / Brzeźno w gminie Szczecinek – miejscowość walcząca o dostęp do bieżącej wody

Brzeźno walczy o wodociąg. Mieszkańcy mają dość życia na studniach. Wójt: „Szansa jest, ale problem jest złożony”

W Brzeźnie, niewielkiej miejscowości w gminie Szczecinek położonej tuż przy drodze krajowej nr 11, narasta problem, który dla wielu mieszkańców stał się codziennością trudną do zaakceptowania. Wciąż nie ma tam wodociągu, choć – jak podkreślają – od kilku lat starają się o jego budowę i na każdym zebraniu z władzami gminy przedstawiają swoje argumenty. Spotkaliśmy się na miejscu z mieszkańcami. O komentarz poprosiliśmy również wójta Ryszarda Jasionasa.

Już na wstępie mieszkańcy nie ukrywają frustracji. Mówią wprost, że „co roku słyszą odmowę”, a odpowiedzią najczęściej jest brak pieniędzy. Jednocześnie jakość wody, z której korzystają na co dzień, budzi ich poważny niepokój.

– Jakość naszej wody w naszych studniach w ujęciach jest po prostu zła. Musimy tą wodę do celów spożywczych odpowiednio uzdatnić. W badaniach wychodzą nie tylko wysokie stężenia żelaza, ale także bakterie coli.

– mówią mieszkańcy. 

W praktyce oznacza to brak możliwości picia wody prosto z kranu. Mieszkańcy muszą inwestować w przydomowe stacje uzdatniania, co generuje spore koszty. 

Wójt Ryszard Jasionas przekonuje jednak, że sytuacja nie jest zero-jedynkowa.

- Trzeba spojrzeć na specyfikę tej miejscowości i źródła ewentualnego dostarczania wody – mówi wójt. Według włodarza problemem jest m.in. długi, nawet czterokilometrowy przebieg sieci i niewielka liczba stałych mieszkańców. Wójt zaznacza również, że znaczna część domów to obiekty letniskowe, a instalacje wodociągowe i kanalizacyjne muszą mieć uzasadnienie w stałej liczbie użytkowników.

– Dla potrzeb pustych budynków nie będziemy tworzyć architektury, bo to jest niemożliwe technicznie.

– dodaje.

Mieszkańcy odpowiadają na te argumenty z wyraźnym rozgoryczeniem. Wskazują, że miejscowość rozwija się dynamicznie, działki są chętnie kupowane, a latem liczba osób realnie zamieszkujących Brzeźno liczona jest już w setkach. Wielu planuje budowę domów i zamieszkanie na stałe, ale brak wodociągu staje się poważną przeszkodą. 

W dyskusji wraca temat kosztów. Wójt tłumaczy, że sama budowa wodociągu to jedno, ale utrzymanie odpowiedniej jakości wody na tak długim odcinku sieci mogłoby być trudne. Z kolei ścieki, ze względu na uwarunkowania środowiskowe, również są problematyczne. Brzeźno – w przeciwieństwie do innych miejscowości – nie może otrzymać zgody na lokalną, biologiczną oczyszczalnię.

Mimo to mieszkańcy nie zamierzają odpuszczać. Oczekują, aby gmina najpierw stworzyła projekt techniczny, który określi realne możliwości, koszty i warianty budowy.

– Zaproponowaliśmy to już dwa lata temu. Projekt to pierwszy krok. Gmina powinna go zrobić.

– mówi jeden z mieszkańców. Jak podkreślają, sam projekt nie jest inwestycją, a dokumentem wyjściowym, który w przyszłości może umożliwić pozyskanie środków zewnętrznych.

Wójt podkreśla, że temat nie jest zamknięty.

– Wodociąg i kanalizacja są możliwe, ale musi być odpowiednia ilość użytkowników i zgody środowiskowe. Rozważamy różne warianty, ale nie zrobimy sieci dla kilku domów zamieszkiwanych sezonowo.

Cała sprawa pokazuje narastający konflikt między oczekiwaniami mieszkańców a argumentacją gminy. Obie strony przedstawiają racje, ale wspólny punkt wciąż pozostaje odległy. 

ℹ️ Masz ciekawy temat, zdjęcie lub film? Chcesz zgłosić problem lub pochwalić kogoś? Napisz do nas na ALERT24, [email protected] lub przez Facebooka

Razem tworzymy lokalne wiadomości!

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

MiastowaMiastowa

4 2

A psy nadal we wsi tej i innych na łańcuchach w błocie i kałużach chodzą i leżą na zimnie i w słońcu. Może Wójt nie chce w takiej wsi wodociągu, gdzie nie dba się o zwierzęta?

09:35, 04.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

TegesikTegesik

0 1

W podobny sposób, na przełomie lat 70/80-tych gmina doprowadziła do likwidacji całej kolonii wsi Drężno, która nie miała prądu. Na apelu i prośby usłyszeli by na własny koszt doprowadzili sobie prąd z Orawki oddalonej od kolonii o 3km. Ile to trzeba się narobić żeby nic się nie zmieniło!

09:47, 04.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%