Zamknij

Psy błąkały się przez wiele dni. Mieszkańcy prosili gminę o pomoc. Niestety ta nie przyszła na czas

16:10, 11.08.2023 mg Aktualizacja: 22:32, 11.08.2023
fot. Czytelnik fot. Czytelnik

Lato to czas odpoczynku, zabawy i wakacyjnych wyjazdów. Niestety to także czas wielu psich dramatów rozgrywających się na poboczach dróg. Tu niestety – zwłaszcza w okresie wakacyjnym – kończy wiele psów, które porzucane są przez dotychczasowych właścicieli, kiedy „przyjaciel rodziny” nagle staje się przeszkodą przed urlopem. Odpowiedzialni właściciele szukają opieki zastępczej dla swoich czworonogów, umieszczają je w psich hotelach, szukają wakacyjnych miejsc przyjaznych przyjazdom ze zwierzętami albo postanawiają zmienić wakacyjne plany i spędzić ten czas w domu, kiedy wcześniejsze opcje nie wchodzą w grę.

Są też inni właściciele – okrutni i bezduszni, którzy porzucają swoje zwierzęta gdzieś z dala od domu, na poboczach dróg i beztrosko, już bez „obciążenia” jadą spędzić beztroski tydzień na wczasach.

Tak było zapewne również w przypadku dwóch dużych psów w typie owczarków, które przez wiele dni błąkały się w okolicach Sławęcic koło Wierzchowa (gm. Szczecinek). Wzbudziły one zainteresowanie okolicznych mieszkańców, którzy próbowali im pomóc i umieścić w schronisku. Niestety nie przyniosło to skutku. Psy przebywały przy poboczu drogi przez blisko dwa tygodnie. W tym samym też miejscu zostały znalezione martwe, leżąc koło siebie do ostatnich chwil życia.

- Zauważyliśmy te psy dziesięć dni temu, od razu teść zadzwonił do szczecineckiego Urzędu Gminy i zgłosił tą sytuację. Tam usłyszał, że zostanie to zgłoszone dalej do weterynarza – relacjonuje jeden z naszych Czytelników, który poinformował nas o całej sprawie. Teść dzwonił praktycznie codziennie i prosił, żeby przyjechać, zabrać i pomóc tym psom. Nikt się nie zainteresował na tyle, żeby im pomóc. W słuchawce słyszeliśmy, że podobno byli na miejscu i szukali tych psów, ale nie mogli ich znaleźć. My je widzieliśmy codziennie dokładnie w tym samym miejscu. Teść powiedział im „macie mój numer telefonu, jak będzie jechać to zadzwońcie, pojadę z wami i pokażę wam dokładnie, gdzie te psy przebywają”. Ale nikt z gminy tego nie zrobił. Za to twierdzili, że szukali psów, ale ich nie znaleźli.

Niestety ta historia ma swój tragiczny finał, właśnie na poboczu drogi.

- Dzisiaj kupiliśmy karmę i pojechaliśmy w to miejsce, żeby podrzucić tym psiakom coś do jedzenia. Niestety po przyjeździe na miejsce znaleźliśmy je martwe, leżące obok siebie, kilkanaście metrów od drogi… A przecież przez tyle dni dzwoniliśmy, prosiliśmy… Nikt się nie zainteresował – kontynuuje z goryczą nasz rozmówca.

- W gminie ciągle mówili nam, że oni tam byli i tych psów nie ma. I codziennie słyszeliśmy to samo „nie ma tych psów”. A my jak tamtędy przejeżdżaliśmy, to codziennie te psy były w tym samym miejscu. Teściu dał im swój numer, żeby po niego zadzwonili jak będą jechać i on im pomoże znaleźć te psy. Ale oni nie byli zainteresowani skorzystaniem z jego pomocy.

- Kiedy dziś znaleźliśmy psy martwe, teściu od razu zadzwonił do gminy jeszcze raz. Powiedział „Wie pani co? Tyle razy dzwoniliśmy i prosiliśmy o pomoc… Teraz tym pieskom już nie trzeba pomagać”. Na co pani urzędniczka zwyczajnie odpowiedziała: „A co? Jednak zdechły?”. To jest podejście? A przecież te psy mogły żyć. Można było je uratować przez te dziesięć dni. Teraz jest za późno…

Trudno stwierdzić, co dokładnie było przyczyną zgonu zwierząt. Jedna z teorii mówi o tym, że być może zostały otrute. Póki co jeszcze nie poznaliśmy dokładnych okoliczności ich śmierci.

O całą sytuację zapytaliśmy również w Urzędzie Gminy w Szczecinku. Wójt o całej sytuacji dowiedział się od nas.

- Rozeznałem się w sytuacji. Z tego co się dowiedziałem, faktycznie było zgłoszenie i jeździł tam nasz weterynarz. Ja nie wiem, dlaczego ich nie znalazł, nie jest w stanie tego wytłumaczyć. Ale mówi, że nie znalazł tych psów. Wiem, że zabrał zwłoki tych psów z tamtego miejsca i miał je obejrzeć i ustalić, co się stało. Najpewniej będę miał więcej informacji po weekendzie.

– powiedział wójt Ryszard Jasionas.

Do sprawy z pewnością jeszcze powrócimy.

(mg)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%