W minioną sobotę (13 stycznia) odbyło się 27 Białoborskie Kolędowanie, czyli impreza jak żadna inna, łącząca tradycję wschodnią z obrzędowością Zachodu.
Po raz pierwszy kolędnicy spotkali się w 1996 roku, z inicjatywy pana Włodzimierza Filla - lidera Związku Ukraińców w Polsce oraz pań: Ireny Kowalskiej - prowadzącej Chór Parafii Rzymskokatolickiej oraz Ireny Drozd z Rady Chóru Parafii Greckokatolickiej.
Dwie pierwsze edycje wydarzenia miały miejsce na sali gimnastycznej w Liceum Ogólnokształcącym im. Tarasa Szewczenki. Wówczas to obie społeczności były jeszcze na etapie budowania swoich świątyń. Trzecie kolędowanie odbyło się już w cerkwi i od tamtego czasu celebrowane jest naprzemiennie, raz w Grekokatolickiej Parafii Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy oraz Parafii Rzymskokatolickiej pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski. Poza wspomnianymi wspólnotami, organizację wydarzenia co roku wspomagają także Gmina Biały Bór oraz Białoborskie Centrum Kultury i Rekreacji.
W ciągu minionych lat w Białym Borze rozbrzmiewały kolędy w wielu językach, a uroczystość wrosła na świąteczno – noworoczną tradycję i wpisała się na stałe do kalendarza imprez, tworząc jedyną i niepowtarzalna atmosferę styku Wschodu z Zachodem.
W tegorocznych obchodach poza mieszkańcami i zespołami muzycznymi, udział wzięli także: Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Włodzimierz Juszczak - Ordynariusz Eparchii Wrocławsko – Koszalińskiej, Ksiądz Dziekan Jarosław Roman oraz Ksiądz Proboszcz Piotr Flis.
Kilka słów do zebranych wygłosił burmistrz Paweł Mikołajewski:
- To święto, naszego wspólnego kolędowania powstało w czasie, kiedy to jeszcze nie było modne. Dzisiaj wszyscy możemy być niezmiernie dumni i bo inicjatywa przekroczyła granice gminy i stała się świętem całego regionu. Dwadzieścia siedem lat temu narodziło się coś wspaniałego, co trwa, rozwija się i każdego roku staje się piękniejsze […] Cieszy, że jest nas tak wielu, troszkę martwi, że nie wszystkich jesteśmy w stanie ugościć, a chętni wykonawcy mogliby występować przez kilka kolejnych dni, w prawdziwym muzycznym maratonie. Z pewnością udało się nam zbudować coś specjalnego. Nasze rodziny: polskie, ukraińskie i wszystkie inne zamieszkujące Biały Bór, tworzą taką wspólnotę, której inni mogą nam zazdrościć. Radujmy, cieszmy się tym wszystkim, a wspaniałe występy niech na długo zostaną w naszych sercach.
Podsumowaniem wzruszającego wieczoru, było wspólne odśpiewanie przez zebranych kolędy „Cicha noc”. Dla zaproszonych gości i wykonawców, odbył się także poczęstunek w Domu Rekolekcyjnym przy ulicy Topolowej.
[FOTORELACJA]7695[/FOTORELACJA]
Meloman18:47, 15.01.2024
A gdzie koncert naszych dzieci ze szkoły muzycznej?
O09:37, 16.01.2024
Ruda wrona 🇵🇱 nie pokona!
Królewski dar dla Szczecinka... historia łabędzi
a co na to Ruch Obrony Granic w Szczecinku? przecież to niemiecki łabędź jakby nie było :-)
Piękna
14:39, 2025-07-10
Spacer między drzewami coraz bliżej [WIDEO]
Ale lipa, co to za tandeta
Bajorson
13:53, 2025-07-10
Reaktywacja plaży miejskiej. Co z zabytkowymi budynkami
77 lat mieszkam w Szczecinku i na plaży NIGDY NIE BYŁO BUDYNKÓW! Zawsze były szatnie i hangar na sprzęt pływający (od strony hangaru dla statków). Zawsze był opiekun plaży Pan Jan Kul i Teofil Hofa.
Tutejszy od zawsze
13:22, 2025-07-10
Jezioro Trzesiecko pod lupą! Nowe środki na...
Trzeba leczyć przyczynę, a nie skutek. Pierwszy z brzegu przykład to zamknięta od lat plaża wojskowa. Już nawet jej Sanepid nie bada. Miasto się poddało, a lata lecą.
Trolek
12:41, 2025-07-10