Zamknij

Białoborskie kolędowanie po raz dwudziesty siódmy poruszyło serca mieszkańców. [ZDJĘCIA, WIDEO]

11:00, 15.01.2024 mm Aktualizacja: 11:58, 15.01.2024
Skomentuj fot. Magdalena Michalska fot. Magdalena Michalska

W minioną sobotę (13 stycznia) odbyło się 27 Białoborskie Kolędowanie, czyli impreza jak żadna inna, łącząca tradycję wschodnią z obrzędowością Zachodu.

Po raz pierwszy kolędnicy spotkali się w 1996 roku, z inicjatywy pana Włodzimierza Filla - lidera Związku Ukraińców w Polsce oraz pań: Ireny Kowalskiej - prowadzącej Chór Parafii Rzymskokatolickiej oraz Ireny Drozd z Rady Chóru Parafii Greckokatolickiej.

Dwie pierwsze edycje wydarzenia miały miejsce na sali gimnastycznej w Liceum Ogólnokształcącym im. Tarasa Szewczenki. Wówczas to obie społeczności były jeszcze na etapie budowania swoich świątyń. Trzecie kolędowanie odbyło się już w cerkwi i od tamtego czasu celebrowane jest naprzemiennie, raz w Grekokatolickiej Parafii Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy oraz Parafii Rzymskokatolickiej pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski. Poza wspomnianymi wspólnotami, organizację wydarzenia co roku wspomagają także Gmina Biały Bór oraz Białoborskie Centrum Kultury i Rekreacji.

W ciągu minionych lat w Białym Borze rozbrzmiewały kolędy w wielu językach, a uroczystość wrosła na świąteczno – noworoczną tradycję i wpisała się na stałe do kalendarza imprez, tworząc jedyną i niepowtarzalna atmosferę styku Wschodu z Zachodem.

W tegorocznych obchodach poza mieszkańcami i zespołami muzycznymi, udział wzięli także: Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Włodzimierz Juszczak - Ordynariusz Eparchii Wrocławsko – Koszalińskiej, Ksiądz Dziekan Jarosław Roman oraz Ksiądz Proboszcz Piotr Flis.

Kilka słów do zebranych wygłosił burmistrz Paweł Mikołajewski:

- To święto, naszego wspólnego kolędowania powstało w czasie, kiedy to jeszcze nie było modne. Dzisiaj wszyscy możemy być niezmiernie dumni i bo inicjatywa przekroczyła granice gminy i stała się świętem całego regionu. Dwadzieścia siedem lat temu narodziło się coś wspaniałego, co trwa, rozwija się i każdego roku staje się piękniejsze […] Cieszy, że jest nas tak wielu, troszkę martwi, że nie wszystkich jesteśmy w stanie ugościć, a chętni wykonawcy mogliby występować przez kilka kolejnych dni, w prawdziwym muzycznym maratonie. Z pewnością udało się nam zbudować coś specjalnego. Nasze rodziny: polskie, ukraińskie i wszystkie inne zamieszkujące Biały Bór, tworzą taką wspólnotę, której inni mogą nam zazdrościć. Radujmy, cieszmy się tym wszystkim, a wspaniałe występy niech na długo zostaną w naszych sercach.

Podsumowaniem wzruszającego wieczoru, było wspólne odśpiewanie przez zebranych kolędy „Cicha noc”. Dla zaproszonych gości i wykonawców, odbył się także poczęstunek w Domu Rekolekcyjnym przy ulicy Topolowej.

[FOTORELACJA]7695[/FOTORELACJA]

 

(mm)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

MelomanMeloman

1 0

A gdzie koncert naszych dzieci ze szkoły muzycznej? 18:47, 15.01.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

OO

0 0

Ruda wrona 🇵🇱 nie pokona! 09:37, 16.01.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%