Jest szansa na reaktywację wspaniałych tradycji jeździeckich w Białym Borze. W czwartek (24 listopada) dyrektor koszalińskiego oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Piotr Dziadul oraz Paweł Maksymiuk - właściciel firmy Maxbud, podpisali umowę na przebudowę i termomodernizację pensjonatu „Hubertus”. Ma być to pierwszy krok ku przywróceniu dawnej świetności białoborskiej stadniny.
[FOTORELACJA]6908[/FOTORELACJA]
- To już kolejne spotkanie w tym miejscu i za każdym razem możemy zaobserwować, że otoczenie się zmienia, co napawa nas wszystkich dużym optymizmem i nadzieją – powiedziała wiceminister klimatu i środowiska Małgorzata Golińska.
- Cieszę się, że obietnice które złożył wicepremier Henryk Kowalczyk, dzisiaj się materializują. Pomimo trudnej sytuacji, jeśli chodzi o koszty robót i materiałów budowlanych, udało się znaleźć wykonawcę, który podjął się tego wyzwania, aby przywrócić blask dawnemu stadu ogierów, a dokładniej na dzisiaj mówimy o pensjonacie „Hubertus”.
Szczecinecka posłanka wspomniała ponadto, że rozważany jest pomysł utworzenia spółki lub specjalnej ustawy, tak aby konie faktycznie powróciły do Białego Boru. Zapewniła również, że wszystkie decyzje będą zapadały w porozumieniu z KOWR.
Właściciel firmy Maxbud potwierdził, że posiada stosowne doświadczenie, a termin ukończenia prac określony na październik 2023 roku, uważa za ambitny lecz wykonalny.
Przypomnijmy, że wykonawcę projektu udało się wyłonić dopiero po trzecim przetargu, a szacowana wartość inwestycji wynosi 16 mln zł. Pensjonat ma przejść gruntowny remont, termomodernizację oraz rozbudowę, tak by oferować 130 miejsc noclegowych.
Gość21:09, 25.11.2022
Czy wykonawca jest powiązany z pisem? Ile wynosi jego marża? 21:09, 25.11.2022
Gość !12:12, 26.11.2022
0 0
To pewne że z PIS! 12:12, 26.11.2022