Na tak wyjątkową uroczystość gmina Barwice czekała jedenaście długich lat. Tyle czasu bowiem minęło, odkąd inna mieszkanka Barwic - pani Anna Tomaszewska, obchodziła setną rocznicę urodzin.
[FOTORELACJA]7132[/FOTORELACJA]
Wspaniała uroczystość została zorganizowana przez Dwór Pomorski w Luboradzy, a dostojnej solenizantce towarzyszyli najbliżsi, przedstawiciele lokalnych władz oraz wielu zaproszonych gości.
W sobotę (15 kwietnia) minął dokładnie wiek, odkąd na świat przyszła pani Felicja Ziółkowska. Urodziła się w niewielkiej miejscowości, w gminie Nowy Dwór, powiecie Grodno, jako córka Heleny i Józefa Odyniec. Były to czasy II Rzeczpospolitej i okres prezydentury Stanisława Wojciechowskiego. Młodość pani Felicji przypadła na trudne, wojenne czasy. W 1941 roku, jako siedemnastolatka, została schwytana w łapance i wywieziona na roboty przymusowe do Niemiec. W 1945 roku wraz z transportem innych niewolników, trafiła do ówczesnych Prus Wschodnich, około trzydziestu kilometrów od Elbląga, a stamtąd do gospodarstwa rolno – zwierzęcego w Parchlinie. Pewnego dnia zwierzęta zostały jednak przepędzone, a pani Felicja usłyszała że „może iść dokąd chce”. Wyruszyła więc przed siebie i tak trafiła do Barwic. W niemal pustym mieście wybrała kamienicę przy obecnej ulicy Bolesława Chrobrego, w której postanowiła zamieszkać. Nie mogła wówczas wiedzieć, że będzie to adres pod którym przeżyje całe swoje życie, czyli siedemdziesiąt osiem kolejnych lat!
To również w Barwicach poznała przyszłego męża Władysława, z którym 27 czerwca 1953 roku zawarła związek małżeński w lokalnym Urzędzie Stanu Cywilnego. Małżonkowie założyli koło domu duży ogród, który przez kolejne lata stał się wielką pasją pani Felicji, a wychodowane warzywa dodatkowym źródłem dochodu rodziny. Para wychowała wspólnie córkę Ewę, doczekała się także dwóch wspaniałych wnuków - panów Sebastiana i Przemysława oraz trojga prawnucząt: Basi, Hani i Wiktorii.
Choć od wielu lat pani Felicja ma problemy z chodzeniem, pozostaje osobą pogodną, ciekawą świata i zawsze uśmiechniętą. Wśród swoich zainteresowań wymienia słuchanie audycji radiowych oraz spotkania z ludźmi których kocha. Niestety nie mogła zdradzić nam specjalnej recepty na długowieczność, gdyż jak twierdzi nie robiła nic wyjątkowego by doczekać setnych urodzin, a po prostu spotkało ją wielkie szczęście!
Z okazji swojego jubileuszu odebrała także moc gratulacji oraz kilka pięknych bukietów róż. Specjalne życzenia dla pani Felicji nadesłał premier Polski Mateusz Morawiecki, który nadmienił, że możliwość napisania do pani Felicji w dniu jej święta, jest dla niego prawdziwym zaszczytem.
Tylko nieliczni mogą o sobie powiedzieć że przeżyli wiek. Zwłaszcza, że było to sto lat, z których wiele zbiegło się z wielkimi w wydarzeniami w historii Polski i świata. Chwilami ogromnej radości, ale i momentami trudnymi, kształtującymi życie całych pokoleń. Niewielu pozostało ludzi, którzy widzieli odradzanie się polskiej niepodległości, by zaraz potem doświadczyć jej ponownej utraty. Ludzi którzy przeżyli tragiczny czas wojny i trudne lata powojenne, by wreszcie doczekać się powrotu wolnej Polski. Mądrość przedstawicieli Pani pokolenia, wytrwałych świadków historii, niestrudzenie podążających ścieżkami osobistego losu, stanowi dla nas wszystkich nieocenioną wartość. Wasze poświadczenie i cierpliwa obecność są źródłem wiedzy, inspiracji i nadziei, dają na przykład codziennej wytrwałości i odwagi w życiowych zmaganiach.
Kilka słów do pani Felicji skierował również Krzysztof Lis, starosta Powiatu Szczecineckiego.
Całe Pani dorosłe życie związane jest z naszą mała ojczyzną, z Barwicami. Tutaj poznała Pani swojego męża, wyszła za mąż, pracowała zawodowo i społecznie, wychowała córkę, pomagała w wychowaniu wnuków i prawnuków. Tutaj też pochowała pani swoich bliskich. Swoim długim, uczciwym życiem, zapracowała sobie Pani na szacunek i uznanie mieszkańców powiatu szczecineckiego. Papież Jan Paweł II, w swoim liście do ludzi w jesieni życia mówił: „Mimo ograniczeń mojego wieku, bardzo wysoko cenię sobie życie i umiem się nim cieszyć”. Niech mi zatem będzie wolno podziękować Pani w imieniu własnym i całej społeczności powiatu szczecineckiego, za wszelkie trudy i owoce minionych stu lat oraz złożyć życzenia sił, zdrowia, niekończącej się witalności. Niech każdy dzień wnosi w Pani życie jak najwięcej ciepła i miłości, niech napawa Panią radością i poczuciem dumy z przeżytych dni.
[ZT]31796[/ZT]
Ula 08:57, 16.04.2023
Dużo szczęścia, radości i kolejnych lat w zdrowiu?
Michał 10:06, 16.04.2023
Mam nadzieję, że nie było śpiewane 100 lat, były takie wpadki już nie raz. ?
jubilat10:06, 16.04.2023
czy w wieku stu lat coś się jeszcze kuma? na torcie 100 świeczek i życzenia 100 lat?
Gość.13:01, 16.04.2023
Gdzie widzisz 100 świeczek? I życzenia były śpiewane na 200 lat. A odpowiadając na pytanie czy w tym wieku się coś jeszcze kuma- otóż tak. I sądząc po Twoim komentarzu - znacznie więcej niż Ty.
Użytkownik10:11, 16.04.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Gość.13:02, 16.04.2023
Jak można być takim głąbem bezdusznym ?
Gosc10:19, 16.04.2023
Może uprawa własnych warzyw i owoców pozwoliła na dożycie 100 lat. Młode pokolenia nie będą miały takiej szansy, jedząc i pijąc dzisiejsze wynalazki, nazywane zdrowym pokarmem.
Gość 15:48, 16.04.2023
I należy się 4000 zł od państwa co miesiac
Zorro17:56, 16.04.2023
Co za zbydlęcenie... Matka kijem powinna uczyć cię szacunku do starszych.
hela18:01, 21.04.2023
a gdzie je córka EWa ? bo nie widzę ?
Tężnia w parku nie działa jak trzeba.
Aż przykro się tego słucha. Tyle oczekiwania. Miało być lepiej a wyszło jak zwykle.
Trolek
22:48, 2025-08-15
Obchody Święta Wojska Polskiego w Szczecinku
ciekawe kiedy tygrysek reaktywuje obowiązkową słuzbe wojskową czy będzie czekał aż tutaj ruscy wejdą ? bo by mu słupki poparcia spadły wśród poborowych , które ma na granicy błędu statystycznego i swoje dobro stawia nad dobro ojczyzny przecież to zdrada
jhgggg
21:32, 2025-08-15
Tężnia w parku nie działa jak trzeba.
Zapraszam na parę wodną na ulicę bukowa. chelminska. Armii Krajowej. Przemysłowa. Wiśniowa. Kopernika. Gratis.
Zaprot
21:00, 2025-08-15
Tężnia w parku nie działa jak trzeba.
Ależ dramat i podnieta...Zaraz ich zlinczujecie za tę kichę. Wyszlo jak wyszlo. Poprawią i tyle. Nad czym tu sie tak podniecać? Przeciez to tylko mała tężnia. Kup Pan sobie sól himalajską, albo inne olejki sosnowe i mozesz Pan zrobic inhalacje w misce z ręcznikiem w domu :)
Sensacyja
20:59, 2025-08-15
5 1
Było śpiewane 200 lat, bez obaw!?❤️
5 0
Czy naprawdę ktos życzył jubilatce 200 lat?